Polska jest drugim państwem, które odwiedził Friedrich Merz zaraz po wybraniu na kanclerza. - Rosja jest największym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa - powiedział Merz w Warszawie.
Po raz pierwszy w historii powojennych Niemiec kandydat na kanclerza nie został wybrany w pierwszym głosowaniu. Tymczasem koalicja chadeków i SPD dysponuje 12 mandatami większości.
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu Niemcy będą miały nowy rząd. Rekordowo wysokie okazało się poparcie socjaldemokratów dla koalicji z CDU i CSU.
CDU w nowym niemieckim rządzie Friedricha Merza obsadzi siedmiu ministrów. W poniedziałek na spotkaniu prezydium partii przyszły kanclerz przedstawił swoje nominacje.
Friedrich Merz przedstawił pierwszych kandydatów na ministrów w nowym rządzie, który na początku maja ma objąć władzę w Niemczech.
Uznana za skrajnie prawicową Alternatywa dla Niemiec w sondażach dogoniła już CDU. W Niemczech rozgorzała dyskusja, czy stworzony wokół niej polityczny "kordon sanitarny" nie powinien być przerwany.
W dniu, w którym skrajnie prawicowa AfD po raz pierwszy wyszła na prowadzenie w sondażach, przyszły kanclerz Friedrich Merz obiecał "nowy kurs".
Wiodące firmy zajmujące się technologią jądrową są gotowe do szybkiej rewitalizacji sześciu zamkniętych niemieckich elektrowni jądrowych. Reaktory mogłoby zostać podłączone do sieci jeszcze przed 2030 r. Ale kwestia ta pozostaje politycznie kontrowersyjna.
Spór pomiędzy SPD i chadekami rozbija się o migrację, podatki i system socjalny. Socjaldemokraci nie chcą zgodzić się na zaostrzenie kontroli granicznych. Sprzeciwia się temu również Polska.
Przyszli koalicjanci z SPD i CDU zamierzają wydać setki miliardów na Bundeswehrę, a także remont dróg i mostów. Szef chadeków przekonuje, że to konieczne wydatki "w obliczu zagrożenia naszej wolności i pokoju".
Od tego, z kim i jak będzie rządzić Merz, zależy w Europie bardzo wiele. Słabe Niemcy będą oznaczać słabą Unię Europejską. Putin i Trump na to właśnie liczą.
Według ostatnich sondaży wybory wygrają chadecy z 30 proc. poparcia. Nie wiadomo jednak, czy ich potencjalni koalicjanci zdobędą wystarczająco dużo głosów, by utworzyć z nimi większość.
W 2002 r. przegrał przywództwo z Merkel, bo był dla partii zbyt radykalny. Jego czasy nadeszły dwie dekady później, gdy Niemcy znalazły się w kryzysie, a skrajna prawica urosła w siłę.
Na trzy dni przed wyborami ich faworytem wciąż są chadecy, którzy domagają się restrykcyjnej polityki migracyjnej. Ale stworzenie koalicji po wyborach może być mozolne.
Przed głosowaniem w niemieckim parlamencie aż kipiało od emocji. Przewodniczący chadeków uderzał w populistyczne tony, rządzący przestrzegali przed koalicją z ekstremistami.
W Niemczech złamane zostało polityczne tabu, ustanowione po zakończeniu II wojny światowej. Partie zadeklarowały wtedy, że nie będą współpracować ze skrajnie prawicowymi ugrupowaniami.
- Czołowi historycy w naszym kraju mówili politykom SPD w ostatnich dniach: ta wojna się skończy, kiedy Rosja zda sobie sprawę z bezcelowości dalszych działań militarnych. Zgadzam się z tym - mówi lider CDU Friedrich Merz, prawdopodobnie następny kanclerz Niemiec.
Wybory na starostę w powiecie Saale-Orla na wschodzie Niemiec wygrał ostatecznie kandydat CDU. Od dwóch tygodni w Niemczech trwają masowe protesty wobec AfD i skrajnej prawicy.
Od piątku do niedzieli Niemcy wyszli na ulice ok. 100 miast, wzywając do delegalizacji skrajnie prawicowej partii AfD (Alternatywa dla Niemiec). Do udziału w demonstracjach zachęcał m.in. kanclerz Olaf Scholz (SPD).
Powodem kłopotów wicepremiera Bawarii Huberta Aiwangera są antysemickie ulotki, które wiele lat temu dyrekcja szkoły znalazła w jego plecaku. Skandal wybuchł na pięć tygodni przed wyborami.
Lider CDU Friedrich Merz ściągnął gniew swoich kolegów partyjnych, gdy zasugerował współpracę z Alternatywą dla Niemiec (AfD) w samorządzie. Dotąd partia ta była izolowana na scenie politycznej przez pozostałe ugrupowania.
