Joanna chciała pracować w NGO-sie lub instytucji badawczej. Nic. Obniżyła wymagania do agencji marketingowych i korpo. Nic. - Pracuję w kawiarni - mówi. Marta (rachunkowość na SGH) szukała pracy kilka miesięcy. Efekt? dwie rozmowy i jedna oferta trzymiesięcznego stażu. Artur musiał zmienić miejsce zamieszkania, a i tak pracuje poniżej swoich kompetencji.
Chciałam, żeby w osiemnaste urodziny syn doświadczył czegoś, co zapamięta na całe życie, zamiast dostać materialny prezent.
Żeby dziecko stało się dorosłe, musi "zabić matkę", a matka musi mu na to pozwolić. Rozmowa z psychoterapeutką Justyną Dworczyk
Jeżeli w domu mieszka 40-latek z 60-latką, to on nie czuje się 40-latkiem, a ona nie czuje się staro, bo ma "dziecko" w domu i musi je ogarniać. To takie podwójne wiązanie. Rozmowa z psychoterapeutką Justyną Dworczyk
Dojrzała osobowość daje pole do elastycznych reakcji na świat. Ale my jesteśmy mistrzami sztywności. Lubimy robić sobie krzywdę. Fragmenty książki "Madame Monday - po dorosłemu" Joanny Flis, psycholożki, terapeutki uzależnień oraz psychoterapeutki systemowej w trakcie certyfikacji
"Młodzi mają mnóstwo technik na to, aby nie pozwolić sobie na zaangażowanie". Rozmowa z psychoterapeutką Justyną Dworczyk
I czy jest coś, co mogę zrobić, aby im zapobiec?
Ania (28 lat) nie ukrywa, że mieszka z rodzicami dla wygody. Paweł (26 lat) wrócił do domu rodzinnego w pandemii. Więcej zyskałem, niż straciłem - mówi o powrocie. Aneta (32 lata) przeprowadziła się do mamy z mężem i dwójką dzieci. Czterdziestoletnia Kasia jest jedynaczką. Mieszka z mamą i narzeczonym.
Studiuję, pracuję, wynajmuję mieszkanie, ale moi rodzice nadal traktują mnie jak małą dziewczynkę. Do tej pory oczekują, że po powrocie do mieszkania z pracy, uczelni czy spotkania ze znajomymi będę się meldowała. To nie do zniesienia.
- Społeczeństwo mówi ci, że jesteś idealna, kiedy masz 25 lat. Ale już wtedy powinnaś zacząć się martwić, bo wiesz, co nadejdzie. - O kryzysie wieku średniego i starzeniu się rozmawiamy z Pamelą Druckerman, autorką książki "Piękna czterdziestoletnia. Opowieść o dojrzewaniu do dorosłości".
To, co potwierdzają współczesne badania naukowe, wiedzieli już starożytni Rzymianie. Prawo rzymskie określało wiek pełnej dojrzałości na 25 lat.
Wykąpałam się trochę w rozkosznym jeziorku pracy na etat, a potem zebrałam wszystkie te doświadczenia do koszyka i oto zostałam CEO Janina Daily, spółka z żadną odpowiedzialnością. Co prawda urząd skarbowy nie chce mi zaakceptować tego rozszerzenia, ale trudno.
Czerwiec 2020. Choć powietrze pachnie kwiatami czarnego bzu - jak co roku o tej porze, to nasza rzeczywistość jest zupełnie inna. Rzeczywistość pandemiczna odciska w nas trwały ślad: uczymy się na nowo relacji, wzajemnej wrażliwości, ale też bardziej otwarcie niż w ciągu ostatnich 20 lat mówimy o uczuciach, tego co doświadczamy i tęsknimy za wolnością.
Relacje, jakie budujemy z rodzeństwem, pozostawiają w nas trwały ślad. Strategie, jakie rozwijamy w konkurowaniu z rodzeństwem o uwagę rodziców, zapisują się w naszej osobowości i często odzywają się także w dorosłości.
"Mój syn jest w takim wieku, że gdyby był dziewczynką, to podsunęłabym mu "Anię z Zielonego Wzgórza". Nie zrobię tego, bo nie ma powodu, żeby wizerunek kobiet w jego oczach kształtować na podstawie sentymentalnych powieści" - mówi Agnieszka Graff. Za co lubią - lub nie - Anię, opowiadają, m.in. Płatek, Scheuring-Wielgus, Bieńczyk, Fiedorczuk, Halber.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.