Wycinka Puszczy będzie masakrą na organizmie, który właśnie zabliźnił rany.
"Szkoda tego lasu, przecież sam go sadziłem" - usłyszeli reporterzy wyborczej.pl 22 czerwca 2017 roku od zwolenników wycinki w Puszczy Białowieskiej. Tuż przed briefingiem prasowym ministra środowiska podczas wizyty na wokół dziennikarzy gromadzili się ludzie, dość agresywnie nastawieni do stojących nieopodal aktywistów organizacji broniących Puszczy Białowieskiej. Jan Szyszko zaprosił na Podlasie kilku ambasadorów, którym chciał przedstawić stan najstarszego polskiego lasu. Minikonferencja prasowa odbyła się w Puszczy Białowieskiej, a sam minister wystąpił w towarzystwie Andrzeja Koniecznego ? wiceministra i pełnomocnika Ministerstwa Środowiska ds. Puszczy Białowieskiej oraz członków Stowarzyszenia "Santa", zarejestrowanego w okolicy Hajnówki. Organizacja ta stawia sobi za cel "działanie na rzecz ekologii i ochrony dóbr dziedzictwa przytrodniczego oraz kulturowego terenu Puszczy Białowieskiej oraz jej okolic". Stowarzyszenie "Santa" dało się już poznać w lipcu 2016 roku, gdy opisał jego członków serwis Oko.press jako nie tylko zwolenników wycinki, ale także aneksji terenów Puszczy Białowieskiej przez Rosję. Dodatkowo w wywiadach twierdzili, że organizacje ekologiczne zostały założone przez bogate rodziny żydowskie. Na konferencji prasowej ministra Szyszki występowali w tle, wykrzykując hasła "Popieramy ministra Szyszkę", "Zabić kornika, bo puszcza znika". Gorącymi oklaskami nagradzali nie tylko ministra, ale też jego pełnomocnika ds. Puszczy Białowieskiej, pomimo tego, że Andrzej Konieczny nie chciał odpowiadać na pytania o jego udział we wpisaniu lasów gospodarczych Puszczy Białowieskiej na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 2014 roku (pełnił wówczas funkcję nadleśniczego w Hajnówce). Po briefiengu Jana Szyszki członkowie Stowarzyszenia "Santa" odjechali samochodami Lasów Państwowych. Nie chcieli rozmawiać z reporterami Wyborczej.
W tym tygodniu gościem Michała Nogasia jest Joanna Kossak, malarka, siostrzenica profesor Simony, która przez lata opowiadała i pisała o pięknie świata roślin i zwierząt.
Przed kilkunastoma dniami ukazało się wznowienie jednej z najważniejszych książek Simony - "O ziołach i zwierzętach", w zeszłym roku ponownie opublikowano "Sagę Puszczy Białowieskiej". Przed dwoma laty wielkim sukcesem okazała się z kolei biografia Kossak. Dziś, jak mówi Michałowi Nogasiowi jej siostrzenica, do Białowieży ? na Dziedzinkę, gdzie przez lata mieszkała z fotografem Lechem Wilczkiem i wieloma zwierzętami ? ściągają tłumy, śladami Simony pielgrzymują jej miłośnicy.
W rozmowie z Michałem Nogasiem Joanna Kossak opowiada o swojej ciotce, o jej miłości do zwierząt, o szalonych chwilach spędzonych wspólnie na Dziedzince, o tym, dlaczego powinniśmy znać zioła i o pewnym bocianie... z zielonym dziobem!
Książki o Simonie Kossak są dostępne w formie ebooków w Publio.pl >>
Dziś gośćmi programu "Nogaś na stronie" są Joanna Bator oraz Adam Wajrak i Tomasz Samojlik!
Laureatka NIKE opowiada Michałowi Nogasiowi o swojej nowej powieści "Rok królika" - na cztery dni przed premierą książki. To historia Julii Mrok, pisarki historycznych romansów, która postanawia całkowicie zmienić swoje życie. Wyrusza do Ząbkowic Śląskich.
W Teremiskach z kolei panowie Wajrak i Samojlik prezentują swój komiks "Umarły las" i wyjaśniają, dlaczego martwe świerki dają... życie.
Książka dostępna na Publio.pl
Wycinki w Puszczy Białowieskiej ustały, ale aktywiści Greenpeace'u nadal patrolują las. Spędziliśmy dzień w puszczańskich ostępach z Robertem Cyglickim, dyrektorem Greenpeace Polska. Pokazał nam nieobjęte parku narodowego ani rezerwatów przyrody fragmenty naturalnego lasu oraz te zakątki Puszczy Białowieskiej, które zamieniły się już w las gospodarczy.
Obejrzyj więcej materiałów wideo, również na Facebooku.
Oto trzy powody, dla których warto wybrać się do Białowieży na rowerze