- Sam bym siebie nie wystawił do gry - powiedział 38-letni Rafael Nadal, który porażką z Holendrem Boticem van de Zandschulpem zakończył karierę. Hiszpania żegna numer 1 w historii swojego sportu.
Poczynają sobie bezceremonialnie, nie mają hamulców, testują odporność demokratycznych krajów na zapach wielkiego szmalu. Najpotężniejsi gracze w globalnym biznesie sportowym. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
22-krotny triumfator Wielkiego Szlema rozegra w listopadzie ostatni turniej w karierze.
Nikt nie miał prawa przypuszczać, że tenisowy debel może być hitem igrzysk olimpijskich w Paryżu, dopóki 21-letni Hiszpan Carlos Alcaraz nie przewalczył nieśmiałości wobec swojego idola i mistrza.
W 2. rundzie turnieju tenisowego zmierzyli się Novak Djoković i Rafael Nadal, wygrał Serb. W ogrodach pałacu w Wersalu odbyły się zawody w jeżdziectwie w skokach przez przeszkody. Kolejne rozstrzygnięcia w szermierce - tym razem we florecie mężczyzn indywidualnie. Na Tahiti falę łapali surferzy.
Novak Djoković pokonał 6:1, 6:4 Rafę Nadala, który przegrał nie tylko z Serbem ale tez z czasem. 38 letni dziś Hiszpan nękany kontuzjami uległ młodszemu jedynie o rok, ale zdrowszemu rywalowi.
- W przyszłym roku jestem w stanie zdobyć Wielkiego Szlema - zapowiedział w grudniu tenisista wszech czasów. Od tamtej pory tylko gryzie się w język.
W niedzielę w samo południe wielkoszlemowy Roland Garros zacznie się od pojedynku, który mógłby być jego finałem.
Jeden z najlepszych na świecie tenisistów Hubert Hurkacz pokonał 6:1, 6:3 jedną z największych legend tenisa, kończącego karierę Rafaela Nadala
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Jest liderką kobiecego tenisa, zaangażowaniem w sprawę Ukrainy zachęciła innych do stawiania jej pytań polityczno-społecznych.
Wrócił do gry po 349 dniach przerwy i zaczął wygrywać. W Australian Open jednak nie wystąpi - 37-letni Rafaela Nadal znów jest kontuzjowany.
Mimo że nikt nie zna Nadala lepiej niż Djoković, to słowa Serba wyglądały na zwykłą kurtuazję, trudno było je brać jeden do jednego. Dziś już łatwiej.
3 marca w Las Vegas dwaj znakomici hiszpańscy tenisiści Carlos Alcaraz i Rafael Nadal zmierzą się w meczu pokazywanym na wyłączność przez Netfliksa pod hasłem "The Netflix Slam".
Na 94 dni przed wielkoszlemowym Australian Open wraca pytanie, czy 37-letni Rafael Nadal zdąży wrócić do zdrowia i formy, by jeszcze raz podjąć walkę o tytuł tenisisty wszech czasów z rok młodszym Novakiem Djokoviciem.
Z "Wielkiej Trójki" na polu walki pozostał już tylko on. 36-letni Serb Novak Djoković jest dziś "The Big One" światowego tenisa.
Panowanie Rafaela Nadala na kortach Rolanda Garrosa - pełne napiętych bicepsów, zwycięskich forhandów i niedocenianego kortowego rzemiosła - jest jednym z największych osiągnięć we wszystkich dyscyplinach sportu.
- Nie zagram w Rolandzie Garrosie. Nie wiem, kiedy wrócę do treningów. Przyszły rok będzie moim ostatnim - powiedział Rafael Nadal. Iga Świątek napisała na Twitterze znacznie bardziej optymistyczny przekaz do kibiców
To na razie największa niespodzianka turnieju. Hiszpański tenisista uległ już w II rundzie sklasyfikowanemu na 65. miejscu na świecie MacKenziemu McDonaldowi
Zgoda nowego rządu Australii na wjazd Novaka Djokovicia otworzyła mu drogę do wyrównania rachunków z Rafaelem Nadalem. Po to wrócił; jeszcze w zeszłym roku wyrzucony wraz z drzwiami.
