Najpierw usunięta została tablica upamiętniająca ofiary greckiej wojny domowej, które zmarły w tajnym szpitalu w Dziwnowie. Teraz okazuje się, że IPN bierze się także za tamtejszych saperów.
Literówka na słynnym z powodu błędu banerze IPN "Poland first to fight" to drobiazg w porównaniu z innym problemem. Instytut wykorzystał na nim dzieło artysty bez zgody jego spadkobierców. Teraz może za to zapłacić ponad 100 tys. zł odszkodowania.
Józef G. był oficerem śledczym Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Szczecinie. Według pionu śledczego szczecińskiego IPN prześladował członków Samodzielnej Organizacji Podziemnej, czyli jednej z wielu konspiracyjnych organizacji, które działały na przełomie lat 40. i 50.
Instytut Pamięci Narodowej twierdzi, że nie domagał się od wojewody rozpoczęcia procedury zmiany nazw placu i parku w Kołobrzegu, które upamiętniają polskich żołnierzy poległych w walce o to miasto.
Chodzi o malowidło na bocznej ścianie kamienicy przy ul. Niemierzyńskiej. Powstało w 2015 roku z okazji 35-lecia powstania związku oraz 35. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych.
Na kształt Szczecińskiego Centrum Solidarności wpływ ma mieć obecna "Solidarność", a tę - nie ma co kryć - z ruchem, który obalił komunizm, wiąże tylko nazwa - pisze Adam Zadworny
W dawnej świetlicy Stoczni im. Adolfa Warskiego powstanie Szczecińskie Centrum Solidarności, czyli IPN-owskie muzeum opowiadające o roli "ludzi z żelaza" w demontażu komunistycznego systemu. Czy to będzie konkurencja dla otwartego w styczniu 2016 r. Centrum Dialogu Przełomy na pl. Solidarności?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.