Obóz nowej władzy powinien trzymać kciuki za to, żeby prezydent rzeczywiście rozwiązał parlament i doprowadził do ponownych wyborów.
Rządowy projekt ustawy przewiduje przekazanie 3 mld zł na leczenie psychiatryczne i onkologiczne dzieci oraz usuwa możliwość dotacji mediów publicznych.
Jarosław Kaczyński jest już dogadany z Julią Przyłębską, aby wykorzystać Trybunał Konstytucyjny do przyśpieszonych wyborów. Czy prezydent Duda na to pójdzie? Przedstawiamy wszystkie możliwe decyzje Dudy.
Rząd Tuska nie doprowadzi do upadku mediów publicznych. Dostaną pieniądze, by "nie dostać zawału", ale "Bizancjum nie będzie".
Pieniądze na podwyżki dla nauczycieli się znajdą. Tyle że niemal na pewno zostaną wypłacone z opóźnieniem.
Koalicja demokratyczna rządzi dopiero 14 dni, a już ruszyły komisje śledcze. Równolegle zapadł wyrok w sprawie Kamińskiego i Wąsika. Walec sprawiedliwości wrzucił szósty bieg. Dla PiS wygląda to coraz gorzej. Zdają sobie sprawę, że gra na przyspieszone wybory i chaos odsuwa w czasie odpowiedzialność - mówi dr Mirosław Oczkoś
TVP i Polskie Radio czeka cięcie wydatków, siekierą. Premier Donald Tusk zapowiedział, że 3 miliardy złotych zamiast na media publiczne pójdą na onkologię. Bartłomiej Sienkiewicz, szef resortu kultury, nie czekał i ogłosił, że trzy spółki mediów publicznych postawił w stan likwidacji.
- Jeszcze tej zimy będziemy procedować ustawę o związkach partnerskich - zapowiedział premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Mówił również, że będzie nowa ustawa okołobudżetowa po wecie prezydenta, w której 3 mld zł z obligacji trafi do NFZ, by finansować onkologię i psychiatrię dziecięcą.
Andrzej Duda kłamie. Nie zawetował ustawy okołobudżetowej z zapisanymi w niej podwyżkami dla nauczycieli, wykładowców i urzędników po to, by bronić publicznych mediów, konstytucji i praworządności w Polsce.
- Prezydent jak zwykle po stronie PiS - komentują politycy rządzącej koalicji weto prezydenta do ustawy okołobudżetowej. Zwracają uwagę, że poza odcięciem pieniędzy mediom pozbawia podwyżek nauczycieli.
- Tu nie chodzi o media. Tu chodzi o wywrócenie procedury tworzenia budżetu, aby nowy rząd nie zdążył do końca stycznia - mówi dr Sławomir Dudek, były wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów.
Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową. Ponadto prezydent wezwał marszałka Sejmu i marszałka Senatu "do pilnego zwołania obrad obu Izb w celu rozpatrzenia i przyjęcia projektu jeszcze w tym roku".
To już praktycznie pewne, w przyszłym roku koalicja rządząca przeznaczy 257 mln zł na Fundusz Kościelny. Reforma finansowania Kościoła ma się zacząć w 2025 r. Oto, co zamierza tu zaproponować Donald Tusk. Pytanie: co zrobi PSL?
- Nie zmieniliśmy kwoty, natomiast tam zaszła bardzo istotna zmiana - tłumaczy minister finansów Andrzej Domański. Wyjaśnił też, czym jest spowodowany rekordowo wysoki deficyt budżetowy w 2024 r. - W stu procentach z tego budżetu nikt nie jest zadowolony - przyznał.
Dokładnie w grudniu 2 lata temu ówczesny premier Mateusz Morawiecki kupił obligacje za 4,6 mln zł. Ile mógł zarobić w tym czasie były premier? Dlaczego dochodów z odsetek nie ma w oświadczeniu majątkowym? I czy warto w grudniu kupić jeszcze obligacje?
Polityczna awantura w Sejmie . Opozycja zarzuca rządzącej koalicji hipokryzję. TVP miało nie dostać żadnych pieniędzy, a środki te miały pójść na leczenie dzieci chorych na raka. Tymczasem jest autopoprawka do budżetu. Media publiczne dostaną nawet niemal 3 miliardy złotych.
W Sejmie w czwartek odbyła się debata na temat budżetu na 2024 rok. Koalicja rządowa chwali się, że spełnia kampanijne obietnice, a PiS uważa, że budżet jest... przepisany od niego.
Na uczelnie popłynie więcej pieniędzy. Podwyżki dostaną nie tylko nauczyciele akademiccy, ale i pracownicy administracji. Pula pieniędzy na granty dla naukowców na razie bez zmian.
Odchodzą na kasę do Biedronki albo wyjeżdżają do Irlandii. "Praca sprzątaczki jest lepiej wynagradzana" - mówią cywilni pracownicy sądów i prokuratury. Związek Zawodowy Prokuratury pisze do ministra finansów w sprawie budżetu na rok 2024.
Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP. Powołani zostali nowi. Sygnał TVP Info jest wyłączony, nie ukazują się też "Wiadomości". W tym samym czasie za aferę gruntową zostali skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, a marszałek Hołownia zapowiedział, że ich mandaty wygasają.
