Trzymam ją w szkatułce. Przetrwała liczne zawieruchy i przeprowadzki, i jest teraz takim moim skarbem. Czasem przynosi mi szczęście. Ta łyżeczka jest jedynym przedmiotem, który łączy mnie z przeszłością, bo wiem, że w lipcu 1942 roku rodzice trzymali ją w ręku. Rozmowa z urodzoną w getcie Elżbietą Ficowską, najmłodszym dzieckiem uratowanym dzięki Irenie Sendlerowej.
Sendlerowa nie była specjalnie skromna, przeciwnie, chociaż w czasie wojny co dzień ryzykowała życie dla ratowania Żydów, co już by wystarczyło, ciągle coś sobie dodawała do biografii, ubarwiała ją, zmieniała. Na świat przyszła 15 lutego 1910 roku
Dla świata Irenę Sendlerową odkryły amerykańskie nastolatki. Opowieść o superbohaterskiej Polce od dwudziestu lat inspiruje filmowców, pisarzy i twórców komiksów.
15 lutego 2020 r. jest 110. rocznica urodzin Ireny Sendlerowej. Z tej okazji wyszukiwarka Google Doodle ozdobiona jest jej wizerunkiem. A na platformie Google Arts & Culture można obejrzeć wystawę zatytułowaną "Irena Sendler - Odkryj historię polskiej Sprawiedliwej wśród Narodów Świata" przygotowaną przez Muzeum POLIN.
"Jako producenci chcemy pomóc w tworzeniu historii, które zainspirowały nas do życia" - przekonują Gal Gadot i jej mąż Jaron Varsano, których firma producencka zajmie się filmem o Irenie Sendlerowej.
W czwartek wieczorem, podczas gali w Teatrze Studio, ogłoszono wyniki pierwszego plebiscytu na Warszawiankę Roku. - Za rok kolejna edycja - zapowiedział prezydent elekt Rafał Trzaskowski.
Na moje nonkonformistki: Irenę Sendlerową, która była odważna i miała taki rodzaj wrażliwości, którego dziś brakuje. I Maję Ostaszewską, za to, że wyszła ze swojej strefy komfortu, bo uznała, że ma coś do zrobienia.
Anna Bikont, pisząc "Sendlerową", zrobiła coś właściwie niemożliwego: rozłożyła na kawałki jej mit, a jednocześnie ocaliła ukrytego w nim człowieka. Przedstawiamy kolejną książkę, która znalazła się w finale nagrody Nike 2018. Trwa też głosowanie czytelników.
W piątek odbyła się uroczysta prezentacja muralu poświęconego Irenie Sendlerowej. Ozdobił on mur kamienicy przy ul. Kopernika 18A. W oficjalnym odsłonięciu brała udział Janina Zgrzembska, córka Sendlerowej.
Którą inną literatką chciałaby być? Na co przeznaczyłaby pieniądze z wygranej w konkursie o nagrodę Nike - 100 tys. zł? Dziś na pytania z kwestionariusza "Wyborczej" odpowiada kolejna nominowana - dziennikarka, reporterka i pisarka Anna Bikont.
Śni jej się do dziś, że rodzice nie chcą oddać dziecka. A następnego dnia ich mieszkanie jest już puste
Anna Bikont z Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki 2017, Sergiusz Kowalski - z nagrodą za najlepszy przekład. Najważniejsze w Polsce nagrody dla książek non-fiction wręczono w niedzielę 20 maja podczas gali w Muzeum Historii Żydów Polskich.
W wyborach patrona szkoły w Izdebniku Irena Sendlerowa zdobyła 137 z 389 głosów. Po ogłoszeniu wyników wybór skrytykował ksiądz. "Jako Żydówka była areligijna (...). Dziś zapewne podlegałaby dekomunizacji" - napisał o Sendlerowej na Facebooku.
Dlaczego z miliona żydowskich dzieci II wojnę światową przeżyło tylko 5 tysięcy? Kim był mały szmalcownik, który tropił swoich rówieśników uciekających z getta? Dlaczego łatwiej było poprosić kogoś o przechowanie czołgu pod dywanem niż o przenocowanie jednego żydowskiego dziecka? Anna Bikont, laureatka Europejskiej Nagrody Książkowej za "My z Jedwabnego", wydała niedawno biografię polskiego symbolu sprzeciwu wobec zła - Ireny Sendlerowej. Czy naprawdę ta Sprawiedliwa wśród Narodów Świata uratowała w trakcie wojny 2,5 tys. żydowskich dzieci? Jaka była naprawdę? Włodzimierz Nowak rozmawia o mitach i legendach narosłych wokół polskiej bohaterki z autorką "Sendlerowej. W ukryciu".
W nowym panteonie bohaterów niepodległości rotmistrz Pilecki i komendant Rowecki "Grot" sąsiadują z kapitanem Rajsem "Burym", zabójcą kobiet, dzieci i nieuzbrojonych ubogich rolników
Nie chciałam niszczyć pamięci o bohaterstwie Sendlerowej, tylko dopowiedzieć historię tła, w którym to bohaterstwo się rozgrywało. Rozmowa z Anną Bikont, autorką właśnie wydanej książki "Sendlerowa. W ukryciu"
Piotr Zettinger powiedział mi, że epizodu z nocnym praniem w mieszkaniu Sendlerowej nie pamięta. Nie pamięta też swoich pierwszych gospodarzy. - Ale zapamiętałem ich słowa: "Piotrusiu, jak sąsiedzi spytają, gdzie są twoi rodzice, powiedz, że nie żyją". Zrozumiałem, że lepiej nie mieć rodziców, niż mieć takich, jakich ja mam.
Był pogardliwy "polski kołtun" i prześmiewcza "polska gospodarka". Teraz za sprawą cyników z PiS i PO grozi nam kolejna niesprawiedliwa łatka. Najboleśniejsza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.