Bez bramek i bez wielkich emocji - tak w skrócie opisać można mecz Arki Gdynia z Piastem Gliwice. Jednak to gospodarze byli zdecydowanie bliżej zwycięstwa i przy lepszej skuteczności mogli sięgnąć po pełną pulę.
Piłkarze Arki Gdynia mają już z głowy obecną edycję Pucharu Polski. W 1/32 finału przegrali w Opolu z ostatnim zespołem I ligi Odrą 0:1, tracąc gola w ósmej minucie doliczonego czasu gry.
Trwa katastrofalna seria ŁKS, który został rozgromiony na swoim stadionie przez Arkę Gdynia, dotąd jedną z najsłabszych drużyn w Ekstraklasie.
Czerwono-niebiescy wygrali 2:0 z Arką Gdynia, którą dotąd ledwie o punkt wyprzedzali w tabeli ekstraklasy. Bramki dla częstochowskiego zespołu zdobyli Jarosław Jach i Felicio Brown Forbes.
W ostatnim dniu okna transferowego Arka Gdynia pozyskała 25-letniego Hiszpana Nando. Kontrakt został zawarty do 30 czerwca 2020 roku.
Piłkarska Gdynia w końcu może świętować. Po 109 dniach przerwy zawodnicy Arki wygrali mecz w Ekstraklasie. Żółto-niebiescy pokonali Górnika Zabrze 1:0 po złotym golu Davita Skhirtladze.
Sporo dzieje się w ostatnich dniach w Arce Gdynia. Po siedmiu latach nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa klubu, Wojciecha Pertkiewicza zastąpił Grzegorz Stańczuk. Jednocześnie dokonał się jeden z najbardziej niespodziewanych transferów w letnim oknie w Ekstraklasie. Do Arki wrócił bowiem Holender Marko Vejinović.
- Byłeś moim ulubionym piłkarzem - usłyszał przed meczem pomocnik Arki Gdynia od prezesa Cracovii. Potem Marcin Budziński i jego koledzy zrobili niewiele, by wygrać w Krakowie.
Piłkarze Arki Gdynia wciąż pozostają bez zwycięstwa w sezonie 2019/20. Rywalem był jednak jeden z głównych kandydatów do tytułu mistrzowskiego - Lech Poznań. Bezbramkowy remis z Kolejorzem to bez wątpienia zdobycz, jednak w pamięci gdyńskich kibiców i tak zostanie piłka meczowa, którą w doliczonym czasie gry zmarnował Kamil Antonik.
Piłkarze Arki zaczęli nowy sezon ekstraklasy najgorzej jak można. W czterech meczach zdobyli tylko jeden punkt, strzelili jedną bramkę i osiedli na dnie tabeli. W sobotę zmierzą się w Gdyni z Lechem Poznań (godz. 17.30), czy to będzie rywal na przełamanie?
Przegrany pojedynek Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław pokazuje, że Kolejorz radzi sobie z zespołami takimi jak Wisła Płock czy ŁKS Łódź, ale z silniejszymi ma problem. I zapewne jeszcze trochę potrwa, nim się go pozbędzie
Obraz cierpienia, rozpaczy i indolencji piłkarskiej w Lubinie przeciwko Zagłębiu zaprezentowali zawodnicy Arki Gdynia. Żółto-niebiescy przegrali 0:2, nawet w najmniejszym stopniu nie stanowiąc zagrożenia dla swojego rywala.
Nie ma już drużyny bez punktów w piłkarskiej Ekstraklasie. Ostatnia pozostająca bez żadnej zdobyczy Arka Gdynia w 3. kolejce zremisowała na własnym stadionie z Koroną Kielce 1:1.
Inauguracja sezonu 2019/20 nie będzie w Gdyni powodem do świętowania. Arka przegrała przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok aż 0:3. Sama porażka z zespołem polskiego topu zaskakująca być nie może, natomiast łatwość, z jaką goście zdobywali bramki, daje już do myślenia.
W rozpoczynającym się w piątek sezonie ekstraklasy nowością będzie przepis o obowiązku wystawienia w meczu minimum jednego zawodnika młodzieżowego. W obecnej kadrze Lechii wymóg ten spełnia aż 12 piłkarzy, a liderem tej grupy jest Karol Fila. Jak pod tym względem wyglądają inne zespoły?
