Wydawało się to nieprawdopodobne, jak coś z koszmarnego snu. Ale kolejne zdjęcia i relacje nie pozostawiały wątpliwości. Urokliwy brzeg Bugu w rezerwacie Szwajcaria Podlaska, miejsce, którym zachwycał się niejeden fotograf i przyrodnik, zostało zdewastowane. Drzewa wycięto, skarpę rozjechano.
Ślady ciężkiego sprzętu, stosy ściętych drzew i góry zrębków. Tak zmieniła się malownicza dolina Bugu w okolicach Sobiboru. Dzierżawca terenu wyciął kilka tysięcy drzew, mimo że to obszar Natura 2000 i otulina parku krajobrazowego. Jednak nie ma sobie nic do zarzucenia.
W żyjącym z turystyki ekologicznej Kodniu spółka Wipasz chce wybudować fermy z milionami kurcząt. Mieszkańcy o inwestycji dowiedzieli się przez przypadek. - Teraz to będziecie mieli rwetes - usłyszał jeden z nich od znajomego.
Nadleśnictwo Biała Podlaska zrobiło się sławne na całą Polskę po pogratulowaniu wojsku rozciągnięcia zasieków z drutu żyletkowego w rezerwacie przyrody. Potem okazało się, że to niejedyny "kwiatek" na profilu, za który odpowiada nadleśniczy - polityk PiS.
Równolegle do budowy muru w Puszczy Białowieskiej wojsko rozciąga zasieki nad Bugiem. Ministerstwo Obrony Narodowej twierdzi, że dba o przyrodę. Jak? Nie wiadomo.
Jest wiele powodów, by sądzić, że drut żyletkowy na brzegu rzeki to śmiertelna pułapka dla zwierząt. I niewiele, by uznać, że ktokolwiek wziął ten problem pod uwagę, budując zasieki na Bugu.
Jesteśmy dziwadłem. Ludzie reagują na nas jak na eksploratorów albo pomyleńców, którzy zerwali się z łańcucha w cyrku. Nikt z nich nie wie, że to mogą być ostatnie dni dzikiego Bugu
Na rodzinną wyprawę, na wypad z przyjaciółmi i firmową imprezę. Spływy kajakowe to pomysł na wakacyjny weekend, ale i tygodniowy urlop. Wystarczy rozejrzeć się za rzeką w swojej okolicy, wypożyczyć kajak i... dać się zauroczyć wodzie. Bo rzeka naprawdę urzeka. Powie Wam to każdy, kto choć raz płynął kajakiem.
Jesteśmy dziwadłem. Ludzie reagują na nas jak na eksploratorów albo pomyleńców, którzy zerwali się z łańcucha w cyrku. Prawie nikt z nich nie wie, że to mogą być ostatnie dni dzikiego Bugu i że rząd planuje zrobić z niego autostradę.
Z opublikowanej przez naukowców analizy wynika, że gdyby doszło do realizacji tej inwestycji, polskie Polesie czekałaby katastrofa. Wobec tej skali zniszczeń przekop Mierzei Wiślanej z całym swoim porażającym bezsensem ekonomicznym i zagrożeniem dla środowiska wydaje się niewinnym projektem.
W lipcu nad Bugiem, w okolicach Janowa Podlaskiego, w ramach 5. edycji Land Art Festiwal powstało kilkanaście instalacji, które połączyło hasło "rzeka". Rzeka w sensie metaforycznym i geograficznym stała się punktem wyjścia dla artystów zaproszonych do udziału w festiwalu z całego świata. Oto wybrane realizacje
Unia Europejska tutaj się nie kończy, lecz zaczyna - mówią miejscowi. Przecież słońce wschodzi najpierw nad Bugiem, a dopiero godzinę później w Portugalii. A za tydzień we Włodawie doroczny Festiwal Trzech Kultur
Bug leniwie toczy swe wody, prom utknął przy brzegu, jedyny sklep we wsi zamknięty. Tu kończy się Europa. A my pedałujemy...
Nocleg w Sławatyczach dostarczył nam wszystkiego, co nad Bugiem najpiękniejsze
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.