Wiersze Europejskich Poetek Wolności roku 2022 - Marianny Kijanowskiej i Luljety Lleshanaku - przywracają porządek świata po kataklizmach i falach przemocy. Upominając się o ofiary zbrodniczych systemów, nabierają dziś boleśnie aktualnego znaczenia.
Holocaust, Hołodomor, Wołyń i Mariupol to kolejne odcinki tej samej historii, ogniwa tego samego łańcucha tragedii - mówiła w swoim przełomowym przemówieniu na gali w Gdańsku Marianna Kijanowska, jedna z laureatek nagrody Europejski Poeta Wolności. Przemówieniu na miarę mowy noblowskiej.
Zadanie, przed jakim stają, jest karkołomne. Jak w zblazowanym, postironicznym świecie opowiadać o wartościach?
W niedzielę na gali w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim poznaliśmy laureata nagrody Europejski Poeta Wolności. Została nią Linda Vilhjalmsdottir z Islandii nagrodzona za tom "Wolność". - Dziękuję za piękne przyjęcie i za tę nagrodę - mówiła, odbierając statuetkę.
Dzięki nagrodzie dla Europejskiego Poety Wolności w Polsce wydane zostały już wiersze z każdego europejskiego kraju, z niektórych - po raz pierwszy od 1945 roku albo wręcz po raz pierwszy w ogóle. O historii i dniu dzisiejszym tego lauru i europejskiej poezji opowiada Andrzej S. Jagodziński, tłumacz, sekretarz jury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.