Kuszą wyglądem, opakowaniami i niespodziankami. Oto 12 kalendarzy adwentowych z kosmetykami na grudzień 2024. Ceny? Od 155 zł do 3390 zł.
Terroryści z Hamasu znowu zaatakowali bezbronnych ludzi czekających na autobus na przystanku w Jerozolimie. W Europie zima zagościła na dobre, każdego dnia przybywa śniegu, a miasta rozświetliły się lampkami ze świątecznych jarmarków. To tutaj też ciągną kolejne grupy imigrantów, którym nie zawsze udaje się bezpiecznie dotrzeć do celu. Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Oto zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Idzie jak po grudzie - chropowato i ciężko. Stąd obecna nazwa grudnia.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
- Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny - fragment Księgi proroka Izajasza. Jan Turnau o pokoju na świecie, radości i dobrym przeżyciu czasu adwentu.
Na pierwszą niedzielę adwentu Kościół rzymskokatolicki przeznacza swoim wiernym fragment Ewangelii według św. Marka, w którym apostoł zapowiadając przyjście Chrystusa zaleca wiernym 'bycie czujnym'. Bo tak, jak Jezus przyszedł na świat przed dwudziestoma wiekami, tak ma przyjść ponownie - w niezwykłej realności świata tu i teraz. Jaki świat zastanie i czy jest szansa, by ludzka czujność nie pozwoliła, by nie był to świat zniszczony - pyta Jan Turnau.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.