Matematyczka Cathy O'Neil twierdzi, że Trump jest nowym typem polityka, ponieważ działa jak perfekcyjnie oportunistyczny algorytm, który kieruje się wyłącznie reakcjami wyborców.
106. lat minęło od odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów (1795-1918). Minister Jędrzej Moraczewski pisał: Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma "ich". Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało. (...). Polacy jak co roku świętują.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Na antenie TVP Info nie tyle świętowali naszą niepodległość, co agitowali do walki o nią. Bo zagraża jej rząd Tuska. Ten, którego nie ma.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Dziś, w dzień szczególny większość z nich przedstawia obchody Święta Niepodległości. Tylko niewielka część z nich zilustruje wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele z tych wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Prezentujemy te, które nas dziś szczególnie zaciekawiły, zainspirowały, zachwyciły lub po prostu wpadły nam w oko...
Szczytowy moment popularności odzieży patriotycznej przypadł w 2015 roku, kiedy koszulkę Red is Bad nałożył sam prezydent Andrzej Duda. Media zwracały wtedy uwagę, że prezydent nałożył ją podczas podróży do... Chin, którą przecież rządzi komunistyczna partia, co kłóci się z samą nazwą firmy.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, czasem tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Część z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy, niemniej wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Oto fotograficzne podsumowanie dnia, zestaw najlepszych, najciekawszych, wobec których nie mogliśmy przejść obojętnie.
Wniosek złożony przez Roberta Bąkiewicza w sprawie koncesji dla Telewizji Media Narodowe P.S.A. został rozstrzygnięty pozytywnie dla TV MN - przekazała Polska Agencja Prasowa. Kanał, któremu szefuje narodowiec i były organizator Marszu Niepodległości, rozszerzy swój zasięg.
Za incydenty i niepokoje na Marszu Niepodległości odpowiada opozycja, "faszyści ze Szwecji" oraz "oszalała >Gazeta Wyborcza"- taką narrację ustawiał osobiście premier Mateusz Morawiecki, planując obchody 100-lecia niepodległej Polski.
Widziałem młodych ludzi w poczuciu osaczenia, strachu przed tym, co dzieje się dokoła. Ludzi nie radzących sobie z rzeczywistością.
Profesor belwederski, doktor medycyny, doktor nauk biologicznych, doktor nauk ścisłych i studentka prawa pokojowo protestujący 11 listopada najpierw, razem z innymi, spędzili kilka godzin w policyjnym kotle, a kolejne w komendzie. - Nie było żadnej agresji, a mimo to policja zatrzymała uczestników. Przecież każdy z nas podpisałby się pod tym transparentem "Nacjonalizm to nie patriotyzm" - mówi dr Hanna Machińska.
Czy Marsz Niepodległości rzeczywiście stał się imprezą dla wszystkich i ponad podziałami, jak przekonują organizatorzy? Sprawdziliśmy. Poszliśmy w nim z kamerą. Zobacz wideo.
W pierwszym dniu działalności w telewizji Roberta Bąkiewicza sporo było o prawdziwych patriotach, zagrożeniu z Zachodu i z lewicy. - Pedalstwo nam się nie podoba - mówił ku uciesze reportera jeden z uczestników Marszu Niepodległości. Stacja przekonywała, że "nic tak nie łączy jak wspólny wróg".
11 listopada z Marszem Niepodległości przypomina mi o polskiej ksenofobii, homofobii, łamaniu praw kobiet i braku poszanowania dla świeckiego państwa.
Marsz Niepodległości to największe i najbardziej kontrowersyjne wydarzenie organizowane z okazji Święta Niepodległości. Nasi reporterzy wideo są na miejscu, żeby pokazać państwu, co dzieje się na ulicach Warszawy.
Święto Niepodległości od lat jest dość hucznie obchodzone w całej Polsce. 11 listopada na ulicach wielu miast odbywają się parady i marsze, ale też inscenizacje, biegi, festyny oraz koncerty. I choć najwięcej emocji i kontrowersji wzbudza warszawski Marsz Niepodległości, to na koniec dnia warto spojrzeć na zdjęcia fotoreporterów i fotoreporterek "Wyborczej", by przekonać się, że świętowanie ma różne formy.
Warszawiacy opowiadają, jak spędzą Dzień Niepodległości i co myślą na temat formy jego celebracji w Polsce. Czy wybierają się na marsz Bąkiewicza? Zobacz wideo!
Początkowa manifestacja garstki neofaszystów, tzw. Marsz Niepodległości, rozrosła się przez lata do wielotysięcznego zgromadzenia, korzysta z uprzywilejowanego statusu nadanego mu z poparcia obecnej władzy oraz z pieniędzy podatników w rządowych dotacjach.
Bąkiewicz uciekł przed wierzycielami, rozwiódł się i przepisał majątek na żonę, a nieruchomość w Pruszkowie na ośmioletnią córkę. Stanął przed sądem bez dochodów, bez majątku, jako utrzymujący się z prac dorywczych, de facto bezrobotny, zrujnowany przedsiębiorca. Sąd po prostu przychylił się do jego wniosku o upadłość. Natomiast z punktu wierzycieli Bąkiewicz uciekł spod zajęcia.
