"Być może jest to pierwszy udokumentowany przypadek tak licznego potomstwa u tych majestatycznych zwierząt" - komentuje Fundacja WWF Polska film z rysiami nagrany przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze.
Drugie czytanie specustawy o rewitalizacji Odry pokazało nie tylko, że tytuł projektu ma się nijak do treści, ale również to, że władzy kompletnie nie interesuje rozmowa na ten temat z kimkolwiek spoza własnego grona.
Ponad połowa światowego PKB w umiarkowanym lub wysokim stopniu zależy od zasobów przyrody. Tymczasem jej różnorodność tracimy w zatrważającym tempie.
Fundacja WWF Polska zamówiła ekspertyzę, która kosztowała ponad 72 tys. zł. Była finansowana z 1 proc. i nawet zapowiadana na stronie internetowej tej organizacji ekologicznej. A gdy była gotowa... jej treść została w gabinetach wtajemniczonych osób. Dlaczego?
Kto mniej pasuje do świata ekologicznych organizacji pozarządowych: przyrodnicy czy menedżer z korporacyjną duszą i przeszłością?
Kiedy "Wyborcza" kończyła pracę nad śledztwem, które ujawniło konflikt rozsadzający WWF Polska, prezes organizacji zwołał spotkanie awaryjne z pracownikami. Zapowiedział, że fundacja skontaktuje się z darczyńcami, by ich uprzedzić o artykule, i ocenił, że najważniejsze jest to, żeby darczyńcy nie zawiesili wsparcia. "Musimy ugasić ten pożar" - mówił prezes Mirosław Proppé, prosząc pracowników, by nie odpowiadali samodzielnie na pytania dziennikarzy.
Od września 2020 roku z WWF pożegnały się lub właśnie odchodzą 22 osoby. Cztery rozstały się w okolicznościach, które doprowadziły do konfliktu w organizacji. Dla kolejnych czterech sytuacja w niej stała się tak trudna, że musiały skorzystać z pomocy psychiatry. W NGO-sie powstał związek zawodowy, a pracownicy zarzucili prezesowi, że próbował wywrzeć presję m.in. na współpracę z Orlenem.
Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze uratowało przed śmiercią od świerzbu kolejne rysie. W Polsce żyje między 150 a 200 tych zagrożonych zwierząt. W całej Europie - około 9 tys. Ile kotów musi się urodzić, żeby mówić o stabilności populacji?
Wody Polskie planują dwa stopnie wodne na Wiśle na wschód od Krakowa. Organizacje ekologiczne kaskadyzację Wisły nazywają "zagubioną autostradą".
Ostatni jesiotr w Bałtyku został złowiony w latach 90. W polskich wodach morskich - w latach 70. Dziś trwa walka, by wrócił do morza i do polskich rzek.
Stworzył system zastawek, dzięki czemu retencjonuje wody opadowe na polach w trzech wsiach. Odtwarza dawne zadrzewienia śródpolne i aleje drzew, jakie przed laty sadzili Niemcy. Tym samym przywraca dawny krajobraz wielkopolskiej wsi. Patryk Kokociński wygrał etap krajowy konkursu WWF na Rolnika Roku regionu Morza Bałtyckiego 2021.
Grupa naukowców zarzuciła organizacjom ekologicznym, że dbają głównie o zapewnienie źródeł finansowania dla własnych działań. Dziś prezentujemy odpowiedź WWF Polska.
A co jeśli Bałtyk, jaki pamiętamy, zobaczymy już tylko w muzeum? Ocalmy, zanim zatęsknimy. Potrzebujemy morza, by żyć i wypoczywać; teraz morze potrzebuje nas. Bałtyk umiera. Ratujmy go.
Wymieranie gatunków to nieustający proces. Czasami naturalny, a czasem przyspieszony przez człowieka, czy zmiany klimatyczne. Dowodzą temu raporty WWF i stale rozszerzana "czerwona lista", na której odnotowuje się zwierzęta, które bezpowrotne utraciliśmy. Jakie gatunki zwierząt wyginęły w latach 2017 - 2019? Przepięknie ilustrowany plakat z opisami zwierząt, już we wtorek z "Wyborczą".
Prezes agencji PR, która pracuje dla Lasów Państwowych, prowadzi też w internecie fanpage szczujący na ekologów z WWF. Pomógł nam to potwierdzić błąd Facebooka
Morze wyrzuciło na plażę szczątki morświna w stanie dalekiego rozkładu. To czwarty taki przypadek na polskim Wybrzeżu w ciągu dwóch tygodni i fatalna informacja, bo te ssaki są krytycznie zagrożone wyginięciem.
Co trzecie zbadane światowe stado ryb jest przełowione, a około 60 proc. stad jest poławianych na najwyższym możliwym poziomie. Na Bałtyku sytuacja wygląda jeszcze gorzej, bo przełowiona jest połowa stad.
W całej Europie dziesiątki tysięcy ludzi wejdą 14 lipca do rzek i jezior, by zamanifestować swoje zaangażowanie w ich ochronę. To wyraźny sygnał do polityków, że obywatelom zależy na czystych i żyjących rzekach.
