- Jak można przegrać z drużyną tak słabą jak Senegal? Trzeba zagrać jeszcze gorzej. Polakom to się udało - komentuje Jan Tomaszewski, słynny bramkarz reprezentacji Polski.
Wszystko robiliśmy zbyt wolno, graliśmy asekuracyjnie. Takie klepanie od jednego do drugiego - wzdychał po meczu kapitan reprezentacji Polski.
Wróciły koszmary mistrzostw w 2002 roku z Korei i w 2006 z Niemiec. Polska przegrała pierwszy mecz na mundialu w Rosji z Senegalem (1:2) i za cztery dni zagra z Kolumbią o przetrwanie w turnieju.
To był długo najnudniejszy dotąd mecz na mundialu. A potem zrobił się radosny dla rywali. I tym okropniejszy dla nas, że trudno wyłowić z niego drobiazgi dające nadzieję na przyszłość.
Roberta Lewandowskiego i Arkadiusz Milika zatrzymał bramkarz, który na co dzień gra w lidze gwinejskiej.
Do meczu z Senegalem Adam Nawałka przygotowywał się przynajmniej od czterech dekad. Co ukształtowało selekcjonera reprezentacji?
W jakiej formie na boisko wyjdzie Robert Lewandowski, a w jakiej Grzegorz Krychowiak? Oto najważniejsze pytania przed meczem Polska - Senegal.
Zanim Kalidou Koulibaly zaczął grać dla Senegalu, ojczyzny rodziców prawie nie odwiedzał. Ale rodacy do takich jak on mają szczególną słabość.
- W meczu z Senegalem stawiam na remis 1:1 i uważam, że byłby to zupełnie dobry wynik dla Polski - mówi Jerzy Dudek, były bramkarz reprezentacji Polski. Relacja na żywo w Wyborcza.pl od 17.
Senegal jedzie na drugi mundial, w eliminacjach wyprzedził Burkina Faso, Republikę Zielonego Przylądka i RPA, liderem defensywy jest Kalidou Koulibaly z Napoli, a ofensywy - Sadio Mané z Liverpoolu. Ale czego o Senegalu nie wiadomo?
To już dziś. Starsi kibice chcą wrócić do odległej przeszłości, młodsi - mieć własne wspaniałe wspomnienia. A wybrańcy Adama Nawałki - spełnić największe marzenia każdego piłkarza. Relacja na żywo w Wyborcza.pl od 17.
Meczem z Senegalem polscy piłkarze zaczynają pierwsze mistrzostwa po 1989 r., na których uchodzą za faworytów do wyjścia z grupy. I to wcale nie we własnych oczach. Relacja z meczu Polska - Senegal od 17 w Wyborcza.pl.
Przylecieli z Afryki, ale mówią, że są trochę inni niż rywale z Afryki. Niewiele tubylców wie, że tu wylądowali, prawie nikt ich nie widział.
Żeby kiwać rywali, Senegal musiał się najpierw nauczyć kiwać imperium. 19 czerwca na stadionie Spartaka w Moskwie ruszy na drużynę Adama Nawałki.
On, Senegalczyk, trener piłki nożnej: "macie Lewandowskiego, a z Chile nie potraficie wygrać?!". Ona, Polka, jego narzeczona: "znasz wynik meczu z Litwą?". I jego odpowiedź: "z Litwą to nawet moja Iskra Głogoczów by wygrała".
W meczach z Senegalem, Kolumbią i Japonią największa zaleta drużyny Adama Nawałki może się zamienić w jej wadę.
Drużynę żegnały w środę tłumy na lotnisku, telewizje transmitowały kołowanie samolotu, a Adam Nawałka może mieć najwyżej dwie-trzy wątpliwości co do składu na mecz z Senegalem.
Iskrzy na linii Polska - Senegal. Mediom w Senegalu nie spodobał się wywiad Henryka Kasperczaka dla francuskiej gazety "Les Echos". Polski trener opisuje w nim różne rytuały związane z futbolem w Afryce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.