Przewodniczący pomorskiej Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann nie wykorzystał w tej kadencji 140 tys. zł na prowadzenie biura poselskiego. To efekt niewielkiej aktywności na Pomorzu, krótkich godzin otwarcia biura i wypłat dla pracowników - łącznie poniżej 3 tys. zł brutto miesięcznie.
- Czy jako osoba nadzorująca pracę wojewody pomorskiego zajmie Pan stanowisko w tej sprawie? - poseł Grzegorz Furgo zapytał ministra Joachima Brudzińskiego o Annę Kołakowską skazaną za znieważenie. Po trzech miesiącach resort spraw wewnętrznych odpowiedział, ale stanowiska nie zajął.
Wybory do europarlamentu 2019. Grzegorz Schetyna ogłosił nazwiska kandydatów rekomendowanych przez Platformę Obywatelską na listy Koalicji Europejskiej. Na Pomorzu będą to Janusz Lewandowski, Magdalena Adamowicz, Grzegorz Furgo i Jarosław Wałęsa.
Pomorski poseł Grzegorz Furgo (PO) interweniował w sprawie zasad rekrutacji na studia finansowane ze środków Unii Europejskiej, ponieważ kandydaci muszą przedstawić zaświadczenie od proboszcza o swojej postawie religijnej. Rząd PiS uznał, że opinia proboszcza nie dyskryminuje niewierzących, a kandydaci mogą wybrać sobie inną uczelnię.
- Być tutaj to obowiązek. Koniecznie musimy stanąć z okrzykiem "Stop faszyzmowi!" - mówiła pani Hanna, która przyszła w niedzielę na manifestację z roczną wnuczką pod fontannę Neptuna w Gdańsku.
Pomorski poseł Grzegorz Furgo zmienił partię - przeszedł z Nowoczesnej Ryszarda Petru do Platformy Obywatelskiej. W wydanym w środę oświadczeniu Furgo tłumaczy, że nie zgadzał się z linią Ryszarda Petru i jego stosunkiem do PO. Obwinia też kierownictwo partii o spadki w sondażach.
Czworo posłów Nowoczesnej - Joanna Augustynowska, Grzegorz Furgo, Marta Golbik i Michał Stasiński - przeszło z Nowoczesnej do Platformy Obywatelskiej.
- W tym Sejmie wyjątkowo liczy się postawa i to, czy ktoś walczy. Nie rozumiem, dlaczego posłowie Platformy opuszczają ważne głosowania - mówi Grzegorz Furgo, poseł Nowoczesnej z Pomorza.
Od kiedy Nowoczesna Ryszarda Petru poszybowała w sondażach, do partii tej zapisać się chce bardzo wiele osób. Przychodzą szeregowi działacze PO, SLD, Ruchu Palikota, a nawet PiS. Ryszard Petru przyjął jednak zasadę, że chętnych trzeba "prześwietlić", co wywołało konflikt wśród osób, które zaangażowały się na początku w tworzenie ugrupowania.
Konflikt w pomorskich strukturach Nowoczesnej Ryszarda Petru. Do wyborów władz regionalnych partii nie dopuszczono ok. 200 osób, które chciały dla niej pracować. Część z nich napisała list do władz krajowych, w którym obwiniają posłów Ewę Lider i Grzegorza Furgo o zawłaszczenie partii. - Działamy zgodnie ze statutem, do partii przyjmowane są kolejne osoby, ale wszyscy przyjęci nie będą - odpowiada poseł Furgo.
Grzegorz Furgo, poseł wybrany w okręgu gdyńskim
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.