Głosami posłów koalicji 15 października Sejm uchwalił rządowy projekt "ustawy o mowie nienawiści". Już nie będzie można bezkarnie wylewać hejtu na osoby LGBT.
- Wsadzilibyście do więzienia nawet św. Jana Pawła II - mówił w Sejmie poseł Marcin Warchoł. Według PiS przepisy, które mają uchronić przed przemocą osoby ze środowiska LGBT, to cenzura, kaganiec i "homopropaganda".
Wysłali listy do Rzecznika Praw Obywatelskich, Ministra Sprawiedliwości, a nawet premiera. Wierzyciele HREIT, a jest ich ponad 4 tys. z kwotą ponad miliarda złotych, mają dość opieszałości sądu w ich sprawie.
- To pogwałcenie naszej godności. Rząd obiecał nam ochronę, a znów proponuje zgniły kompromis - alarmują przedstawiciele społeczności LGBT.
Śledczy chcą postawić sędziemu Jakubowi Iwańcowi 13 zarzutów, m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Obrona tłumaczy: nazywanie szefa "hersztem" to żaden dowód.
Neosędziowie stracą swoje stanowiska, chociaż większość pozostanie w sądach - zakładają dwa projekty ustaw regulujących status neosędziów. Dziś przedstawi je Ministerstwo Sprawiedliwości.
Jak chronić dziennikarzy i aktywistów przed bezzasadnymi pozwami? Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przy ministrze sprawiedliwości przygotowała projekt ustawy anty-SLAPP. O jego szczegółach mówi "Wyborczej" jej wiceprzewodniczący prof. Wojciech Kocot.
- Kary za stosowanie tortur w aresztach, na posterunkach policji czy granicy polsko-białoruskiej są rozmyte po różnych ustawach. Powinny znaleźć się w kodeksie karnym. Może wtedy potencjalni sprawcy zaczęliby się bać? - pyta Maria Książak, aktywistka i współautorka listu do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Minister sprawiedliwości ogłosił, że specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu śledztwach z czasów rządów PiS. Według dziennikarzy TVN 24 chodzi m.in. o śledztwa dotyczące dwóch wież, willi Kwaśniewskich czy wypadku Beaty Szydło.
"Efekty pracy Zespołu Rzecznika Praw Obywatelskich nie potwierdziły często stawianego w debacie publicznej zarzutu stosowania tortur" - skomentował ustalenia RPO w sprawie zatrzymania ks. Michała O. minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Zebrane przez rzecznika informacje o uchybieniach podczas zatrzymania nazwał "poważnym sygnałem dotyczącym systemowej sytuacji osób zatrzymanych"
Dyskusja o karaniu przestępstw z nienawiści ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność i orientację, wzbudziła ogromne emocje. Według PiS to "kaganiec dla prawicy". Sejm skierował projekt do dalszych prac w komisji kodyfikacyjnej.
Kontrowersyjne przepisy autorstwa poprzedniego ministra sprawiedliwości Zbigniew Ziobry nie przestały obowiązywać mimo zmiany władzy. Godzimy się, by izolować już 10-letnie dzieci, a dyrektorom szkół pozwalamy, by w ramach kary kazali dzieciom grabić liście lub sprzątać klasy. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami słynnej ustawy "lex maluchy za kraty".
PiS złożyło wniosek o odrzucenie rządowej ustawy o ściganiu z urzędu przestępstw z nienawiści także ze względu na wiek, płeć, niepełnosprawność i orientację. - To nie będzie można już powiedzieć, że tylko kobieta może zajść w ciążę? - obawia się Sebastian Kaleta z PiS.
Jeśli krajowe poszukiwania nie dadzą rezultatu, to na początku nadchodzącego tygodnia za posłem PiS Marcinem Romanowskim będzie wystawiony międzynarodowy list gończy.
Prokurator Ewa Wrzosek skrytykowała prokuratora generalnego Adama Bodnara za mało stanowcze działania w reformie systemu sprawiedliwości i złożyła rezygnację z powierzonych funkcji.
Wiceministra Maria Ejchart podpisała w Hadze umowę między Polską a Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) o wykonywaniu wyroków. W ten sposób Polska potwierdziła, że aktywnie wspiera sądownictwo międzynarodowe.
Przestępstwa podszyte nienawiścią ze względu na czyjąś płeć, orientację, wiek czy niepełnosprawność mogą być ścigane z urzędu. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Sprawiedliwości o zmianach w kodeksie karnym. Teraz zajmie się nim Sejm.
Wiceministrowie Zbigniewa Ziobry za rządów PiS gnębili media i krytyków procesami. Płaciło Ministerstwo Sprawiedliwości. Teraz do zwrotu pieniędzy wezwał ich Adam Bodnar - ustaliła nieoficjalnie "Wyborcza".
Prokuratura Krajowa planuje, w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, skierować pierwszy akt oskarżenia wobec 9 osób, m.in. ks. Michała Olszewskiego i b. urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ministerstwo sprawiedliwości usunęło przesłankę tożsamości płciowej z projektu nowelizacji przepisów o przestępstwach z nienawiści. Tłumaczy, że osoby transpłciowe będą miały wystarczającą ochronę dzięki innym zmianom w zapisach.
- To odpowiedź na wątpliwości - mówi "Wyborczej" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, w której resorcie jest już gotowa nowelizacja ustawy "lex Kamilek". Przepisy, które mają chronić dzieci, w praktyce paraliżują pracę szkół.
