Uważałam, że alkohol to eliksir mojego talentu. Był pobudzaczem, a ja dzięki niemu czułam się odważniejsza i bardziej twórcza. Co ciekawe, gdy zaczęłam przyznawać się do uzależnienia, wielokrotnie słyszałam, że nikt nie wiedział, że nałogowo piję. Rozmowa z Ewą Skibińską, aktorką
Naiwnością byłaby wiara, że przez rosyjskie zbrodnie "Wiśniowy sad" zniknie z teatralnego kanonu. W Teatrze Powszechnym Paweł Łysak z emocjonalnego ciężaru w przedstawieniu zrobił narzędzie. A w kluczowej roli obsadził aktora z Ukrainy.
Wytrącają mnie z równowagi przeprowadzki, zmiany, wahanie, czy się odważyć, czy wycofać, ciągłe wybory, przeszłość, której nie można zmienić, a która mogłaby być lepsza.
Bartek nie jest męczennikiem biernie przyjmującym ciosy od wrogów. Opresyjne społeczeństwo determinuje jednak jego los. "Słoń" - film Kamila Krawczyckiego - jest już do obejrzenia na VOD.
Teatr mnie uratował. Musiałam w coś uciec przed tym nieszczęściem szkoły. Jak stałam pod teatrem i mijały mnie Iga Mayr albo Danuta Balicka, i przez ułamek sekundy ocierały się o mnie, a ja czułam zapach ich perfum z pewexu, wiedziałam, że dotykam magicznego świata.
Absurd, kuriozum, skandal - tak o kandydaturze Jana Szurmieja na stanowisko szefa artystycznego Teatru Polskiego we Wrocławiu mówią artyści, teatrolodzy i krytycy
- Tak, walka o Teatr Polski jest polityczna. Bo jest przeciwko urzędnikom, politykom niemal wszystkich opcji. Bo kopano nas w dupę z prawej i z lewej strony - mówi Ewa Skibińska, gwiazda największej wrocławskiej sceny, która po latach z niej odchodzi.
Część aktorów Teatru Polskiego chce wprowadzenia do regulaminu pracy zapisu o klauzuli sumienia, by mogli bez konsekwencji odmówić udziału w spektaklu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.