65. derby Łodzi pokazały różnicę między Widzewem a ŁKS. Przy al. Unii mają już drużynę, a przy al. Piłsudskiego grupę piłkarzy i dopiero zaczęli drużynę budować. Wygrana ŁKS nie była więc żadną niespodzianką.
Już dawno nie było derbów Łodzi z tak zdecydowanym faworytem. ŁKS zaczął sezon od kompletu zwycięstw i strzelenia siedmiu goli. Widzew bilans ma odwrotny: zero punktów i siedem straconych bramek.
- Gdybym miała się zastanawiać, czy będą mnie chcieli zwalniać albo jak postępować, by nie chcieli tego robić, to pewnie działałabym w trochę inny sposób. Ja dostałam zadanie - miałam w klubie posprzątać. I właśnie to robię - mówi prezes Widzewa.
Miał być nowy Widzew, był stary - fatalny przede wszystkim w defensywie. Ale z przodu też było bardzo słabo.
Ani pandemia, ani niepewność, czy będzie można oglądać mecze z trybun, ani też fatalna gra drużyny w poprzednim sezonie nie zniechęciły kibiców Widzewa do kupowania karnetów. Znów zapewne pobiją rekord Polski.
Widzew rozstał się z trenerem Marcinem Kaczmarkiem. Dwa dni temu drużyna wywalczyła awans do pierwszej ligi.
Łódzki Sanepid wystąpił do Urzędu Miasta Łodzi o cofnięcie zgody na organizowanie przez Widzew i ŁKS meczów z udziałem kibiców.
- Potrzeba większej koncentracji i dużo więcej pokory. Widzew nie będzie wygrywał meczów dlatego, że nazywa się Widzew. Mieliśmy już ku temu aż nadto dowodów - mówi Zbigniew Boniek, prezes PZPN, najlepszy piłkarz w historii Widzewa, a dziś jego kibic.
W weekend zdemolowano piekarnię, której właścicielem jest były prezes Widzewa. W podobny sposób wcześniej atakowano innego członka stowarzyszenia. Obu łączy niechęć do pewnej grupy kiboli.
Na ŁKS-ie i Widzewie menedżerowie piłkarscy w ostatnim roku się nie wzbogacili. Klub z al. Unii wydał niemal najmniej w ekstraklasie, zaś z al. Piłsudskiego o połowę mniej niż rok temu.
Przerwanie rozgrywek ligowych uderza finansowo w kluby, które zaproponowały sportowcom obniżenie zarobków. Są tacy, którzy stracą po kilkadziesiąt tysięcy złotych, jednak niemal wszyscy się zgodzili
Piłkarska ekstraklasa robi wszystko, by dokończyć sezon, przygotowała specjalny program, który minimalizuje ryzyko zakażenia koronawirusem. A co z pierwszą i drugą ligą? - Trzeba myśleć pozytywnie - twierdzi Zbigniew Boniek.
Pierwsze trzy, cztery dni są lekkie, z objawami grypy, najgorsze są piąty, szósty. To jest całkowity atak wirusa na organizm - o walce z chorobą COVID-19 opowiada Jarosław Cecherz, były zawodnik Widzewa.
Szefowie ŁKS i GKS Bełchatów chcą obniżyć zarobki zawodnikom, ale nie wszyscy się na to zgadzają. W Widzewie rozmowy o tym dopiero się mają zacząć.
Więkoszość zagranicznych sportowców, którzy występują w klubach z Łodzi i Bełchatowa, zostało w Polsce. Jedni nie mogą wyjechać, inni nie chcą wracać do swoich krajów...
110 tys. zł z okazji 110-lecia Widzewa i wpłaty kibiców ŁKS - takie charytatywne akcje prowadzą fani łódzkich klubów. Pieniądze mają zostać przekazane na pomoc szpitalom w walce z koronawirusem.
Kibice Widzewa, którym przed rundą wiosenną zmieniono m.in. warunki wchodzenia na stadion, zapowiadają złożenie do sądu pozwu zbiorowego przeciwko klubowi. Władze Widzewa chyba zmienią zdanie.
Głównym kandydatem na nowego stopera Widzewa byłv Tomasz Jodłowiec, sześciokrotny mistrz Polski, obecnie grający w Piaście Gliwice. Ale jego transfer jest wykluczony z powodów formalnych.
Widzew zamierza rozpocząć świętowanie klubowego jubileuszu w Atlas Arenie. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale kibice, a właściwie kibole ŁKS, protestują, bo to "historyczny teren ich klubu".
