Niszczycielska fala powodziowa była tylko początkiem problemu.
W związku z rosyjskim atakiem rakietowym na Dniepr Rada Ukraina-NATO zwołuje pilne posiedzenie na wniosek Kijowa. Z powodu zagrożenia ponownym uderzeniem rakietowym w piątek odwołano posiedzenie Rady Najwyższej.
Od kilku miesięcy ukraińskim żołnierzom udaje się utrzymywać przyczółek na lewym brzegu Dniepru. Mimo iż walczą w skrajnie trudnych warunkach, a Rosjanie dysponują ogromną przewagą.
Wraz z nastaniem jesieni rosyjska armia znów stara się przejąć inicjatywę na froncie. Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny przyznaje, że wojna przechodzi do fazy pozycyjnej. A jednak jest rejon, gdzie działania Ukraińców przysparzają coraz większe problemy rosyjskim wojskom.
Ukraińskie dowództwo wciąż nie wykorzystuje głównych sił przygotowanych do ofensywy. Trwają operacje o charakterze taktycznym, którym celem jest znalezienie słabych miejsc w rosyjskiej obronie i niszczenie zaplecza rosyjskich oddziałów. Ta faza operacji może potrwać jeszcze kilka tygodni.
Wysadzenie przez rosyjską armię elektrowni wodnej w Nowej Kachowce doprowadziło do jednej z największych katastrof w tym wieku. Ocenienie pełnej skali zniszczeń będzie możliwe dopiero po zakończeniu wojny, ale już teraz wiadomo, że skutki będą odczuwalne przez wiele lat.
Przez Dniepr przechodzi fala powodziowa spowodowana zniszczeniem tamy w Nowej Kachowce, o które oskarżają się nawzajem Ukraińcy i Rosjanie. Tropy wskazują na tych ostatnich.
Zarówno szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, jak i dowódcy wojskowi przekonują Putina, by skupić się na obronie rosyjskich pozycji, ale ten nadal nakazuje ataki w Donbasie.
Rosjanie do winy się nie przyznają, za to obrażają i bronią inwazji na Ukrainę.
We wtorek o godz. 13 zakończono operację ratunkową w Dnieprze, gdzie 14 stycznia rosyjska rakieta Ch-22 uderzyła w blok mieszkalny. Mieszkańcy miasta żegnają zabitych, a na miejscu wciąż udzielana jest pomoc potrzebującym.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.