Nawet Rafael Nadal i Carlos Alcaraz nie używają tego sposobu grania, co Iga Świątek - pojmiesz, gdy zauważysz, jak dziwnie trzyma rakietę.
- Może jeszcze to przemyślisz - pisał na Twitterze w trakcie meczu Marin Cilić, jeden z rywali Federera, widząc, jak 41-letni Szwajcar czaruje forhendem i bekhendem. Ale ten zapewnił, że powrotu nie będzie.
- Chciałbym grać przez całe życie, no ale niestety tak się nie da - mówił Szwajcar na konferencji prasowej przed Pucharem Lavera.
Rafael Nadal przegrał z Amerykaninem Francesem Tiafoe, więc wiadomo już, że w US Open zwycięży tenisista, który turnieju wielkoszlemowego wcześniej nigdy nie wygrał.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Tytułowe pytanie wzięło się z innego: Czy to jest fair i w porządku, że Nick Kyrgios zagra w finale Wielkiego Szlema bez wygrania meczu półfinałowego?
Kontuzja mięśni brzucha okazała się zbyt bolesna. Rafael Nadal nie zagra w piątek z Nickiem Kyrgiosem, Australijczyk po raz pierwszy w karierze wystąpi w finale Wielkiego Szlema.
Nick Kyrgios zafascynował sobą londyńską publiczność, aż nagle wyszło na jaw, że była dziewczyna oskarżyła go o napaść. "No i co teraz zrobią ci eleganccy krawaciarze na trybunach, jeśli wygra Wimbledon?" - zastanawiają się brytyjscy ironiści.
Bardzo ekspresyjny zwykle Hiszpan tym razem nie wyrzucał pięści efektownie w górę, choć powodów miał bez liku. Za bardzo bolały go kontuzjowane mięśnie brzucha. Wygrał na Wimbledonie z Taylorem Fritzem po pięciosetowym pojedynku, mecz trwał prawie cztery i pół godziny.
Rafael Nadal wolałby nową stopę zamiast zwycięstwa, bo w starej obumiera mu kość, ale nie jest smutny. Pokonał Caspera Ruuda 6:3, 6:3, 6:0 i umocnił się na pierwszym miejscu w rankingu najlepszych tenisistów w historii.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Rafael Nadal stanie przed szansą na swój 22. tytuł wielkoszlemowy. Do finału Rolanda Garrosa awansował w sytuacji dramatycznej.
Rafael Nadal pokonał Novaka Djokovicia w ćwierćfinale Rolanda Garrosa 6:2, 4:6, 6:2, 7:6(4). Grali ponad cztery godziny, akcje inne niż fantastyczne stanowiły może 15 procent.
- Ja nie jestem kontuzjowany. Ja jestem zawodnikiem żyjącym z kontuzją - mówił Rafael Nadal, gdy przegrał w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie z Denisem Shapovalovem.
Turniejów na kortach ziemnych jest tak mało, że nie wiadomo, czy Hubert Hurkacz powinien nauczyć się grać lepiej na tej nawierzchni.
Oto najważniejsze wydarzenia niedzieli.
Rafael Nadal pokonał Daniiła Miedwiediewa w morderczym finale Australian Open 2:6, 6:7(5), 6:4, 6:4, 7:5. Został pierwszym mężczyzną, który zdobył 21 tytułów wielkoszlemowych.
W pokoju ma zdjęcia Rogera Federera, a nie swojego wielkiego rodaka Rafaela Nadala. Hiszpan Carlos Alcaraz jest jednym z najbardziej ekscytujących talentów nowej generacji w tenisie.
Jeśli Rafael Nadal pokona w niedzielę Daniiła Miedwiediewa, zostanie pierwszym singlistą w historii, który wygrał 21 Wielkich Szlemów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.