Ewa F. i Waldemar B. zabili Stanisława F. we śnie, a później upozorowali napad. Do takiego wniosku doszła Prokuratura Krajowa, która skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. Jednym z dowodów jest list miłosny.
Tomasz T., oskarżony o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem, w czwartek, 17 maja usłyszał wyrok. Pójdzie do więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.