Jeszcze wielu rodziców dzieci uczęszczających do żłobka nie skorzystało z babciowego. Zamiast 1500 zł, dostają 400 zł, czyli korzystają ze starych form dotacji państwowych. 2 stycznia mają ostatnią szansę, by odzyskać pieniądze.
Do końca listopada Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma czas na wypłatę pieniędzy z programu "Aktywny rodzic". Wypłaty miały się zacząć już 20 listopada, ale... nie ruszyły. Rodzice i żłobki zaczynają się niepokoić. Sprawdziliśmy, co na to ZUS.
Środki z babciowego to nie są pieniądze dla was, drodzy przedsiębiorcy. To są pieniądze dla rodziców, a tak naprawdę głównie dla dzieci. Sztucznie zawyżając czesne, krzywdzicie dzieci, do których te pieniądze przez to nigdy nie trafią.
- Nie rozumiem, dlaczego osoba zamożna, która ma dwójkę dzieci, otrzymuje od państwa 19 200 zł rocznie z tytułu 800 plus - mówi Wyborcza.biz Ryszard Petru. Polityk chce nowelizacji ustawy wprowadzającej próg dochodowy do pobierania tego świadczenia. Ekonomiści przyklaskują, partie koalicyjne są sceptyczne.
Babciowe w pytaniach i odpowiedziach. Wyjaśniamy razem z ZUS, co rodzic powinien wiedzieć o rozwiązaniach w programie Aktywny Rodzic i jak sporządzić umowę aktywizującą z nianią.
Od 1 października będzie można składać wnioski o jedno z trzech świadczeń przewidzianych w programie Aktywny rodzic dla rodziców dzieci do lat trzech. Cel: wspieranie opieki nad najmłodszymi pociechami i aktywizowanie rodziców do powrotu do pracy po okresie urlopu macierzyńskiego.
Prezydent podpisał 7 czerwca ustawę o tzw. babciowym. Wnioski o 1500 zł lub 1900 zł na dzieci będzie można składać od października. Jednak nie każdy rodzic dostanie pieniądze. W ustawie szczegółowo zapisano, komu będzie przysługiwać pełne babciowe, a komu zostanie wypłacona tylko część dodatkowego świadczenia. Oto szczegóły.
Prowadzący firmy też mogą ubiegać się o "babciowe", ale ustawodawca przewidział dla nich zarówno dodatkowe obostrzenia, jak i ulgi. Jest też dodatkowa gratyfikacja dla babć - niań. Tu nie ma rozróżnienia na rodziców pracujących "dla pracodawcy" czy "dla siebie".
Sejm przyjął ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej "Aktywny rodzic". To tzw. babciowe, dzięki któremu do rodziców może trafić nawet 1,5 tys. zł miesięcznie.
Byłam głupia. Myślałam, że rządy PiS-u pokazały politykom, jak bardzo ludzie mniej uprzywilejowani zostali zaniedbani przez klasę polityczną. Przyglądam się jednak działaniom koalicji rządzącej, wynikom wyborów samorządowych i myślę, że politycy na błędach się jednak nie uczą. Ale czego tu się podziewać po neoliberałach?
Donald Tusk przedstawił projekt ustawy o tzw. babciowym, czyli dodatku finansowym dla rodzin, w których matka dziecka zdecyduje się wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim. Projekt przyjął rząd na wtorkowym posiedzeniu.
Mam coraz większe wątpliwości co do intencji marszałka Sejmu, który politykę społeczną i kwestie dotyczące praw kobiet czyni elementem gry politycznej i sposobem na pokazanie swojej siły politycznej.
Skończyło się pierwsze posiedzenie rządu po wyborach lokalnych. Rada Ministrów zajęła się m.in. projektem ustawy o "babciowym". - Jeśli Sejm i prezydent nie zrobią nam kłopotów, to świadczenie powinno być dostępne od 1 października - mówił Donald Tusk.
Jeszcze w tym roku rząd zacznie wypłacać rodzicom tzw. babciowe. Ma wynieść 1500 zł miesięcznie. Ale uwaga: zniknie wprowadzony przez rząd PiS tzw. rodzinny kapitał opiekuńczy.
Jeszcze w tym roku rząd zacznie wypłacać rodzicom tzw. babciowe. Ma wynieść 1500 zł miesięcznie. Ale uwaga - nie każdy rodzic tyle dostanie. Będą bowiem trzy warianty wypłaty. Wiadomo też, kiedy wypłata pieniędzy będzie wstrzymana. Oto szczegóły.