Budżet na 2024 rok ułożony, można już mówić o podwyżkach. Po dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów Donald Tusk przekazał dobre wieści dla nauczycieli, urzędników i całej sfery budżetowej.
Będą zapowiadane 20-proc. podwyżki dla budżetówki oraz minimum 1,5 tys. zł dla nauczycieli. Na razie ani złotówki dla TVP. Deficyt budżetowy - 184 mld zł, z całą pewnością zaniżony.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
"Działania NBP są zgodne z prawem". "Inflacja w Polsce podobna jak w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Wywołana przez pandemię i wojnę. Dzisiaj szybko spada" - banerów na fasadzie siedziby Narodowego Banku Polskiego będzie w 2024 r. więcej.
Wiceminister Hanna Majszczyk to jednoosobowy oddział specjalny. Ma zadanie na już i to misja stricte ratunkowa: sklecenie budżetu państwa na przyszły rok. Koalicja 15 Października ma brzytwę na gardle. Jeśli nie wyrobi się z uchwaleniem budżetu do końca stycznia, prezydent Andrzej Duda może rozwiązać parlament.
Nie będę przekonywał, że działalność naukowa bardziej zasługuje na zastrzyk pieniędzy niż np. mleczarstwo. Mam jednak pomysł, jak doraźnie poprawić sytuację przez zmianę alokacji już przydzielonych środków.
Premier Tusk obiecał, minister finansów Andrzej Domański musi znaleźć pieniądze. Przyszłoroczny deficyt będzie ogromny, a budżet sztywny. Tylko świadczenie 800 plus oraz 13. i 14. emerytura to 100 mld zł. Nowy koalicyjny rząd zapowiedział od stycznia kilkadziesiąt miliardów nowych wydatków.
Ważne jest zaś, by bank centralny prowadził jasną i spójną politykę informacyjną, czego niestety nie można powiedzieć o NBP.
Unijni ministrowie finansów znów nie osiągnęli konsensusu dotyczącego nowych reguł dyscypliny budżetowej w UE. Ale Polska jest zadowolona z kierunku rozmów na temat tego, jak Bruksela ma traktować wydatki zbrojeniowe.
Powiem szczerze - nie mogę się już doczekać momentu, kiedy naprzeciwko Andrzeja Dudy znajdzie się Donald Tusk. I prezydent będzie musiał wytrzymać jego spojrzenie, a chwilę później uznać, że stoi przed nim premier III RP. W tej chwili cały PiS poczuje ból. I zacznie się mścić.
Potrzebna będzie komisja śledcza w sprawie prowadzenia polityki pieniężnej przez NBP. Nie widzę innej możliwości. Glapiński będzie wzywany na zwykłe komisje i jak się nie stawi, to będzie potrzebna komisja śledcza, która go zmusi - mówi poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru
- To kłamstwo, że nowa władza powinna uchwalić budżet do końca stycznia - mówi Borys Budka. I przypomina, jak było w 2015 r. To ucina dyskusję. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Trwa brutalny wyścig z czasem w sprawie najważniejszej ustawy, jaką nowy rząd ma do uchwalenia, czyli budżetu państwa. Decyzja prezydenta o powołaniu na stanowisko premiera Mateusza Morawieckiego ma sparaliżować prace. Nowy minister finansów do dokumentów swojego resortu zyska dostęp dopiero w połowie grudnia.
Zgodnie z decyzją prezydenta Dudy to Mateusz Morawiecki będzie mógł rzutem na taśmę mianować szefa KNF na nową pięcioletnią kadencję. - To zapowiada obstrukcję działań w KNF. Dla rynku byłoby lepiej, żeby następcę Jacka Jastrzębskiego powołała nowa ekipa - mówi nasz informator.
Pierwszą sprawą, którą Trybunał Konstytucyjny chce rozstrzygnąć po wyborach, będzie zamrożenie waloryzacji wynagrodzeń sędziów przez rząd PiS. Wyrok może kosztować budżet państwa 512 mln zł i stać się problemem dla nowego rządu.
Republikanin Mike Johnson został wybrany na nowego spikera Izby Reprezentantów. Tym samym zakończył się trzytygodniowy paraliż niższej izby Kongresu w kluczowym czasie uchwalania ustaw budżetowych.
Opozycja z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością utworzy nowy rząd. Oto lista najpilniejszych spraw w gospodarce: od odspawania pisowskich zarządów spółek, aż po naprawę finansów państwa. Co jest najważniejsze?
Jak propozycje komitetów wyborczych przełożyłyby się na budżety gospodarstw domowych? - eksperci oszacowali skutki realizacji przedwyborczych obietnic.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na rok 2024 r. Dług państwa osiągnie 2 000 000 000 000 zł. Co gorsza, odsetki od niego także stale nam rosną.
Rząd obraduje nad budżetem na 2024 r. Rynki spodziewają się podwyższonej przez długi czas inflacji, a być może nawet podwyżek stóp procentowych. Rentowności amerykańskich obligacji są najwyższe od 2007 r. To sprawia, że również w Polsce lawinowo wzrosną koszty zadłużania się.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.