Filmowy John Rambo obchodzi jubileusz. Klasyk amerykańskiego kina moralnego niepokoju po 40 latach od premiery wciąż robi potężne wrażenie.
Rambo, jeśli zabija, to wyłącznie w słusznej sprawie, nie zdarza mu się również nigdy strzelać do ludzi, którzy nie mają niczego na sumieniu.
Quentin Tarantino chce wyreżyserować nową wersję "Rambo", a w głównej roli widzi Adama Drivera.
Sylvester Stallone obchodzi 75. urodziny. Jest w wieku emerytalnym, ale jego takie rzeczy jak emerytura raczej nie dotyczą.
Tak naprawdę umarł w finale, ale Hollywood nie pozwoliło mu odejść w spokoju. I tak przemieliło jego historię, by Rambo mógł powrócić jeszcze czterokrotnie jako maszyna do zabijania. Szkoda, bo zupełnie inny jego obraz wyłania się z książkowej wersji.
Przejrzeliśmy program TV na poniedziałek, 7 września i wybraliśmy najciekawsze propozycje. Polecamy m.in. początek maratonu z "Rambo" i Cezarego Pazurę w kultowej roli "Kilera".
Nie dane było mu granie amantów. Stał się więc jednym z najlepszych amerykańskich aktorów charakterystycznych. Nie żyje Brian Dennehy - znany z filmów "Rambo: Pierwsza krew" oraz "Romeo i Julia".
W filmie "Rambo. Ostatnia krew" nic nie działa: scenariusz jest prymitywny i pokiełbaszony, dialogi są drewniane, reżyseria marna, aktorstwo groteskowe. Kto jednak zechce to zobaczyć na własne oczy - od 20 września w kinach.
W najkrwawszych momentach widownia śmieje się i bije brawo. - Ten film powinno się pokazywać studentom medycyny - usłyszałem, wychodząc z seansu. "Rambo. Ostatnia krew" od 20 września w kinach.
Na początku miał do powiedzenia coś ważnego. Potem zagłuszyły go salwy z karabinów i wybuchy. Sylvester Stallone wraca po dziesięciu latach jako John Rambo, weteran wojny w Wietnamie, który w kolejnych częściach serii w pojedynkę rozwiązywał światowe konflikty. "Rambo: Ostatnia krew" - piąta już część serii - w kinach od 20 września.
Przejrzeliśmy program TV na sobotę 28 kwietnia i wybraliśmy najciekawsze propozycje. Polecamy przede wszystkim jedyną udaną część cyklu o Johnie Rambo, a poza tym dokument o Barbrze Streisand
"Rambo: Nowa krew" to tytuł filmu, w którym słynny John Rambo wróci na kinowe ekrany. Nie wiadomo na razie, kto go zagra. Jasne jest już na pewno, że nie będzie to Sylvester Stallone.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.