Węgry drugi raz w ciągu kilku tygodni odmówiły poparcia konkluzji szczytu Rady UE ws. Ukrainy. A reszta Unii kolejny raz odnotowała to i proceduje dalej.
Polska przejęła przewodnictwo w Radzie UE. Ale w maju stoi przed nią ogromne wyzwanie wewnętrzne - wybory prezydenckie.
Pieniądze na Tarczę Wschód, otwarcie pierwszego klastra negocjacji z Ukrainą, cała UE wolna od rosyjskich źródeł energii, ochrona polskiego rolnika - o to chce walczyć Polska w czasie prezydencji w UE, która zacznie się w styczniu. - Wszystko jest gotowe - deklaruje w rozmowie z "Wyborczą" Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, wiceministra ds. UE.
Głosowanie w sprawie prawa o odbudowie przyrody zakończone sukcesem krajów wspierających ten bardzo ważny i potrzebny dokument to świetna wiadomość dla całej Europy. To zwycięstwo przyrody również w naszym kraju. Ale dla nas w tej beczce miodu jest wielka polska chochla dziegciu. To głosowanie fatalnie świadczy o naszej scenie politycznej, a w szczególności o premierze Donaldzie Tusku, choć nie tylko o nim.
W styczniu 2025 roku Polska rozpocznie półroczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Wiceministra ds. Uni Europejskiej, Magdalena Sobkowiak-Czarnecka opowiada Wyborczej.biz o tym, jakie są priorytety polskiego rządu na ten czas.
Szukanie dodatkowych pieniędzy dla Ukrainy oraz pierwsze rozmowy akcesyjne z Kijowem to kluczowe zadania Belgów, którzy w tym półroczu kierują Radą UE. Po drodze mają własne, bardzo trudne wybory parlamentarne.
Europosłowie niewielką większością poparli mocne zacieśnienie eurointegracji. Ale wśród państw UE, które jednomyślnie decydują o jej zmianach ustrojowych, obecnie przeważają dyskusje o skromniejszej reformie bez zmian traktatowych.
Polska i Węgry we wtorek znów stały się tematem debaty unijnych ministrów w Rady UE o postępującym niszczeniu praworządności. Uzyskanie pieniędzy z KPO, możliwe najwcześniej w połowie 2022 r., staje się coraz trudniejsze.
Rada Unii Europejskiej przyjęła europejskie prawo klimatyczne, które zakłada m.in. redukcję emisji dwutlenku węgla do 2030 r. o 55 proc. oraz neutralność klimatyczną do 2050 r.
Kiedy i ile Polska dostanie z Funduszu Odbudowy? Czy będziemy musieli spłacać obce długi? Czy wypłaty będzie można zablokować?
UE uzgodniła przyspieszenie redukcji emisji CO2 do 55 proc. do 2030 r., by osiągnąć neutralność klimatyczną w 2050 r. Ale nadal niepewny pozostaje los połowy pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwiej Transformacji dla Polski.
W Poznaniu, Gdańsku i Warszawie stanie "Znikający mur" - instalacja artystyczna symbolizująca różnorodność Europy oraz istniejące w niej podziały.
- Sytuacja w Polsce pogorszyła się z racji postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. Chcielibyśmy się dowiedzieć więcej o nowych zmianach w sądownictwie - mówi Didier Reynders, następca Fransa Timmermansa, w kwestii art. 7.
An interview with Donald Tusk, president of the European Council. Former Prime Minister of the Republic of Poland and chairman of the Civic Platform.
Kiedy UE zlikwiduje zmianę czasu? Komisja Europejska chciałaby już w przyszłym roku, ale szanse są coraz niklejsze. Dlatego Austria, która sprawuje teraz unijną prezydencję, zaproponowała odłożenie reformy na 2021 r.
Nie minął dzień od wysłuchania Polski przed Radą UE, a Frans Timmermans dostał zgodę na rozpoczęcie procedury, która może się skończyć zaskarżeniem Warszawy w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Europarlament wciąż nie dowierza w odwilż między Brukselą i Warszawą za rządów premiera Mateusza Morawieckiego. I przyjął dziś rezolucję o Polsce większością 422 głosów "za" przy 147 przeciwnych i 48 wstrzymujących się. Delegacja PiS uznała rezolucję za "niedorzeczną".
Pierwsza wizyta Mateusza Morawieckiego na szczycie UE nie przyniosła nowego otwarcia w stosunkach z Unią. Równoległy finisz prac nad PiS-owskimi zmianami w sądownictwie nie pozwalał polskiej dyplomacji nawet na próby mydlenia oczu co do "odwilży". Ale styl Morawieckiego, nieco łagodniejszy niż Beaty Szydło, może w przyszłości ułatwiać mu kontakty z zachodnimi politykami.
Donald Tusk i Jacek Saryusz-Wolski to dwaj kandydaci na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. Tuska popierają kraje europejskie - poza Polską. Bo PiS widzi na tym stanowisku właśnie Saryusz-Wolskiego, a nie znienawidzonego Tuska.
Dyskusje o reformach UE znów przyspieszają, a przed ?drugą prędkością? coraz trudniejszy dylemat - jak pozostać w centrum Unii, trwając, przynajmniej na razie, przy narodowych walutach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.