Jeśli spokojne i kurtuazyjne przesłuchanie w charakterze świadka miało być dla Barbary Skrzypek wstrząsem prowadzącym do śmierci, to co mają powiedzieć ofiary prawdziwych represji z czasów PiS?
Przesłuchanie Barbary Skrzypek było profesjonalne. Łączenie go z późniejszymi zdarzeniami jest niegodziwością. Jeżeli jakiś stres istniał, to być może była to chęć chronienia osoby trzeciej - powiedział mec. Jacek Dubois po przesłuchaniu w śledztwie dotyczącym nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek.
"Sadysta", "morderca" - tak w środę Jarosław Kaczyński, prezes PiS, obrażał w Sejmie Romana Giertycha. W czwartek Giertych zapowiedział, że będzie dochodził sprawiedliwości.
Prezes PiS wezwany został na przesłuchanie w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Wchodząc do prokuratury, zapowiedział odwet na przeciwnikach. Po wyjściu z przesłuchania dodał: - W Polsce bez czołgów na ulicach dokonuje się zmiana ustroju demokratycznego w mieszaninę autorytaryzmu z elementami totalitaryzmu.
Jarosław Kaczyński w Sejmie wcale nie był wściekły, nie wpadł w szał. To było coś o wiele głębszego. Nie chodziło o chwilową, przelotną emocję. I nie o złość na Romana Giertycha (któremu w 2005 r. tak bardzo zaufał, że z nim rozbijał układ).
- Mamy do czynienia z doprowadzeniem do śmierci Barbary Skrzypek poprzez haniebne przesłuchanie. Mamy tutaj na sali głównego sadystę - mówił Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Sejmie.
- Świadek ewidentnie ma prawo poprosić o udział pełnomocnika. Uważam, że na gruncie obecnego przepisu bardzo trudno jest znaleźć racjonalną argumentację, aby mu tego prawa odmówić - mówi dr Łukasz Chojniak.
Prezes PiS oraz prokurator Ewa Wrzosek zostali wezwani do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga na przesłuchanie w charakterze świadków w sprawie śmierci Barbary Skrzypek - poinformował portal TVP.Info.
- Prywatne życie jej się nie poukładało - mówi poseł PiS. - Lepiej niech pan tego tematu, z szacunku dla zmarłej, nie drąży. Była ciepłą i dobrą kobietą. Nigdy nikogo nie skrzywdziła. Wciągnięto ją w tryby spektaklu.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała pisemne uzasadnienie odmowy obecności pełnomocnika podczas przesłuchania Barbary Skrzypek. Uzasadnienie jest częściowo zanonimizowane.
Ewa Wrzosek poinformowała, że złożyła zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa gróźb karalnych przez europosła PiS Jacka Ozdobę. Sprawa dotyczy słów, jakie padły w czasie demonstracji PiS przed prokuraturą.
Pracownia Opinia24 sprawdzała aktualne poparcie dla kandydatów na prezydenta między 17 a 21 marca. Badanie przeprowadzono zaraz po śmierci Barbary Skrzypek.
W sobotę 22 marca 2025 roku w Gorlicach odbył się pogrzeb Barbary Skrzypek. Najbliższa współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego zmarła 15 marca w Warszawie. W ostatnie drodze oprócz najbliższych i mieszkańców rodzinnej miejscowości towarzyszyli jej politycy partii Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydent RP Andrzej Duda.
Naczelna Rada Adwokacka proponuje zmiany w kodeksie postępowania karnego. Złożyła petycję z propozycją projektu nowelizacji.
Najważniejsze wydarzenia w kraju i za granicą. Kulisy polskiej polityki. Wydarzenia polityczne tygodnia. "Dzieje się" - wideopodcast polityczny. Dziennikarze TOK FM, Radia ZET, Wyborcza.pl i Polityki Insight komentują.
To test, lekcja, nauczka, eksperyment - słyszę od śledczych. Dlaczego to właśnie Ewa Wrzosek została twarzą rozliczeń PiS i co z tego wynika dla prokuratury.
Poseł PiS Jacek Ozdoba o prok. Ewie Wrzosek: "Zapewne chciała, by ktoś ją uderzył lub wyrządził jej krzywdę".
- Barbara Skrzypek jest pierwszą ofiarą śmiertelną demokracji walczącej - mówi Jarosław Kaczyński. Śmierć swojej byłej współpracowniczki łączy z przesłuchaniem w prokuraturze. - Toczy się wojna narracyjna - przyznają nieoficjalnie politycy PiS.
Ujawnienie protokołu, podanie oficjalnej informacji, że przyczyną śmierci Barbary Skrzypek był zawał serca, ma sprawić, że prawda przebije się spod zalewu kłamstw. Ale dla partii Kaczyńskiego prawda ma znaczenie drugorzędne
Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie tak jak na średniowiecznym malowidle: dzieje się obiektywne nieszczęście; ktoś rzuca absurdalne oskarżenie; podburzony tłum wymierza własną sprawiedliwość.
Barbara Skrzypek podczas przesłuchania zeznała, że udzieliła pełnomocnictwa Jarosławowi Kaczyńskiemu jako fundacja będąca właścicielem Srebrnej. Nie upoważniła go jednak do reprezentowania jej własnych udziałów w spółce.
- Przyczyną zgonu Barbary Skrzypek był rozległy zawał - poinformował we wtorek prok. Norbert A. Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Prokuratura opublikowała zeznania byłej dyrektor biura Jarosława Kaczyńskiego. Głos w sprawie zabrał prezydent Andrzej Duda. Przesłuchującą Skrzypek prokuraturę nazwał "nielegalną", a Donaldowi Tuskowi zarzucił "kpiny z prawa"
Brak udziału pełnomocnika Barbary Skrzypek w jej przesłuchaniu budzi kontrowersje. Czy słusznie? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie na podstawie przepisów i rozmów z prokuratorami.
Prezes PiS twierdzi, że do śmierci byłej szefowej jego biura przyczyniło się przesłuchanie przeprowadzone przez prokuraturę kilka dni wcześniej. Dlaczego śledczy w ogóle wezwali Barbarę Skrzypek i co łączyło ją ze spółką Srebrna?
"Zgon nagły z nieznanych przyczyn" - taką diagnozę postawił lekarz wezwany do mieszkania, gdzie zmarła Barbara Skrzypek. Postępowanie prokuratury podczas jej przesłuchania będzie zbadane przez śledczych spoza Warszawy. - Związek między śmiercią a przesłuchaniem jest oczywisty - ocenia Jarosław Kaczyński.
Śmierć Barbary Skrzypek, najbliższej współpracowniczki prezesa Kaczyńskiego, politycy PiS za wszelką cenę chcą przekuć w "polityczne złoto". To kolejna odsłona uprawiania polityki na trumnach, taktyka mobilizowania elektoratu, która budzi wyjątkowe obrzydzenie.
Była szefowa biura Jarosława Kaczyńskiego zeznała w ubiegłą środę, trzy dni przed śmiercią, że nie podpisywała Kaczyńskiemu pełnomocnictwa na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna. "Jest tylko jedna możliwość: fałszowano jej zeznania" - ocenił prezes PiS.
W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, członkini zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, jedna z najbliższych współpracowniczek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.