Końcówka sezonu La Liga jest pełna emocji i to nie tylko za sprawą walki o mistrzostwo Hiszpanii, ale także z powodu dość dziwnych wyników niektórych meczów. - Sevilla, która u siebie przegrywa, niezależnie od tego, w jakim gra składzie, z Granadą aż tak wysoko, to się wcześniej nie zdarzało. Villareal, który przegrywa u siebie z Deportivo... to też jest zaskakujący wynik - komentuje Patryk Mirosławski z Eleven Sports Network.
Ktoś woła: - Ole! Z tyłu dobiega: - Vale!
Quien no ha visto Granada, no ha visto nada
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.