"ElectroMobility Poland będzie współtworzyło wraz z globalnym partnerem europejską markę samochodów. Samochody te będą produkowane w nowoczesnej fabryce w Jaworznie. Centrala firmy zlokalizowana będzie w Polsce" - twierdzi Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland (EMP).
Zarząd spółki ElectroMobility Poland (EMP) podjął decyzję o zwolnieniu kilkudziesięciu pracowników, donosi Dziennik Gazeta Prawna. Pracownicy zostali poinformowani o tym w piątek przed południem.
"Nie ma czegoś takiego, jak projekt Izera" - powiedział pod koniec listopada minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, pytany o przyszłość projektu polskiego samochodu elektrycznego. Stwierdził też, że plan stworzenia polskiego e-auta to była "halucynacja PiS".
Nowy zarząd ElectroMobility Poland tworzą dotychczasowi menedżerowie spółki. To sugeruje, że rząd nie wyrzucił do kosza projektu produkcji polskiego auta na prąd Izera.
PiS wybierał się z projektem polskiego auta na prąd jak sójka za morze. Czy rząd Tuska tchnie nowego ducha w projekt Izery?
Gdyby nie konieczność zmiany napędu ze spalinowego na elektryczny, Chiny nie wdarłyby sie na podium produkcji aut. O takim skoku cywilizacyjnym myśleliśmy, gdy tworzyliśmy koncepcję Izery - mówi Michał Kurtyka, były wiceminister energii i minister klimatu - pomysłodawca polskiego auta elektrycznego Izera.
Pisowskie plany odbudowy przemysłu stoczniowego czy budowy samochodów elektrycznych spełzły na niczym. Całe szczęście, bo dzięki temu poniesione straty liczono w milionach, a nie w miliardach złotych.
Lasy Państwowe, oficjalnie ostro krytykują wycinkę blisko tysiąca hektarów lasu w Stalowej Woli. Nadleśniczy wylicza, że na tym terenie jest aż 155 hektarów, gdzie drzewa mają ponad 100 lat.
Zaledwie dwa tygodnie nowym prezesem spółki ElectroMobilty Poland był Piotr Regulski, w ostatnich latach - menedżer w grupie Orlenu za rządów Daniela Obajtka.
Spory wokół Izery - polskiego samochodu elektrycznego, który ma być produkowany w Jaworznie - wychodzą już poza polską granicę. Chińczykom, którzy partnerują temu projektowi, nie podoba się odwlekanie decyzji związanych z finansowaniem inwestycji.
Nowym prezesem spółki ElectroMobility Poland, odpowiedzialnej za projekt elektrycznego auta Izera, został Piotr Regulski, menedżer w grupie Orlenu za rządów Daniela Obajtka. Takiego wyboru dokonała rada nadzorcza ElectroMobility Poland, wybrana przez ministra aktywów państwowych Borysa Budkę.
Spółka ElectroMobility Poland dostała pozwolenie na budowę w Jaworznie fabryki samochodów elektrycznych Izera. Teraz o losie tej inwestycji zdecyduje nowy minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego zobowiązał się przekazać pieniądze z KPO na projekt polskiego auta elektrycznego Izera, wynika z przecieku do portalu Business Insider. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła, że nie ma takich umów.
Jednym z wybrańców Ministerstwa Aktywów Państwowych do nowej rady nadzorczej spółki ElectroMobility Poland jest Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, promującego samochody elektryczne.
Decyzję o kontynuacji projektu budowy w Jaworznie fabryki aut Izery należy podjąć wręcz na dniach. Inaczej nierealne stanie się wykorzystanie pieniędzy z KPO na tę inwestycję.
Jeśli Polska zrezygnuje z produkcji aut elektrycznych wykorzystujących technologie chińskiego koncernu Geely, to taka fabryka może powstać w innym państwie Unii - przyznała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
- Rząd Donalda Tuska może zrezygnować z projektu elektrycznego auta Izera, chociaż będzie to oznaczać stratę części unijnych dotacji na Krajowy Plan Odbudowy - zasugerowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Spółka ElectroMobility Poland ogłosiła zakończenie przygotowań do produkcji elektrycznego auta Izera. Przyszły rząd musi szybko zdecydować, czy kontynuować projekt, produkując oprócz Izery także auta chińskiego koncernu Geely.
Czy kontynuować współpracę z chińskim koncernem Geely przy produkcji polskiego samochodu na prąd Izera? To będzie jedna z pierwszych, pilnych decyzji do podjęcia przez nowy rząd.
Od sześciu lat mówi się o projekcie polskiego auta na prąd. NIK zasugerowała premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, aby przeanalizować realność i sensowność dalszego finansowania Izery przez państwo.
Na początku przyszłego roku w Jaworznie ma się zacząć budowa fabryki polskich elektrycznych aut Izera. Gliwicka fabryka dużych dostawczych samochodów koncernu Stellantis już od czerwca chce wprowadzić produkcję w systemie trzyzmianowym.
