Może już czas zastanowić się, czy wzorem państw przodujących w światowej nauce nie rozdzielić korporacji dożywotnich członków Polskiej Akademii Nauk od jej pionu naukowego.
Przedstawiam postulaty, których spełnienie - moim zdaniem - sprawiłoby, że Polska Akademia Nauk funkcjonowałaby lepiej, a jej istnienie byłoby bardziej zrozumiałe dla szerokiego społeczeństwa.
Naukowcy nie zostawiają suchej nitki na liście punktowanych czasopism zaproponowanych przez Ministerstwo Nauki. - W wykazie znalazło się czasopismo IPN, a pominięto takie ze stuletnią tradycją - podaje przykład prof. Bogusław Śliwerski, znany łódzki pedagog.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.