Olga Czerniawska z Łotwy, działaczka społeczna, blogerka i była kandydatka do europarlamentu uciekła z kraju i poprosiła Mińsk o polityczny azyl. W wywiadzie, jakiego udzieliła białoruskim mediom mówi niemal słowo w słowo to, co mówił w nich o swoim kraju były sędzia Tomasz Szmydt.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Do domu przychodzi 11 milicjantów, w obecności rodziny powalają na podłogę, zakładają worek na głowę, biją pałką po nogach, plecach.
"Dziś w godzinach porannych, przed budynkiem ambasady w Mińsku, Tomasz Szmydt w otoczeniu reżimowych białoruskich dziennikarzy i służb usiłował nagabywać polskiego przedstawiciela dyplomatycznego. Nasz przedstawiciel nie odpowiedział na zaczepki" - informuje w mediach społecznościowych rzecznik MSZ Paweł Wroński.
W czwartek prokurator wszczął poszukiwania byłego sędziego Tomasza Szmydta listem gończym. Jeszcze dzisiaj list ma być rozpowszechniony. Co dalej?
Oni się chyba umówili, że specjalizacją Białorusi będzie Polska. Od dawna wpuszczają agentów między białoruskich uchodźców i gastarbeiterów.
Warszawski sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy wobec byłego sędziego Tomasza Szmydta - przekazał prokurator krajowy Artur Kaznowski. Po wpłynięciu dokumentacji zostanie wydany za nim list gończy.
Prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Tomasza Szmydta, byłego sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który zbiegł na Białoruś.
Cóż czeka Tomasza Szmydta po tym jak Rosjanie wycisną go niczym cytrynę? Zaryzykuję przepowiednię, iż znajdzie on użyteczną prace w Jakucji lub w autonomicznej republice Tuwy. Jeżeli w ogóle przeżyje.
Tomasz Szmydt "łowił talenty", a służby PiS były głuche i ślepe. Gen. Pytel opowiada "Wyborczej", kto, w jaki sposób i po co mógł zwerbować byłego sędziego, a także jaka go może czekać przyszłość.
Po 15 października bałem się, że ta nasza wyśniona rewolucja przerodzi się w prześnioną i tylko na papierze. Analiza zmian np. w kwestii KRS pokazuje, że zakończenie jest jeszcze bardziej banalne. To policzek wymierzany sędziom, którzy przez osiem lat bronili praworządności. Klasa polityczna liczy, że praworządność zdechnie sama. Zapowiedzi ich działań były pozorne, a praworządność nabiera charakteru paliatywnego.
Tomasz Szmydt zdradził państwo polskie, ale pozostaje jego obywatelem, a to nakłada na to państwo zobowiązania wobec niego.
Przedstawiciel prezydenta na posiedzeniu Kolegium zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce. Będą wnioski do prokuratury - w tak skromny, skrótowy sposób premier poinformował o spotkaniu ze służbami.
Prokuratura Zbigniewa Ziobry miała okazję przyjrzeć się podejrzanej działalności sędziego Tomasza Szmydta nie tylko w śledztwie związanym z aferą hejterską. Sędzia złożył bezpodstawny donos do CBA na dziennikarkę "Wyborczej" Ewę Ivanovą, sędziów Themis i Iustitii oraz prokuratorów Lex Super Omnia.
Może wyjazd sędziego Szmydta do Mińska był prezentem dla Putina na 9 maja?
Tomasz Szmydt, który uciekł na Białoruś, postanowił wiernie służyć kremlowskiej propagandzie. Po występie u medialnego żołnierza Putina udzielił wywiadu telewizji Russia Today, a następnie białoruskiemu radiu Sputnik.
Politycy Zjednoczonej Prawicy przyspieszają kroku po pytaniach o karierę sędziego Tomasza Szmydta. - Nie wiem, kto to. Przez moje ręce przechodziły tysiące dokumentów - mówił w Sejmie Michał Wójcik.
Wypłynięcie sprawy sędziego Szmydta paradoksalnie jest na rękę ludziom PiS, bo każe szukać szpiegów Rosji, a odwraca uwagę od jawnych popleczników Putina.
Naczelny Sąd Administracyjny podjął w czwartek uchwałę o uchyleniu immunitetu sędziego Tomasza Szmydta, który zbiegł na Białoruś. Sędzia podejrzany jest o szpiegostwo.
Zbigniew Ziobro, Michał Wójcik i Łukasz Piebiak - to ich podpisy windowały karierę sędziego Tomasza Szmydta w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wiceszef resortu Arkadiusz Myrcha ujawnił w Sejmie dokumenty z czasów rządów PiS.
W państwie Prawa i Sprawiedliwości służby specjalne koncentrowały się głównie na politykach opozycji. Dlatego Tomasz Szmydt, najprawdopodobniej białoruski agent, mógł działać spokojnie.
Trzeba jak najszybciej dostosować do standardów państwa prawa groteskową i niekonstytucyjną komisję ds. badania wpływów rosyjskich i powołać jej skład na nowo.
Czytam kolejny artykuł o was. O tym jaką radość sprawiało i sprawia wam niszczenie, szykanowanie Sędziów Niezłomnych. Ludzi honoru, mądrości, odwagi, wewnętrznej siły i hartu ducha. Zapewne przez wzgląd na te cechy (których wam brakuje) nazwaliście Ich "kastą"?
Szmydt nadaje z Białorusi, to teraz jego praca. Nadaje na Polskę? Nie, on nadaje na państwo PiS. To robi różnicę.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie udziału sędziego w działalności obcego wywiadu. - W jego toku będzie analizowana sytuacja majątkowa sędziego, jego kontakty towarzyskie i służbowe. I zakres informacji niejawnych, do których miał dostęp - przekazuje nasz rozmówca.
- Trzeba mu zdjąć immunitet w trybie natychmiastowym. Mówimy o człowieku, którego działania noszą znamiona zdrady państwowej. Potrzebne są działania nadzwyczajne - mówił po spotkaniu kolegium ds. służb premier Donald Tusk o sędzim Tomaszu Szmydcie, który poprosił o ochronę na Białorusi.
Sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi, po raz kolejny wystąpił w internetowym programie Władimira Sołowjowa "Połnyj Kontakt". Tym razem łączność nie zawiodła.
Prośba o azyl polityczny na Białorusi oznacza współpracę z tym państwem. Każdy, kto się na to zdecydował, zdaje sobie sprawę, że ten reżim go wyssie. Zadaniem naszych służb powinno być jak najszybsze ustalenie skali i zakresu informacji, do których sędzia miał dostęp.
Sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi, był gościem programu głównego kremlowskiego propagandzisty Władimira Sołowjowa. Zdążył powiedzieć, że na Białorusi czuje się bezpiecznie, a w Polsce boi się zarzutów o szpiegostwo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.