To jedna z najbardziej romantycznych, zaskakujących opowieści kończącego się piłkarskiego sezonu w Europie.
- Powiedzieć, że jesteśmy rozczarowane, to mało powiedziane - skomentowała Kinga Szemik, bramkarka piłkarskiej reprezentacji Polski. Mimo historycznego awansu kobieca drużyna nie doczekała się specjalnego stroju na Euro 2025.
Szesnastu wysłanników różnych klubów przybyło do Chorwacji, by podglądać syna Cristiano Ronaldo, który w finale turnieju do lat 15 zdobył dwie bramki dla reprezentacji Portugalii.
Polski bramkarz pali już - publicznie - po każdym znaczniejszym triumfie Barcelony, z cuchnącego nawyku uczynił swój znak firmowy. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Od czwartkowej nocy nowym mistrzem Hiszpanii jest zespół z Katalonii z dwoma polskimi piłkarzami w podstawowej jedenastce. Tego nigdy nie było i prawdopodobnie już nigdy się nie powtórzy.
Wykluwa się kolejny pomysł na pomnażanie zysków coraz bardziej żarłocznego futbolowego biznesu: eksportowanie meczów lig krajowych za granicę, nawet na inne kontynenty.
Najpotężniejsza futbolowa nacja tkwi w najgłębszym, wykraczającym poza boisko kryzysie w historii, z roku na rok upadając coraz niżej.
Xabi Alonso 26 maja zostanie trenerem Realu Madryt, Carlo Ancelotti poprowadzi reprezentację Brazylii. Prezes brazylijskiej federacji postawił nowego selekcjonera w wyjątkowo niezręcznej sytuacji.
Piłkarz Interu Mediolan wychynął z drugiego, a nawet trzeciego planu. Strzelił pięknego gola, został obwołany bohaterem meczu, trener Simone Inzaghi odkrył dla niego nową rolę.
Nareszcie! Studio znane z filmów o Lewandowskim i Błaszczykowskim zrobiło dokument o Ewie Pajor i polskich piłkarkach. Film "Zagrajmy to po swojemu" można obejrzeć na 22. Festiwalu Filmowym Millennium Docs Against Gravity.
W swoim debiutanckim sezonie w Barcelonie Ewa Pajor strzeliła więcej goli niż Robert Lewandowski, choć 36-letni Polak zalicza najlepszy rok w klubie z Katalonii.
Jaka urocza to ballada! Zaczęła się w latach 70., w minionym tygodniu spięła ją zgrabna klamra, ale puenty nadal nie znamy. Panowie Inzaghi nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Hat-trick Kyliana Mbappe nie dał Realowi zwycięstwa, a nawet remisu. Barcelona wygrała klasyk 4:3 i jest o dwa punkty od mistrzostwa Hiszpanii.
Piętnasty w tabeli ligi angielskiej Manchester United lub szesnasty Tottenham wystąpią w następnej edycji Ligi Mistrzów. A obok pięć innych drużyn z najbogatszej ligi świata.
- Nie potrzebuję piłkarzy, którzy robią łaskę, że grają w Paryżu - z takim mottem hiszpański trener PSG Luis Enrique dotarł do finału Ligi Mistrzów w Monachium.
Piłkarze Paris Saint-Germain ponownie pokonali Arsenal, tym razem 2:1, i pod koniec maja powalczą o najcenniejsze trofeum w klubowym futbolu z Interem Mediolan.
- Wszystkie sporne sytuacje sędzia rozstrzygnął na korzyść Interu - powiedział trener Barcelony Hansi Flick po porażce na San Siro 3:4 w półfinale Ligi Mistrzów.
Tak, to było istne szaleństwo. Piłkarze Barcelony przegrywali 0:2, odrobili straty, prowadzili 3:2, aż wreszcie ze spuszczonymi głowami schodzili z boiska przy wyniku 3:4. W finale wystąpią mediolańczycy.
458 goli w 14 lat kariery i aż pięć przegranych finałów - kapitan reprezentacji Anglii długo cierpiał, zanim w wieku 31 lat zdobył swoje pierwsze trofeum. Bayern wygrał Bundesligę po raz 34.
Wtorkowy mecz z Interem w Mediolanie, którego stawką jest finał Champions League, to dla Barcelony wydarzenie znacznie ważniejsze i bardziej prestiżowe niż niedzielny klasyk w Realem Madryt w lidze hiszpańskiej.
Katalończycy przegrywali 0:2, potem 2:3, ale ocaleli, wyrównali, wraz z sensacyjnym Interem Mediolan stworzyli fantastyczny spektakl. Rewanżowy półfinał za tydzień.
