Stało się to, co od jakiegoś czasu było nieuniknione. Po porażce 1:3 z Zagłębiem Lubin Lechia Gdańsk już na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek została zdegradowana z ekstraklasy, gdzie grała nieprzerwanie od sezonu 2008/09. Biorąc pod uwagę całokształt ostatnich miesięcy, zrobiła to w naprawdę żenującym stylu...
Niedosyt. To słowo dominowało w pomeczowych wypowiedziach trenera i piłkarzy Lechii Gdańsk po porażce 1:2 z Rapidem Wiedeń w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Mieli oni dużo pretensji do sędziego, który wypaczył wynik spotkania. - Pan w niebieskiej koszulce dziś zawalił - przyznał Dusan Kuciak.
Lechia Gdańsk w pierwszym meczu II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji zremisowała na wyjeździe z Rapidem Wiedeń 0:0. To świetny wynik przed meczem rewanżowym w Gdańsku, który odbędzie się za tydzień.
W pierwszym meczu I rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Lechia Gdańsk pokonała macedońską Akademiję Pandev 4:1. Bohaterem spotkania był strzelec trzech bramek Flavio Paixao. Niestety atmosferę święta zepsuła grupka chuliganów, która wywołała zadymę na trybunach.
Lechia Gdańsk, remisując bezbramkowo z Pogonią Szczecin, zapewniła sobie 4. miejsce w Ekstraklasie, a tym samym w przyszłym sezonie zagra w europejskich pucharach. Wystąpi w nich dopiero po raz trzeci w historii.
Flávio Paixao, zdobywając dla Lechii Gdańsk dwie bramki w piątkowym meczu z Górnikiem Łęczna (4:0), pobił i wyśrubował kolejne rekordy. Najważniejszy licznik - goli strzelonych w Ekstraklasie - dobił już do 93. Setka coraz bliżej!
W kolejnym meczu Ekstraklasy Lechia Gdańsk wysoko pokonała Cracovię 3:0. Pierwszego gola w lidze zdobył 19-letni Mateusz Żukowski, przełamał się również nieskuteczny w poprzednich spotkaniach Łukasz Zwoliński.
Lechia Gdańsk w ostatnich siedmiu meczach zdobyła raptem cztery punkty i cztery bramki. Jeszcze gorsze jest to, że zespół uwstecznia się, jeśli chodzi o sposób gry. A trener Piotr Stokowiec nie potrafi postawić diagnozy takiego stanu rzeczy.
Flavio Paixao mimo 36 lat wciąż świetnie radzi sobie na boisku. Piłkarz Lechii Gdańsk właśnie wydał książkę, w której zdradza m.in. tajemnice swojej długowieczności. Portugalczyk opowieść o drodze życiowej i karierze sportowej połączył z poradnikiem motywacyjnym.
Piłkarze ekstraklasy nie mogą uczestniczyć w manifestach przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji i w obronie kobiet - są w izolacji. Swojego poparcia udzielają więc inaczej, dzięki dużej sile rażenia swych mediów społecznościowych.
Lechia Gdańsk bez najmniejszych problemów pokonała Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0, a wynik mógł i powinien być dużo wyższy. Kolejne dwie bramki zdobył Flavio Paixao, dla którego były to trafienia numer 82 i 83 w ekstraklasie.
Flavio Paixao 19 września skończy 36 lat. Jak na zawodnika ofensywnego to już mocno zaawansowany wiek, choć Portugalczyk jest niczym wino. W obecnym sezonie pewnie nie będziemy oglądać go na boisku tak często jak w poprzednim, ale to wciąż jeden z liderów zespołu.
Lechia Gdańsk w drodze do finału Pucharu Polski eliminowała kolejno Gryfa Wejherowo, Chełmiankę Chełm, Zagłębie Lubin, Piasta Gliwice oraz Lecha Poznań. Każdej z tych drużyn bramki strzelał Flavio Paixao, który zmierza po koronę króla strzelców tych rozgrywek.
Lechia Gdańsk po cichutku włącza się do walki o podium Ekstraklasy. Dzięki bramce niezawodnego Flavio Paixao już po raz piąty w sezonie pokonała wciąż urzędującego mistrza Polski Piasta Gliwice - tym razem 1:0.