Prowadząca audycję w Polskim Radiu 24 Dorota Kania nie zauważyła, że profil, który proponuje na Twitterze polsko-ukraiński Marsz Niepodległości, nie jest prawdziwym profilem Roberta Bąkiewicza. Zachęcała swoich gości do wypowiadania się na temat tego pomysłu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Dwa stowarzyszenia Roberta Bąkiewicza dostały 850 tys. zł publicznych pieniędzy na zakup m.in. dronów i "kompletów wyposażenia dla plutonu" - wynika z kontroli poselskiej, jaką przeprowadzili Michał Szczerba i Dariusz Joński. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Wydaje się, że obyczaje w Polsce i szacunek dla własnej historii nie mogą zdziczeć pod rządami partii rządzącej bardziej, a jednak w wyniku sojuszu z nacjonalistami Bąkiewicza wciąż te granice są przesuwane. Również w prawie, nie tylko w ulicznym obyczaju.
Przybywa głosów Czytelników domagających się ustąpienia szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który swoją decyzją pozwolił na legalne przejście Marszu Niepodległości.
Czytelnicy działający kiedyś w opozycji antykomunistycznej żądają w liście otwartym ustąpienia szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który swoją decyzja pozwolił na legalne przejście Marszu Niepodległości.
Gdy powiedziałam, że chciałabym pójść na Marsz Niepodległości, moi studenci byli zaniepokojeni, mówili, że to może być niebezpieczne, że marsz robi się hałaśliwy, że czasami są tam chuligani i mogą polecieć jakieś butelki. Ale poszłam i to było fantastyczne przeżycie
Marsze takie jak ten z 11 listopada pokazują agonię państwa narodowego w dość smutnych dekoracjach.
Zbigniew Ziobro nie wie, czym się różni nieposłuszeństwo obywatelskie od ordynarnego łamania prawa oraz nieprzestrzegania wyroków sądowych, z którymi obywatel się nie zgadza.
Niesnaski wśród narodowców i antysemitów powinny cieszyć, ale jakoś nie potrafimy zdobyć się z tego powodu na radość. Na naszych oczach Polska brunatnieje. Po co więc piszemy? Żeby nie wstydzić się potem, że zmilczeliśmy budzące się wielkie zło.
Nie dajmy się zarazić jadem Kaczyńskiego, serwilizmem Dudy, obłudą Morawieckiego, cynizmem Szydło, zapalczywością Macierewicza, nienawiścią Pawłowicz, faryzeizmem Rydzyka.
Państwo polskie kupiło Marsz Niepodległości. Finansuje i legitymizuje neofaszyzm - mówił na konferencji w Sejmie poseł PO Michał Szczerba. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Opinię publiczną należy ze wszech miar uświadamiać co do skali zagrożenia. Inaczej bowiem świat wygląda, gdy mówimy o idiotach, a nawet złodziejach, a inaczej, gdy o faszystach - pisze czytelnik.
Zobacz relację wideo z Marszu Niepodległości. Najmocniejsze słowa posła Winnickiego, Toroczkaia, lidera węgierskich nacjonalistów, i Roli.
Występy artystów, tańce, piosenki na zamówienie i wszechobecne hasła o miłości, otwartości i tolerancji. Marsz antyfaszystów przeszedł ulicami Warszawy. Zobacz wideo!
- Trzaskowski nie zasługuje na miano Polaka, a śmie nam mówić, że nie jesteśmy patriotami? Powinien być wykopany! Ten faszysta, Żyd! - zapala się pan Piotr. I dodaje: - Proszę spojrzeć. Przecież tu są sami radośni, uśmiechnięci i kochający się ludzie. Zero agresji. Byliśmy z kamerą na Marszu Niepodległości 2021. Zobacz wideo.
Obywatele RP, wsparci przez część z 14 Kobiet z Mostu, zebrali się przed południem na rondzie Dmowskiego, aby zaprotestować przeciwko hasłom Marszu Niepodległości. Ich zgromadzenie było legalne. Mimo to policja siłą wyniosła protestujących tuż przed rozpoczęciem "upaństwowionego" wydarzenia Bąkiewicza.
Na granicy umarł młody Kurd, który jest kolejną ofiarą nieporadnych rządzących w naszym kraju. Społeczeństwo nie widzi w tym nic złego, bo kolejny raz, niczym z sennym koszmarze, daje się uwieść kłamliwej propagandzie, jakoby śmierć była niezbędnym czynnikiem stabilizacji.
Marsz Niepodległości w Warszawie po wielu perturbacjach prawnych ostatecznie jest legalny, ale tylko dzięki temu, że zdecydowano nadać mu status święta państwowego. To oznacza, że odbywa się na mocy nieco innych przepisów. Narodowcy zgromadzeni na Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie brawami przyjęli słowa Roberta Bąkiewicza o tym, że Polska toczy wojnę z Niemcami, która poprzez instytucje Unii Europejskiej złośliwie szkodzi naszemu krajowi. Nasi reporterzy donoszą, że na rondzie panuje chaos. Część zebranych ruszyła w kierunku mostu, a inni śpiewają "Bogurodzicę". Odpalono petardy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.