Mecz Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok nie należał do najpiękniejszych, ale dla trenera Johna van den Broma najważniejsze jest, że Kolejorz wygrał na Podlasiu 2:1. Poznaniacy czekali na wygraną na tym stadionie od 2013 roku, a decydującego gola, po raz drugi z rzędu w doliczonym czasie gry, strzelił 20-letni Filip Szymczak.
Młody napastnik Lecha Poznań Filip Szymczak wrócił do zdrowia i treningów wcześniej, niż się wydawało. - Wszystko się zagoiło - mówi, choć miał dość poważny uraz stawu skokowego
Lech Poznań twierdzi, że mimo uszkodzenia i krwiaka stawu skokowego przez jego młodego napastnika Filipa Szymczaka jest w stanie przywrócić go do gry już za miesiąc. Kontuzja lechity wyglądała bardzo groźnie.
Z siedmiu goli, które strzelił w trzech meczach Lech Poznań, aż pięć padło łupem dwóch napastników - Mikaela Ishaka i Filipa Szymczaka. Szwed już na tym etapie rokuje, że może zastąpić Christiana Gytkjaera, a nawet go przebić
Filip Marchwiński, Filip Szymczak i Michał Skóraś - tych trzech zawodników wpuścił z ławki trener Dariusz Żuraw w meczu z Zagłębiem Lubin. Nie wystarczyło to do utrzymania wyniku. Ławka Kolejorza wciąż pozostaje za krótka na grę na trzech frontach
Bez Christiana Gytkjaera musi zagrać z Legią Warszawę zespół Lecha Poznań. Najlepszy strzelec Kolejorza pauzuje za kartki. Nowy napastnik prowadzi z Lechem zaawansowane rozmowy.
Christian Gytkjaer jest bez formy, było to wyraźnie widać w meczu Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok. W tej sytuacji Lech Poznań... jest bezradny. Traci z tego powodu punkty, będzie tracił nadal. To może go kosztować bardzo wiele.
Trzeciego debiutanta wpuścił do gry w Lechu Poznań trener Dariusz Żuraw. To Filip Szymczak, który dostał do zagrania cztery końcowe minuty meczu z Chrobrym Głogów w Pucharze Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.