Jeszcze nie wiadomo, kiedy państwowa spółka ElectroMobility Poland położy kamień węgielny pod fabrykę aut na prąd Izera. Ale już wiadomo, że trzeba zapomnieć o dotychczasowych prototypach nadwozi aut tej marki.
Saudyjski gigant naftowy Saudi Aramco zostanie udziałowcem spółki zawiązanej przez Renault z chińskim koncernem Geely do produkcji silników spalinowych.
W czwartek spółka ElectroMobility Poland ogłosiła, od kogo kupi platformę do budowy aut Izery - polskiej marki samochodów elektrycznych. "Wyborcza. biz" podała informację jako pierwsza: platformę zapewni dostawca z Chin.
Prezes ElectroMobility Poland wyznał, że firma wybrała już partnera, który dostarczy platformę do produkcji polskiego samochodu elektrycznego. I choć nie zdradził na razie żadnych szczegółów, to są już pierwsze podejrzenia, o kogo może chodzić.
Z polskiej fabryki samochodów elektrycznych od 2021 r. miało wyjeżdżać 100 tys. aut rocznie. Na razie nie wyjeżdżają i nie wiadomo, czy kiedykolwiek to nastąpi.
Mieszkańcy Jaworzna walczą o to, żeby na zalesionym skrawku miasta nie powstało kolejne blokowisko. Po sąsiedzku planowana jest wycinka na obszarze 256 hektarów pod budowę fabryki Izery.
Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, napisał do Donalda Tuska list w sprawie budowy fabryki Izera. - Najprawdopodobniej ktoś panu źle przekazał, że w Jaworznie chcemy zniszczyć las - przyznał. Zapewnił, że fabryka ma powstać na terenie poprzemysłowym.
Głosami posłów i posłanek Prawa i Sprawiedliwości Sejm ostatecznie przyjął projekt ustawy "lex Izera", która ułatwi odebranie Lasom Państwowym terenów w Jaworznie na potrzeby budowy fabryki samochodów elektrycznych Izera.
Senat odrzucił w piątek projekt ustawy "lex Izera", która miała ułatwić odebranie Lasom Państwowym terenów w Jaworznie na potrzeby budowy fabryki samochodów elektrycznych Izera. Teraz trafi ona ponownie do Sejmu.
Sejm przegłosował ustawę, która ma ułatwić odebranie Lasom Państwowym terenów w Jaworznie. Ma tu powstać polska fabryka elektrycznych samochodów Izera.
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk chciał sojuszem z Toyotą ratować plany produkcji wirtualnego polskiego auta na prąd Izera. A przy okazji wywołał zamieszanie w Wałbrzychu i Jaworznie.
Czy rząd wyłoży 5 mld zł na budowę nieistniejącego jeszcze polskiego auta na prąd? To brzmi jak gwiazdkowy prezent z kieszeni polskiego podatnika dla zagranicznych koncernów.
W Jaworznie w województwie śląskim ma powstać fabryka nieistniejących jeszcze polskich aut elektrycznych Izera. A projekt za 5 mld zł sfinansuje prawdopodobnie rząd.
Czy Warszawę cichaczem odwiedził Elon Musk, charyzmatyczny szef producenta aut na prąd Tesla? Aby wesprzeć rząd PiS w produkcji polskich aut na prąd Izera, czy w związku z premierą gry "Cyberpunk 2077" firmy CD-Projekt? A może Musk zabrał kogoś do USA?
Jaworzno albo Ruda Ślaska to lokalizacje dla fabryki - wirtualnych jeszcze - polskich aut na prąd marki Izera, których produkcję już za trzy lata chce rozpocząć spółka ElectroMobility Poland, sponsorowana przez państwowe koncerny energetyczne.
Górniczy związkowcy mieli usłyszeć od ministra klimatu Michała Kurtyki, że Jaworzno jest już gotowe do budowy fabryki samochodów elektrycznych. Resort przekonuje jednak, że tereny w Rudzie Śląskiej wciąż są brane pod uwagę w kontekście tej inwestycji.
Rząd rozważa powrót do projektu zmian w podatku akcyzowym od samochodów, aby import starych używanych aut nie opłacał się - ujawniła wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Minister klimatu Michał Kurtyka na Europejskim Kongresie Gospodarczym przyznał, że wizytował województwo śląskie pod kątem potencjalnej lokalizacji fabryki polskich samochodów elektrycznych Izera. - Odwiedziłem bardzo ciekawy teren inwestycyjny naprzeciwko Elektrowni Jaworzno - podkreślił.
Fabryka polskich elektrycznych samochodów może powstać na Górnym Śląsku - takie informacje pojawiły się już w lipcu. Poznaliśmy dokładniejszą lokalizację. - Ma to być zadośćuczynienie za zamknięcie kopalni - mówi "Wyborczej" jeden z polityków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.