We Włoszech, gdzie wprowadzono kategorię "zabójstwa drogowego", liczba śmiertelnych ofiar wypadków spadła w ostatnich latach o tysiąc osób rocznie. Takie przepisy analizuje też polskie ministerstwo sprawiedliwości, mają jednak przeciwników.
W wykazie prac legislacyjnych rządu ukazał się projekt nowelizacji m.in. Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego. Obejmuje on m.in. zwiększenie prawa do obrony, ograniczenie w nadmiernym stosowaniu aresztu tymczasowego czy zwiększenie decyzyjności sądów w stosunku do prokuratury.
Naprawa wymiaru sprawiedliwości po ośmiu latach rządów PiS to zadanie nieporównywalne do żadnego z wyzwań, przed którymi stają dziś ministrowie rządu Tuska. Adam Bodnar wywiązuje się z niego najlepiej, jak to obecnie możliwe.
- Działania i zaniechania organów odpowiedzialnych za funkcjonowanie sądownictwa, w tym w szczególności Ministra Sprawiedliwości, spowodowały spadek efektywności pracy sądów - wynika z ustaleń NIK.
Kierownictwo Prokuratury Krajowej przedstawiło opinię o projekcie nowelizacji Prawa o prokuraturze autorstwa resortu sprawiedliwości Adama Bodnara. Jest dalekie od zachwytów.
Wprowadzenie do katalogu przestępstw kategorii "zabójstwa drogowego" zapowiada minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Sprawa ma związek z tragedią sprzed roku na autostradzie A1 i ostatnim wypadkiem w Warszawie.
Doświadczeni, profesjonalni i posiadający piękną ścieżkę kariery prokuratorzy z "krajówki" nie mają się czego obawiać. A stanowisko w prokuraturze nie jest żadnym prawem nabytym.
Po zgodzie sądu na areszt tymczasowy prokuratura będzie pracowała nad wydaniem listu gończego za byłym szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - powiedział w piątek prokurator generalny Adam Bodnar.
Nowego prokuratora generalnego ma powoływać Sejm za zgodą Senatu - bezwzględną większością głosów. Komisja Kodyfikacyjna, która oceniała projekt reformy, popiera jego główne założenia, ale ma kilka uwag.
Tomasz Zieliński, autor bloga Informatyk Zakładowy domaga się od Ministerstwa Sprawiedliwości raportów z działania systemu do losowania sędziów do spraw sądowych. Dostał już 8 mln dokumentów za lata 2022-23, ale nowych nie dostaje. Ministerstwo twierdzi, że może je pobrać ręcznie.
- Niech nikt nie liczy na jakąś grubą kreskę, sprawy z czasów rządów PiS trzeba rzetelnie badać - mówi Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości zapowiedział, że w najbliższym czasie skierowany zostanie do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu Michałowi Dworczykowi.
"Nie możemy mówić o kompromitacji, to nie jest porażka" - przekonywał prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji zwołanej po zwolnieniu przez sąd posła Marcina Romanowskiego. Jednocześnie szef PK zadeklarował: "nie uniknę odpowiedzialności, jeśli popełniłem błąd".
- Nieprawdą jest to, iż osoby tymczasowo aresztowane w śledztwie dotyczącym afery Funduszu Sprawiedliwości poddawane były "torturom", "dręczeniu", "szykanom" i innym czynom niezgodnym z przepisami prawa i standardami międzynarodowymi - pisze Adam Bodnar w 30-punktowym oświadczeniu.
Stanisław Bodys rządził Rejowcem Fabrycznym na Lubelszczyźnie od 34 lat, ściągnął milionowe inwestycje, otrzymał prestiżowy tytuł Samorządowca 25-lecia. Przegrał z hejtem w sieci. Z Rejowca pochodzi sędzia Jakub Iwaniec. Nowy burmistrz to jego kumpel ze szkoły, a dziś ze strzelnicy.
Małżeństwa, które chcą rozwieść się bez orzekania o winie i nie mają małoletnich dzieci, będą mogły to zrobić szybciej. Ministerstwo Sprawiedliwości chce pozwolić na rozwody notarialne albo w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Przyszli sędziowie na dzień dobry dostają mniej niż pensja minimalna i zakaz innej pracy. Nie mają urlopów rodzicielskich, o L4 też mogą zapomnieć. Kredyt na mieszkanie? Nikt im go nie udzieli. Dzisiaj, aby być sędzią, trzeba mieć albo żonę, męża, rodzica, którzy płacą ci za życie, albo pracować na czarno. - Na 30 metrach mieszkają trzy aplikantki - opisuje przyszła sędzina Wiktoria.
"Jak cię złapią za rękę, mów, że to nie twoja ręka"- radziła b. szefowa departamentu Funduszu Sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, posłowi PiS i b. zastępcy Zbigniewa Ziobry. Na nagraniu, które ma "Wyborcza", rozmówcy ujawniają też, kim był słynny Krzysztof Suwart, autor widmo Wp.pl
Nagrania rozmów zarejestrowanych przez Tomasza Mraza, b. dyrektora Funduszu Sprawiedliwości mogą doprowadzić na ławę oskarżonych czołówkę polityków Suwerennej Polski, partii Zbigniewa Ziobry, która przez 8 lat rządziła Ministerstwem Sprawiedliwości i Prokuraturą Generalną.
Stenogram nagrania rozmowy pomiędzy Tomaszem Mrazem, Urszulą D. oraz Marcinem Romanowskim. Data nagrania - 21 lutego 2024 r. Nagrania dokonał Tomasz Mraz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.