Prowadząc z Lechią Gdańsk zawsze musisz się mieć na baczności. W tym sezonie podopieczni Piotra Stokowca odwrócili losy siedmiu meczów, w których przegrywali - w trzech z nich nawet dwoma bramkami. Wygrali aż pięć takich spotkań, dwa zremisowali.
Flavio Paixao to już w tej chwili żywa legenda Lechii Gdańsk i całej polskiej Ekstraklasy. Jego kolejnym popisem były derby Trójmiasta z Arką Gdynia, w których zdobył trzy bramki. Tym samym jeszcze bardziej wyśrubował on kilka rekordów, które będzie niezwykle ciężko pobić.
Lechia Gdańsk po dramatycznym meczu pokonała w 44. derbach Trójmiasta Arkę Gdynia 4:3. Trener zwycięzców Piotr Stokowiec nie miał słów uznania dla zdobywcy trzech goli Flavio Paixao. - On jest po prostu z planety Paixao, która od dłuższego czasu krąży nad Gdańskiem.
Jaka szkoda, że derby Trójmiasta Lechia Gdańsk - Arka Gdynia odbyły się bez udziału publiczności! Po sennej pierwszej połowie w drugiej rozpętało się piłkarskie tornado, które przyniosło siedem bramek i zwycięstwo Lechii 4:3. Bohaterem meczu był zdobywca trech bramek Flavio Paixao.
Bramkarz Lechii Gdańsk Dusan Kuciak na kilka dni przed wznowieniem rozgrywek Ekstraklasy mówi nam m.in. o tym, jak jego zdaniem może wyglądać liga, wpływie ciszy na stadionie na zachowanie zawodników, dylemacie, gdzie brać prysznic po treningu, i dlaczego nie spodobała mu się jedna z wypowiedzi Flavio Paixao.
Piłkarze Lechii Gdańsk już niemal w komplecie trenują przed zbliżającym się wznowieniem rozgrywek Ekstraklasy. Do pełni zdrowia wrócił po kontuzji Flavio Paixao, w czwartek do drużyny dołączą też Omran Haydary oraz Błażej Augustyn.
29 maja rozgrywki ma wznowić piłkarska Ekstraklasa. W tej chwili zawodnicy przechodzą izolację, a po długim majowym weekendzie wrócą do treningów na boisku. W przypadku Lechii Gdańsk bez Flavio Paixao, który skręcił staw skokowy.
Epidemia koronawirusa oraz skutkujące tym przerwanie rozgrywek Ekstraklasy uderzyło oczywiście we wszystkich piłkarzy. Jednak dla niektórych obecny stan jest od strony sportowej wyjątkowo niekorzystny. Tacy zawodnicy są również w Lechii Gdańsk.
Flavio Paixao znów zapisał się w historii Ekstraklasy. Dzięki bramce strzelonej Koronie Kielce stał się pierwszym zawodnikiem od 41 lat, który zdobył minimum dziesięć bramek w sześciu kolejnych sezonach. W środę napastnik Lechii spróbuje przerwać swoją złą passę w meczach z Legią Warszawa, do bramki której po raz ostatni trafił w 2015 r.
W niedzielę piłkarze Lechii zmierzą się w Poznaniu z Lechem (godz. 17.30). Obaj napastnicy gdańskiego zespołu zdobywali już bramki na stadionie "Kolejorza", a Łukasz Zwoliński żadnej drużynie w Ekstraklasie nie strzelił więcej goli.
Zwycięską bramkę dla Lechii w wygranym 1:0 meczu z Piastem Gliwice zdobył Flavio Paixao. Portugalczyk jest autorem ośmiu ostatnich ligowych goli gdańskiego zespołu.
Śląsk Wrocław przegrywał już z Lechią Gdańsk 0:2, ale po niewiarygodnie nerwowej końcówce w doliczonym czasie gry zdołał doprowadzić do remisu 2:2.
Do piątkowego meczu ze Śląskiem Wrocław zespół Lechii Gdańsk przystąpi potężnie osłabiony. - To już zupełnie inna drużyna niż jesienią. Cóż, przeliczymy, ilu piłkarzy mamy do gry i walczymy o zwycięstwo - mówi kapitan zespołu Flavio Paixao.
Świetną formę strzelecką prezentuje piłkarz Lechii Flavio Paixao. W czterech ostatnich meczach Portugalczyk zdobył sześć goli, przesądził również o zwycięstwie 2:0 z Wisłą Płock. Mimo tego narzeka na terminarz Ekstraklasy.
