Dwoje badaczy z USA przeanalizowało dzieła współczesnej sztuki abstrakcyjnej - poszukując w nich współczynnika samopodobieństwa drzew, który wyliczył Leonardo da Vinci. * W Dolinie Królów odkryto grobowiec faraona, co się zdarza raz na 100 lat. * Niemcy mają nowy pomysł na leczenie raka trzustki. To tylko trzy z fascynujących doniesień naukowych ubiegłego tygodnia.
Współczynnik Leonarda jest równy 2. Jeśli jest mniej więcej zachowany, drzewo na obrazie to dla nas drzewo, a nie sztuka abstrakcyjna.
Katolicy zobaczyli w uczcie bogów Ostatnią Wieczerzę, choć w tej ostatniej z pewnością nie brał przecież udziału Dionizos. Abp Jędraszewski uważa, że obrażonych jest miliard. Tylko czy jest się na co obrażać?
Ann Pizzorusso, geolożka i historyczka sztuki ogłosiła, że rozwiązała jedną z zagadek słynnego obrazu Leonarda da Vinci. Cóż, nie jest pierwszą.
Dwie kobiety oblały zupą zabezpieczony szkłem obraz Mony Lisy w Luwrze. Atak na jeden z najsłynniejszych obrazów w historii sztuki miał być manifestacją prawa do "zdrowej i zrównoważonej żywności" - wyjaśniły sprawczynie.
Dzieła Kopernika, Kolumba czy Leonarda da Vinci wyglądają, szeleszczą, a nawet pachną jak prawdziwe rękopisy sprzed wieków, chociaż są nowe. To faksymilia. Pomysł jest taki: wybrać bardzo stary, ale nadal atrakcyjny i rozpoznawalny manuskrypt, wykonać jego wierną kopię i znaleźć kupców. Jak to się robi i jak działa ten rynek?
Włoski malarz odpowiada za być może największe niepowodzenie repatriacyjne w dziejach sztuki - wykradł z Paryża arcydzieło Leonarda da Vinci, a następnie wywiózł je do Włoch. Dwa lata trzymał je w kufrze.
Fragment biografii Leonarda da Vinci (1452-1519): jednego z największych malarzy wszech czasów, wynalazcy i odkrywcy, być może najwszechstronniej utalentowanej osoby w dziejach.
Za 450 mln dol. kupił go saudyjski książę. "Salvator Mundi" Leonarda da Vinci - najdroższe dzieło sztuki w historii - może wcale nie być obrazem mistrza. Tak twierdzą kuratorzy Muzeum Prado w Hiszpanii.
Przejrzeliśmy program TV na poniedziałek, 12 lipca i wybraliśmy najciekawsze propozycje. Polecamy m.in. wyciskający łzy "Pamiętnik" i dokument o dziele "Salvator Mundi" sprzedanym za rekordowe 450 mln dolarów.
Leonardo da Vinci (1452-1519) był geniuszem i wielkim artystą. Ten serial miał pokazać, co go inspirowało i jak tworzył. Ale biografię połączono z kryminałem, jakby jego życie nie było wystarczająco fascynujące.
15 kwietnia urodzinowego szampana otworzy z pewnością Claudia Cardinale. Z ekranowych włoskich bogiń ją zawsze lubiłem najbardziej.
Luwr nie chce oficjalnie potwierdzić autentyczności dzieła, a Saudyjczycy go nie pokazują. "Salvator Mundi", kupiony w 2017 r. za 450 mln dol., wciąż budzi wielkie emocje.
W cyklu naukowym o zjawiskach, które rządzą naszym światem, szef działu nauka "Gazety Wyborczej" Piotr Cieśliński wyjaśnia skutki nieustannego krążenia materii atomów i cząsteczek. Widzieliście kiedyś, jak umiera komórka?
"Zbawiciel świata", obraz namalowany ok. 1500 roku na desce z drzewa orzechowego, od niedawna budzi wielkie emocje. Trzy lata temu anonimowy kupiec zapłacił za niego 450 mln dol., czyniąc go najdroższym dziełem sztuki w historii. A naukowcy i historycy sztuki debatują, czy Leonardo da Vinci popełnił błąd, kiedy malował szklaną kulę w ręku Chrystusa.
Wicepremier "w subtelny, acz stanowczy sposób dał do zrozumienia dyrektorowi Luwru, że wypożyczanie dzieł może być dokonywane, ale na zasadzie wzajemności". Tak ministerstwo odpowiada na pytanie o korespondencję Piotra Glińskiego z paryskim muzeum ws. wypożyczenia "Damy z gronostajem".
Pan prezes jest prawdziwym człowiekiem renesansu. Wie wszystko i wszystko go ciekawi.
Być może nie zdają sobie z tego Państwo sprawy, ale 2019 to rok starcia tytanów i nie mówimy tu o finałowej scenie filmu "Avengers: Koniec gry". Herosi, których mam na myśli, to bohaterowie nieco innego kalibru. O jednym i drugim rozmawia się w kontekście ważnych, okrągłych rocznic.
"Salvator Mundi", obraz Leonarda da Vinci sprzedany za rekordową kwotę 450 mln dolarów, zawiśnie w Luwrze w... Abu Zabi. Kupił go saudyjski książę.
Tytuł pierwszego człowieka światowej kinematografii należy do Polaka. Gdyby miał więcej szczęścia, umawialibyśmy się w pleo, a nie w kinie.
70 eksponatów, 46 instalacji multimedialnych, 40 modeli, 7 działów i 2,5 godziny zwiedzania. Tak w liczbach prezentuje się wystawa "Leonardo da Vinci - Energia umysłu". W piątek (24 listopada) zamknięty wernisaż. W sobotę zwiedzą ją pierwsze wycieczki.
Obraz "Zbawiciel świata", reklamowany jako "ostatni da Vinci", wystawiono na licytację w nowojorskim domu aukcyjnym Christie's. Umiejętnie uderzano w bębenek, by podbić cenę.
Dan Brown wskazuje, że na obrazie Leonarda da Vinci znajduje się ukryty symboliczny przekaz. Wynika z niego, że postać na fresku po prawej stronie Jezusa to jego żona Maria Magdalena. Wyobrażenie "wiecznej kobiecości", którą postanowił zniszczyć oficjalny Kościół.
Leonardo DiCaprio, zdobywca Oscara za rolę w dramacie "Zjawa", zagra Leonarda da Vinci, czołowego renesansowego artystę i człowieka-zagadkę.
Kupiona przez państwo polskie "Dama z gronostajem" to jeden z ledwie czterech kobiecych portretów pędzla Leonarda da Vinci. Wartość ukończonego w 1490 r. dzieła na pewno przekracza 1 mld zł. Ostatnio obraz Leonarda zmienił właściciela w 2013 r. - kosztem 127,5 mln dol.
"Dama z gronostajem" została sprzedana. Słynny obraz namalowany przez Leonarda da Vinci na orzechowej desce wraz z całą kolekcją Książąt Czartoryskich kupiło państwo za 100 mln euro. Sprawdzamy, czy to dużo, czy mało?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.