Jeszcze w tym roku rząd zacznie wypłacać rodzicom tzw. babciowe. W projekcie ustawy pojawił się jednak nowy warunek, który trzeba będzie spełnić, aby otrzymać pieniądze.
Czy jak za dużo zarobię będę miała prawo do babciowego? Czy tylko kobiety na etacie dostaną od rządu 1500 zł? A co gdy ktoś ma umowę zlecenie czy firmę? Resort pracy właśnie odsłonił wszystkie karty w sprawie swojego nowego programu dla rodziców. Wiadomo też kiedy pieniądze będą wypłacane.
W czwartek 1 lutego Zakład Ubezpieczeń Społecznych zacznie przyjmować wnioski o świadczenie wychowawcze 800 plus na nowy okres. Jedyną drogą złożenia wniosku jest forma elektroniczna.
Wiadomo już, kiedy rząd zacznie wypłacać rodzicom babciowe. Ale uwaga: aby dostać pieniądze, trzeba będzie spełnić trzy warunki. Oto one.
Wznoszących oczy do nieba, że oto "babciowym" rząd brnie w politykę "rozdawnictwa", uspokajam: ta odrobina społecznego solidaryzmu zwróci się wam z nawiązką
O najnowszych danych o urodzeniach nie informuje żaden polityk PiS. Nic dziwnego, za rządów partii Jarosława Kaczyńskiego nastąpił spadek urodzeń aż o 30 proc. "To już jest zapaść" - mówią demografowie.
Tusk obiecał, że nic, co dane, nie będzie zabrane. Dodatkowo jednak wprowadził swoje nowe programy dla rodziców i emerytów. Oto wszystkie świadczenia socjalne, jakie wypłaci nowa władza.
Premier Donald Tusk obiecał w exposé, że już w przyszłym roku jego rząd wprowadzi nowe świadczenie, tzw. babciowe. Oto szczegóły programu.
Za rządów PiS urodziło się najmniej dzieci od końca II wojny światowej. Do tej pory Jarosław Kaczyński i premier Morawiecki bezradnie rozkładali ręce. Wystarczyło jednak, że przegrali wybory, żeby znaleźć receptę na poprawę wskaźników demograficznych. Popierają to, czemu do niedawna się sprzeciwiali, nawet pomysły Donalda Tuska.
Jak wynika z trzech niezależnych źródeł, poseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Domański jest szykowany na nowego ministra finansów - informuje portal Money.pl. Sam Domański ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym doniesieniom.
Działacze PiS z pewnością chcieliby najnowsze dane GUS głęboko ukryć. Okazuje się, że przez ostatnie sześć lat nastąpił spadek urodzeń - uwaga! - aż o 30 proc. - To już jest jawny bunt kobiet przeciwko władzy - mówią demografowie. Co z tym spadkiem po poprzednikach zrobi nowy rząd?
Nie od czerwca 2023, jak chciała Koalicja Obywatelska, ale od stycznia przyszłego roku 500+ zmieni się w 800+. Rząd właśnie przyjął projekt zmian.
- Zamiast polityki demograficznej będziemy mieli transfer pustego pieniądza - mówi dr Antoni Kolek, ekspert Pracodawców RP. Według naszych informacji podwyższenia świadczenia na dziecko do 800 zł nie chciał premier Morawiecki.
Bon o wartości 7 tys. zł na zdobycie nowych kwalifikacji, ponad 20 tys. dla prowadzących firmę i dofinansowanie do składek ZUS - oto propozycje PiS dla kobiet.
Zamiast rozdawać pieniądze w programach takich jak "Rodzina 500 plus" czy babciowe, powinniśmy postawić na rozwój usług publicznych i podwyżki w sferze budżetowej. To zwiększyłoby aktywność zawodową Polaków
Marsz KO w lewo wzmacnia to ugrupowanie wobec lewicy, ale może dodatkowo napędzić głosów Konfederacji. To czarny scenariusz.
W PiS zapadła decyzja o podwyższeniu 500+. Sceptyków do zmiany zdania miała przekonać ofensywa wyborcza Donalda Tuska.
Ponad 70 proc. matek, które po urlopie macierzyńskim wracają do pracy, najchętniej swoje dzieci powierzyłyby właśnie babciom. Stąd propozycja "babciowego" dla młodych rodziców. Partie licytują się, która ma lepszy program.
Gdy Brytyjkom zmniejszono liczbę godzin obowiązków domowych z 5 do 3 dziennie, na rynku pracy pojawiło się o 10 proc. więcej kobiet
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.