Tydzień temu Widzew podpisał kontrakt z Krystianem Nowakiem. 25-letni stoper wrócił do drużyny, w której jako nastolatek zaczynał poważną karierę. Był jednym z "dzieciaków Mroczkowskiego"
Widzew szuka skrzydłowego, który byłby wzmocnieniem. Na giełdzie transferowej pojawiło się nazwisko Sławomira Peszki, byłego reprezentanta Polski.
2019 rok był udany dla łódzkiego sportu. Siatkarki były najlepsze w Polsce, piłkarski ŁKS awansował do ekstraklasy. Były jednak i gorsze rzeczy, które piętnujemy w naszej tradycyjnej "Antydziesiątce". Oto ona...
Nie chcę myśleć o tym, co było kiedyś, co poszło nie tak, ale jednak chcę mieć z tyłu głowy, jakich błędów nie popełniać. Poza tym patrzę do przodu - mówi bramkarz Widzewa Wojciech Pawłowski.
Umarł Jacek Machciński, były trener Widzewa. To on prowadził drużynę, gdy pierwszy raz została mistrzem Polski.
Pani prezes Martyna Pajączek zaprosiła mnie na mecz. Poszedłem raz, drugi, trzeci i bardzo mi się to spodobało - mówi Józef Młynarczyk, najlepszy bramkarz w historii polskiej piłki.
Widzew wygrał czwarty mecz z rzędu i spędzi zimę na pierwszym miejscu w tabeli. Zwycięstwo z Błękitnymi Stargard nie przyszło mu jednak łatwo.
Race na trybunach przestały być największym problemem Widzewa. Dużo groźniejsze są małe butelki po wódce, które kibole rzucają na boisko.
- Stadion Widzewa jest najweselszy w całym kraju. To fenomen, coś niesamowitego, że ludzie tak tłumnie przychodzą i się tak dobrze bawią. Ale klub zastałam w żałobie - mówi Martyna Pajączek, prezes Widzewa.
Członek władz Widzewa w areszcie to nic nadzwyczajnego w historii klubu. Na początku lat 90. ubiegłego wieku łódzcy pionierzy finansowania piłki przez prywatny kapitał raz za razem trafiali za kratki, bo ich majątek nie do końca był owocem ciężkiej i uczciwej pracy.
Kiedy po przerwie Legia Warszawa strzeliła dwa gole, mało kto przypuszczał, że Widzew jest w stanie jeszcze się podnieść. Jego piłkarze pokazali jednak, że choć grają w drugiej lidze, mają prawdziwy widzewski charakter. W Pucharze Polski zostaje jednak Legia.
Mecze Widzewa Łódź z Legią Warszawa przez lata były klasykami polskiej piłki. - Dziś obie drużyny są na różnych poziomach, ale niedługo mogą się zrównać - mówi Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Widzew i Legia zagrają ze sobą w środę wieczorem w Pucharze Polski.
Widzew strzelił siedem goli Pogoni Siedlce, ale po meczu pozostał niedosyt, bo po przerwie pozwolił słabemu rywalowi odpowiedzieć trzema trafieniami.
Kibic Widzewa poskarżył się rzecznikowi praw obywatelskich na policję, która podobno namawia, by sympatyków łódzkiego klubu nie wpuszczać na mecze wyjazdowe drużyny. Policja twierdzi, że to nieprawda.
Robert L. został skazany za napaść na ratownika medycznego na 2 lata i 8 miesięcy więzienia. - Wyrok ma uzmysłowić społeczeństwu, że ratownicy medyczni w trakcie swojej pracy są szczególnie chronieni przez prawo - mówił łódzki sędzia Krzysztof Szynk.
Wylosowanie pary Widzew - Legia Warszawa w kolejnej rundzie Pucharu Polski wywołało spore emocje w środowisku piłkarskim. Grubo przesadził klub z Warszawy
Wielka niespodzianka w Pucharze Polski. Drugoligowy Widzew wyrzucił z rozgrywek czołową drużynę ekstraklasy. Gole na wagę awansu zdobył niezawodny Marcin Robak.
Po trzech pierwszych kolejkach widać, że Widzew zrobił latem lepsze transfery niż w poprzednim oknie transferowym. Ale bez kolejnych o spokojny awans będzie trudno.
Kibice Widzewa, którym nie udało się kupić karnetu, mają szansę obejrzeć pierwszy mecz drużyny w Łodzi, bo w sprzedaży będą bilety. Będzie to możliwe dzięki rywalowi...
Problem z odbiorem karnetów na mecze Widzewa został rozwiązany. Ktoś wpadł na pomysł, by otworzyć okno.
Kibice Widzewa odbierają na stadionie przy al. Piłsudskiego karnety na nowy sezon. Nie jest im łatwo, bo okienko, w którym to robią, znajduje się na wysokości pasa. Ale poradzili sobie i tym razem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.