Piłkarze Lechii nie zwalniają tempa. Pokonując Wisłę Płock 2:0 wygrali swój trzeci kolejny mecz w ekstraklasie, a bohaterem spotkania znów był Flavio Paixao, który zdobył obie bramki.
Zdobywając dwa gole w meczu z ŁKS Łódź, piłkarz Lechii Gdańsk Flavio Paixao stał się najlepszym zagranicznym strzelcem w dziejach Ekstraklasy. Portugalczyk zdobył 68 bramek i wyprzedził długo liderującego Serba Miroslava Radovicia.
Niemal dwa miesiące czekali na zwycięstwo piłkarze Lechii Gdańsk. Serię pięciu meczów bez wygranej przerwali, pokonując ŁKS Łódź 3:1. Flavio Paixao, zdobywając dwie bramki, został najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ekstraklasy. Drugim bohaterem spotkania był... system VAR.
W niedzielnych derbach Trójmiasta Arka Gdynia - Lechia Gdańsk będziemy mieli co najmniej dwie ciekawe historie związane z obcokrajowcami - piłkarzem biało-zielonych Portugalczykiem Flavio Paixao i trenerem żółto-niebieskich Serbem Aleksandarem Rogiciem. Ale i w przeszłości frapujących wątków w tym temacie nie brakowało.
W sobotę na Stadionie Energa Lechia Gdańsk podejmie Lecha Poznań. Oba zespoły znajdują się w peletonie będącym tuż za ścisłą czołówką tabeli Ekstraklasy, ale ich dorobek punktowy z pewnością jest rozczarowaniem. Łączy ich coś jeszcze.
Błyskawicznie wrócili do równowagi piłkarze Lechii Gdańsk po wyczerpującym pod każdym względem boju w eliminacjach Ligi Europy z Broendby IF. Trzy dni później w meczu ekstraklasy bez większych problemów pokonali w Płocku Wisłę 2:1. - Zawodnicy stanęli na wysokości zadania, to była najlepsza odpowiedź na to, co wydarzyło się w czwartek - mówił po spotkaniu trener Piotr Stokowiec.
Na zakończenie drugiego zgrupowania w Cetniewie piłkarze Lechii Gdańsk rozgromili II-ligową Bytovię Bytów 7:1. Świetną formę strzelecką pokazał Flavio Paixao, pierwsze gole po powrocie do Gdańska zdobył też Sławomir Peszko.
W pierwszej dwudziestce zawodników z pola, którzy spędzili w tym sezonie najwięcej czasu na boiskach ekstraklasy, jest aż pięciu piłkarzy Lechii Gdańsk, a Flavio Paixao i Jarosław Kubicki tej liście liderują. - Zawodnicy pracują ekstremalnie, na granicy swoich możliwości, ale musieliśmy podjąć takie ryzyko. Bo kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana - mówi trener gdańskiego zespołu Piotr Stokowiec.
Flavio Paixao w tym roku skończy 35 lat, ale dla Portugalczyka czas jakby stanął w miejscu. Przeżywa on renesans formy i jest dla Lechii prawdziwym ratownikiem. W sobotę to znów jego trafienie przesądziło o zwycięstwie, tym razem 2:1 z Pogonią Szczecin. To był jego 13. gol w sezonie, dzięki czemu jest on samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
Kontuzje Rafała Wolskiego oraz Lukasa Haraslina, a także znak zapytania przy Patryku Lipskim, powodują, że trener Lechii Piotr Stokowiec musi przemodelować formację ofensywną. Pojawią się w niej zawodnicy, którzy jesienią grali mało lub w ogóle. M.in. Artur Sobiech.
Za zakończenie zgrupowania w Turcji piłkarze Lechii pokonali 3:0 szósty zespół ligi koreańskiej Suwon Samsung Bluewings. Ozdobą meczu, ale i wszystkich sparingów rozegranych przez biało-zielonych był gol Flavio Paixao, zdobyty strzałem z połowy boiska.
Piłkarze Lechii Gdańsk w 2018 r. rozegrali 39 oficjalnych meczów (36 w lidze i trzy w Pucharze Polski). 17 z nich wygrali, 13 zremisowali, a dziewięć przegrali. My wybraliśmy najlepsze z nich. Oto nasze TOP 7.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.