- Medium burleski jest rozbieranie się, ale nie chodzi o sam strip. Chodzi bardziej o tease, czyli zabawę z widzem, droczenie się z nim - rozmowa z Veren De Heddge, performerką burleski.
Każda ma inne ciało i każda je wykorzystuje, żeby powiedzieć coś ważnego. Te performerki burleski to kobiety nie z Photoshopa, ale z życia. Potrząsają cellulitem, a publiczność je kocha.
- Lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe, osoby interpłciowe, osoby niebinarne, aseksualne, poliamoryczne, aromantyczne - żyjemy i będziemy żyć tutaj obok. I opowiadanie naszych historii to po prostu opowiadanie człowieczego losu - mówi drag queen Twoja Stara, jedna z bohaterek dokumentu "Nago. Głośno. Dumnie".
Na dyskusji o doświadczeniu łączenia zawodu performerki burleski, czyli również striptizerki, z byciem mamą w Madame Q, akademii burleski na warszawskiej Pradze, pojawia się ona, La Viola Vixen, sceniczna gwiazda z Berlina. Opowiada, jak to jest być showgirl mom. I że nie ma w tym nic zdrożnego.
Tancerka burleski Bambi The Mermaid najbardziej się cieszy, gdy może prowokować. Kiedy usłyszała, że słynny cyrk na Coney Island poszukuje zaklinaczki węży, pomyślała: dlaczego nie?
"Nie zgadzam się na to, nie chcę tego" - nie umiała powiedzieć Hayworth szefom hollywoodzkich studiów filmowych. Okazało się, że ponad pół wieku później, o trzy fale feminizmu dalej, jej koleżanki wciąż dostawały propozycje pracy za seks
Rudawe włosy i 154 cm wzrostu to jej znaki rozpoznawcze. Po tym, jak Red Juliette do swoich atutów dodała kostium w stylu kubańskim, choreografię i muzykę - zachwyciła i zdobyła tytuł królowej burleski na najważniejszym festiwalu w Europie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.