- Mamy poczucie, że ta ustawa jest pewnym wyrównywaniem szans - mówi Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy.
Posłowie PiS-u niespodziewanie zgłosili projekt podwyższenia składek ZUS dla osób zarabiających ponad 8 tys. zł. netto miesięcznie. Zmianom sprzeciwia się nie tylko opozycja, ale także prorządowa "Solidarność" i zwolennicy Gowina. Dlatego nadzieją PiS-u stała się Lewica.
Obecnie składki emerytalne płaci się do momentu, aż ktoś osiągnie limit 142 950 zł (to 30-krotność średniej pensji). Teraz PiS ten limit chce znieść i każdy będzie płacił składki przez cały rok. Więcej informacji na temat projektu partii rządzącej znajdziesz
tutaj.
Justyna Dobrosz-Oracz rozmawia z Krzysztofem Gawkowskim, szefem struktur ruchu Roberta Biedronia.
Całą rozmowa Justyny Dobrosz-Oracz z Krzysztofem Gawkowskim, szefem struktur ruchu Roberta Biedronia do zobaczenia i przeczytania TUTAJ.