Fryderyki - najważniejsza nagroda polskiej fonografii - obchodzą właśnie 30. urodziny. Z tej okazji chciałbym im życzyć wytrwałości, aktualności i adekwatności.
Takie czasy, że ważniejsze w muzyce są powroty od debiutów. A mijający rok obfitował w powroty spektakularne - zarówno oczekiwane, jak i niespodziewane.
"Gipsowy odlew falsyfikatu" wygrywa w plebiscycie na polską Płytę Roku "Wyborczej". Dlaczego Lech Janerka wzbudza w nas zachwyt i miłość?
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
- Konkwista wychodzi mi bokiem. Jestem zmęczony walką wszystkich ze wszystkim - mówi Lech Janerka, niekwestionowany autorytet polskiej muzyki i - jak ustaliliśmy - raczej wiejski filozof niż poeta. Jego wyczekiwana od lat nowa płyta - "Gipsowy odlew falsyfikatu" - właśnie się ukazała.
W czwartek wytwórnia Mystic Production ogłosiła podpisanie umowy z Lechem Janerką. Nowy album artysty ukaże się 17 listopada.
Lech Janerka swoją osobowością wyróżnia się na scenie muzycznej pełnej oryginałów. Mała armia oddanych fanów wciąż czeka na nowe utwory.
"Wierząc w cud, patrzymy w noc, kobiety nam wybaczą" - śpiewał Lech Janerka w jednym z hymnów Męskiego Grania. I cud się stał: sponsorowana trasa koncertowa, a więc wydarzenie o charakterze raczej marketingowym niż artystycznym, odmieniła polską scenę muzyczną.
Warto zwrócić uwagę na piosenki, które rozbrzmiewają w serialu, bo polska muzyka rozrywkowa rzadko dociera do tak szerokiej publiczności na całym świecie. Oglądając "W głębi lasu", nie sposób tych piosenek przegapić. Dostrojone są do emocji bohaterów, komentują fabułę, kreują nastrój.
- Ludziom odbija. Opamiętamy się ze strachu. Kiedy wyczerpią się źródła energii, kiedy ludzie zaczną znowu umierać z głodu - mówi Lech Janerka. Wraz z żoną Bożeną, wiolonczelistką, otrzymał tytuł Kreatora Kultury na gali Paszportów "Polityki".
Czy w przeszłości klimat zmieniał się niezależnie od działalności człowieka? Czy Lech Janerka jest pesymistą? Jak zorganizować edukację seksualną w szkole? Czytaj w sobotę 7 września w "Gazecie Wyborczej"
Myślałem, że mamy to raz na zawsze z głowy, ale się myliłem - pod różnymi postaciami, z różnych stron pełznie ku nam cenzura. Znowu komuś przychodzi do głowy, że lepiej ode mnie wie, czego powinienem słuchać, co oglądać i czytać oraz jaki światopogląd publicznie głosić.
- To była moja świątynia dumania - mówił w wywiadzie o Ostrowie Tumskim Lecha Janerka. Jego sobotni, bardzo klimatyczny koncert w najstarszej części Wrocławia rozpoczął jesienny sezon kulturalny Europejskiej Stolica Kultury Wrocław 2016. Dwie godziny wypełnione dobrą, rockową muzyką, kameralna scena, centrum miasta... To był bardzo dobry pomysł na początek roku akademickiego.
Ojciec zwykł po obiedzie brać plik czasopism lub książkę pod pachę i uprzedzając lojalnie: "Idę na posiedzenie", znikał w toalecie na blisko godzinę. Deklaracja była zdecydowanie uczciwsza niż padające w takiej sytuacji alternatywnie: "Idę na stronę". Bo zwykle na jednej stronie cała sprawa się nie kończyła
Premiera czwartej płyty Miloopy przewidziana jest na wiosnę 2016 r. Pojawił się właśnie teledysk zapowiadający krążek; klip do utworu "Get Ready" nagrywano we Wrocławskim Parku Przemysłowym "Dozamel", wystąpił w nim m.in. Lech Janerka.
Zespół założony w połowie lat 80. przez Wojciecha Waglewskiego przygotowuje specjalny program na swoje 30-lecie, który wykona podczas Europejskich Targów Muzycznych „Co Jest Grane”.
Koledzy artyści trzymają za Kukiza kciuki, ale nie wszyscy wierzą, że sprawdzi się jako polityk
Wszedł na scenę przy długiej, głośnej owacji. Fryderyka odebrał z rąk prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i rockowego muzyka Tomka Lipińskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.