"Założyli mi na głowę worek, ręce za plecami skuli kajdankami. Już nie myślałam o życiu ani o tym, ilu ich przyjdzie - opowiada Iryna Dovgan, Ukrainka uprowadzona i torturowana przez rosyjskich separatystów. Życie uratowało jej zrobione ukradkiem zdjęcie, które obiegło świat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.