Bałtyk jest płytki, szybko się nagrzewa, a dorsz jest rybą preferującą chłodne wody. Morze Bałtyckie przestaje być dla tej ryby korzystnym środowiskiem.
Polska ma swój układ krwionośny. Żyły naszego ekosystemu to ok. 150 tys. km rzek. Wystarczy niewielki zator w postaci tamy wodnej czy naruszenie ich pierwotnego charakteru, takie jak regulacja brzegów, żeby zakłócić funkcjonowanie całego organizmu.
170 tys. prenumeratorów Wyborcza.pl to niezwykła społeczność z wielkim sercem. Nie jest Wam obojętny los pokrzywdzonych i potrzebujących. Nie zgadzacie się na niesprawiedliwości, rozumiecie współczesne zagrożenia świata. Słowem: zawsze można na Was liczyć!
- Znam wielu myśliwych, ale żadnego, który zdecydowałby się na strzelanie do ciężarnej lochy - mówi Paweł Kyc, myśliwy z Rzeszowa. Na Podkarpaciu liczebność dzików szacowana jest na około 8670 sztuk. W całym kraju ma być zastrzelonych 90 procent tych zwierząt. To pomysł Ministerstwa Środowiska popierany przez ministra rolnictwa.
Znów to zrobiliście! Dzięki waszej hojności zebraliśmy 66 550 zł na pomoc najbardziej zagrożonym gatunkom zwierząt w Polsce. Sóweczka, foka, niedźwiedź, wilk, morświn i ryś mają dzięki wam szansę na przeżycie, a wszyscy, którzy włączyli się w akcję "Wyborczej" i WWF Polska, będą mieli dostęp do naszych treści premium.
Ma pazury, wąsy i marcuje zupełnie jak koty domowe. W czym ryś jest podobny do naszych kotów, a czym się od nich różni?
Pamiętacie wideo z niedźwiadkiem, który zsuwa się z ośnieżonego górskiego stoku i omal nie ginie, próbując dotrzeć do mamy? Obejrzano go w internecie miliony razy, a cały ten dramat wywołał... dron, który potem filmował wzruszającą walkę małego misia o życie.
Gdy słyszymy nieznany nam głos, najczęściej patrzymy w górę i szukamy ptaka. A czasami właśnie "coś na dole" może mówić. Micronecta scholtzi - wodny pluskwiak nie większy od paznokcia - ma moc samochodowego klaksonu!
Tak przynajmniej wynika z publikacji, która ukazała się w najnowszym "Science".
Mieszkają w tej samej okolicy, ale wolą trzymać się od siebie z daleka. Brzmi znajomo, ale nie chodzi o ludzi, tylko o niewielkie wieloryby - grindwale.
To możliwe. Naukowcy alarmują, że liczba tych arktycznych zwierząt dramatycznie spada. W ostatnich dekadach populacja reniferów skurczyła się o połowę.
Możemy pomóc takiemu zbłąkanemu motylowi, a sposób, w jaki należy to zrobić, zależy od pogody, jaka jest za oknem.
We wtorek w Sądzie Najwyższym skazano wilka. Za połknięcie Babci i Czerwonego Kapturka. - To ewidentnie niesprawiedliwy wyrok: nie powołano biegłego, oparto się na przestarzałych dowodach - komentuje Adam Wajrak z Puszczy Białowieskiej.
Uczeni ostrzegają, że populacji dorsza zagrażają zmiany klimatu, spływ zanieczyszczeń i zła gospodarka zasobami. Jednym słowem - ludzie.
W ciągu ostatnich 50 lat populacja dzikich zwierząt zmniejszyła się o blisko 60 proc. Tylko wspólnie możemy odwrócić ten proces, chroniąc ginącą przyrodę wokół nas.
Morświn zwyczajny (Phocoena phocoena) nieco przypomina małego delfina, jest też z nimi spokrewniony. Dorosłe osobniki morświnów mierzą od ok. 1,5 do 1,8 m. Młode morświny po urodzeniu mają średnio zaledwie 75 cm.
Sóweczka zwyczajna (Glaucidium passerinum) jest najmniejszą ze wszystkich sów. Waży około 60 g i nie będzie nam ją łatwo wypatrzyć w leśnej gęstwinie, ponieważ jest wielkości szpaka.
Niedźwiedź brunatny (Ursus arctos) wraz z wilkiem i rysiem należy do trzech największych drapieżników zamieszkujących polskie lasy.
Wilk szary (Canis lupus) był zagrożony w Polsce całkowitym wyginięciem. Przed 40 laty ostatnie kilkadziesiąt osobników żyło już tylko w lasach w północno-wschodnim krańcu Polski. Sytuację poprawiło dopiero objęcie gatunku całkowitą ochroną w latach 90.
Foka szara (Halichoerus grypus) z pyska przypomina psiaka. W Polsce mówi się na nią także szarytka morska.
Ryś eurazjatycki (Lynx lynx) to drapieżnik niezwykle trudny do podejrzenia.
?Pamiątka, która nie krzywdzi? to nowa akcja WWF Polska. Organizacja zaprosiła do współpracy ponad 70 biur podróży, na apel odpowiedziało 35
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.