Według sondaży przeprowadzonych dla telewizji ARD i ZDF wybory w Berlinie wygra - z dużą przewagą - chadecja pod przywództwem Kaia Wegnera: CDU zdobyła 27,5 proc. głosów, o 9,5 pkt proc. więcej niż w 2021 r.
- Zamknięcie Nord Streamu 2 - po tych ogromnych inwestycjach - nie miałoby sensu z ekonomicznego punktu widzenia. Ale jeśli rzeczywiście dojdzie do inwazji Rosji na Ukrainę, to o jego uruchomieniu po prostu nie ma mowy - mówi Friedrich Merz, nowy przewodniczący niemieckiej chadecji.
Na czele największej niemieckiej partii od soboty stoi Friedrich Merz. Obejmuje CDU w momencie, gdy ugrupowanie ma najniższe notowania w historii. Nowego kanclerza Olafa Scholza z SPD oskarża o bezczynność.
Wcześniej dwukrotnie przegrywał z kandydatami namaszczonymi przez Angelę Merkel. Czy uda mu się przywrócić popularność tej największej partii mającej historycznie złe notowania?
Niemieccy chadecy ogłosili odnowienie składu władz partii po wyborczej porażce, ale ich szeregowi członkowie nie będą mieli okazji zagłosować na kobietę.
Rozmowy o utworzeniu nowego rządu Niemiec nabierają tempa. SPD obiecuje Zielonym i liberałom partnerską koalicję, ale przegrany szef CDU Armin Laschet wciąż nie składa broni.
Selfie przywódców Zielonych i FPD, które w nocy z wtorku na środę pojawiło się w mediach społecznościowych, zelektryzowało Niemcy. I chodzi nie tylko o prędkość, z jaką te dwie partie pośpiesznie usuwają przeszkody, by współrządzić krajem
Przewodniczący CDU Armin Laschet, mimo że przegrał wybory do Bundestagu, upiera się, że to on stworzy nowy rząd. Partia szykuje się do pokazania mu czerwonej kartki.
To Zieloni i liberałowie z FDP zadecydują, kto zostanie kanclerzem Niemiec: socjaldemokrata Olaf Scholz czy chadek Armin Laschet. Bez poparcia mniejszych partii nie jest możliwa żadna koalicja.
Niemieccy politycy zmobilizowali swoich wyborców. Do urn w ciągu pierwszych godzin głosowania poszło o wiele więcej osób niż cztery lata temu. W Stuttgarcie do tej pory głosy oddało już prawie 80 proc. uprawnionych.
Ostatniego dnia przed wyborami odchodzącą kanclerz Angela Merkel przekonywała Niemców w rodzinnym mieście Armina Lascheta, by poparli go w walce o kanclerski fotel. Czy w ostatniej chwili CDU uda się odwrócić niekorzystne sondaże?
Wystarczyła chwila, by Armin Laschet, przewodniczący CDU, szansę na objęcia urzędu kanclerza zredukował do minimum. Zwycięstwa nie wróży mu żaden z sondaży.
Wybory w Niemczech. Z sondaży wynika, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) nie przyciąga nowych wyborców, a nawet ich traci. Nic bardziej mylnego. Partia zapuszcza korzenie na wschodnioniemieckiej prowincji.
Na tydzień przed wyborami w Niemczech SPD dalej wyprzedza CDU i CSU. Ważni chadecy twierdzą, że to wina Angeli Merkel.
Skoro wsparcie kanclerz Angeli Merkel nie pomaga chadecji w sondażach, Armin Laschet kandydat CDU i CSU na kanclerza, zaczął bezpośrednio atakować Olafa Scholza z SPD, zarzucając mu uwikłania w skandale finansowe. Do wyborów w Niemczech zostały niecałe dwa tygodnie.
Czy po odejściu kanclerz Angeli Merkel chadecy utracą władzę? Patrząc na sondaże, ten scenariusz wydaje się coraz bardziej prawdopodobny
Na cztery tygodnie przed wyborami krzepnie przewaga SPD nad CDU i CSU. By zatrzymać sondażowy spadek, chadecy wezwali na pomoc kanclerz Merkel. Ale Merkel kampanię szykowanego na jej następcę Armina Lascheta popiera niechętnie i zdawkowo.
Niemieccy socjaldemokraci w klipie wyborczym rozliczają ważnego współpracownika Armina Lascheta z religijnych przekonań. Oburzeni politycy CDU domagają się usunięcia materiału.
Katastrofalna powódź, która nawiedziła północne Niemcy, będzie miała polityczne reperkusje. Spada poparcie dla chadecji, a powodzianie za złą akcję ratunkową nie kryją pretensji do Armina Lascheta, kandydata chadeków na kanclerza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.