Kontrakt z federacją brazylijską był ponoć gotowy, brakowało tylko podpisu Carlo Ancelottiego. Włoch nie poprowadzi jednak "Canarinhos" - skusiły go miliony z Arabii Saudyjskiej.
Piłkarze PSG wyeliminowali z Ligi Mistrzów Liverpool i Aston Villę, a teraz w Londynie wygrali 1:0 pierwszy mecz półfinałowy z trzecim angielskim rywalem, Arsenalem.
Dwudziesty tytuł mistrzowski dla Liverpoolu wznawia debatę nad tym, kto jest drużyną wszech czasów w angielskiej piłce.
Robert Dobrzycki, właściciel liderującej rynkowi nieruchomości przemysłowych w Europie firmy Panattoni, przejął łódzki klub piłkarski. Opowiada nam, co zamierza i czego brakuje polskiemu futbolowi, żeby miał klasę.
Początkowo uważali się za pokrzywdzonych tylko czasami - jak wszystkie istniejące drużyny sportowe - aż wreszcie poczuli się prześladowani. I nie zamierzają nadstawiać drugiego policzka. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
Kapitan reprezentacji Polski zdobyła gole w obu półfinałowych meczach z Chelsea. Barcelona w niedzielę rozbiła rywalki z Londynu aż 4:1 i 24 maja w finale Ligi Mistrzyń w Lizbonie zagra z Arsenalem.
Gol Julesa Kounde w 116. minucie walki dał Barcelonie zwycięstwo 3:2 nad Realem Madryt w porywającym finale Pucharu Króla w Sewilli. - To nas napędzi do kolejnych zwycięstw - powiedział trener Hansi Flick.
38-letni Jamie Vardy robił wiele na opak, a jednak swoją drogą wspiął się na szczyt angielskiej piłki. Leicester opuszcza po 13 latach jako jeden z jego symboli.
Zmarłych tradycyjnie żegna się panegirykami, ale mimo wszystko to zaskakujące, że nikt, w żadnym języku świata, nie wspomina o ewidentnych grzeszkach Jorge Mario Bergoglia, który wykorzystywał swoją pozycję, by obławiali się jego znajomkowie.
Dąsy czterech młodych piłkarzy Barcelony zakłóciły radość trenera Hansiego Flicka z niezwykłego zwycięstwa nad Celtą Vigo 4:3. I gdy wszyscy spodziewali się kary, Niemiec posłał ich do gry w następnym meczu.
Prezes Marcelo Moretti ogłosił, że stadion klubu Atletico San Lorenzo de Almagro w Buenos Aires będzie nosił imię zmarłego papieża Franciszka.
Przeciętny kibic spoza Francji nawet nie słyszał o wszystkich klęskach, które spadły ostatnio na megagwiazdora Realu Madryt. To największy nieszczęśnik piłkarskiego sezonu w Europie. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
W 78. min ligowego meczu z Celtą Vigo Robert Lewandowski poprosił o zmianę. Uraz mięśnia dwugłowego uda lewej nogi wykluczy go z gry na co najmniej dwa tygodnie.
"Nie ma gwiazd w drużynie, to drużyna jest gwiazdą" - starą niemiecką zasadę hiszpański trener Luis Enrique wprowadza w życie w PSG, czyli miejscu najmniej temu sprzyjającym.
Obie drużyny odpadły z Ligi Konferencji w ćwierćfinale, ale w czwartkowy wieczór zagrały z faworytami bardzo dobrze, nawet świetnie. Najpierw piłkarze z Białegostoku zremisowali 1:1 z Betisem Sewilla, a potem warszawianie pokonali na jej stadionie Chelsea 1:2.
Po raz pierwszy od pięciu lat w półfinale Ligi Mistrzów nie ma Realu Madryt. Po sześciu latach na ten poziom wraca Barcelona i po 16 - Arsenal z Jakubem Kiwiorem. Faworytami są jednak Inter i PSG?
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Obrońcy tytułu byli bezradni w obu meczach z Arsenalem, który w półfinale Ligi Mistrzów zagra z Paris Saint Germain. Inter zmierzy się z Barceloną. W rywalizacji czterech najlepszych drużyn Europy będzie aż pięciu polskich piłkarzy.
Żywy amulet stracił moc. Katalońscy piłkarze awansowali do półfinału, ale w Dortmundzie rozegrali najsłabszy mecz w 2025 roku. I ulegli Borussii 1:3.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.