28-letni napastnik Fabian Serrarens został nowym zawodnikiem Arki. Blisko przejścia do gdyńskiego klubu jest także piłkarz Legii Warszawa Michał Kopczyński.
26-letni Davit Skhirtladze został nowym piłkarzem Arki Gdynia. Gruzin podpisał kontrakt do końca czerwca 2020 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Gruzin Luka Zarandia nie jest już piłkarzem Arki Gdynia. 23-letni skrzydłowy przenosi się do klubu belgijskiej ekstraklasy Zulte Waregem, z którym podpisał kontrakt do czerwca 2022 roku. Za to do zespołu może dołączyć jego rodak Davit Skhirtladze.
27-letni Azer Busuladzić to kolejny nowy zawodnik Arki Gdynia. Kontrakt został podpisany do czerwca 2021 roku.
24-letni Santi Samanes został nowym zawodnikiem Arki Gdynia. Hiszpański skrzydłowy podpisał z gdyńskim klubem kontrakt obowiązujący do czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Rzecznik dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzanymi zakładami bukmacherskimi dotyczącymi meczu ostatniej kolejki ekstraklasy Śląsk Wrocław - Arka Gdynia. W szczególności chodzi o otrzymywane przez zawodników żółte i czerwone kartki.
Zespół Arki dzięki wygranemu 3:1 meczowi z Wisłą Kraków zapewnił sobie utrzymanie w Ekstraklasie. - To kosztowało piłkarzy naprawdę dużo zdrowia, zresztą nie tylko ich, ale także ich rodziny. Chłopcy pokazali charakter i kawałek naprawdę dobrej gry - mówił po spotkaniu trener Jacek Zieliński.
Dzięki wygranej 3:1 z Wisłą Kraków zespół Arki Gdynia już na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Jeszcze miesiąc temu taki scenariusz wydawał się fantastyką.
Piłkarze Arki oddali w meczu z Zagłębiem Sosnowiec 32 strzały, nie wykorzystali karnego, trafili w słupek i poprzeczkę. Ale gole na wagę zwycięstwa zdobyli dopiero w ostatnich minutach. Dzięki trafieniom Macieja Jankowskiego oraz Luki Zarandii gdynianie są dużo bliżej utrzymania w ekstraklasie.
Zespół Arki w ciągu czterech dni rozegra dwa mecze w Gdyni - najpierw w piątek z Zagłębiem Sosnowiec, a następnie w poniedziałek z Wisłą Kraków. Jeśli wygra oba, w walce o utrzymanie w Ekstraklasie znajdzie się w bardzo korzystnej sytuacji.
Od 26 listopada ubiegłego roku czekali na ligowe zwycięstwo piłkarze Arki Gdynia. Po 15 meczach bez wygranej wreszcie się przełamali i pokonali Miedź Legnica 2:0. Tym samym zyskali nowe życie w walce o utrzymanie w ekstraklasie.
W czwartek piłkarze Arki Gdynia zmierzą się na Stadionie Miejskim z Miedzią Legnica (godz. 18). Jeśli do 16 przedłużą serię meczów bez wygranej w lidze, w walce o utrzymanie w ekstraklasie znajdą się w niezwykle trudnej sytuacji.
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego piłkarze Arki zremisowali w Gdyni z Miedzią Legnica 1:1. Oznacza to, że do rywalizacji w dolnej ósemce przystąpią z przedostatniego, 15. miejsca.
Jacek Zieliński został w piątek oficjalnie przedstawiony jako nowy trener Arki Gdynia. Zadanie przed nim postawione to utrzymanie zespołu w ekstraklasie. Pierwszy krok w tym kierunku drużyna może wykonać w sobotę, kiedy zmierzy się na Stadionie Miejskim z Miedzią Legnica (godz. 18).
Długo trwały poszukiwania przez Arkę trenera, który zastąpi zwolnionego na początku poprzedniego tygodnia Zbigniewa Smółkę. Zostanie nim Jacek Zieliński, który po raz pierwszy poprowadzi zespół w sobotnim meczu z Miedzią Legnica w Gdyni (godz. 18).
- Wiem, że mój zespół nawet pod presją jest w stanie skutecznie powalczyć o trzy punkty. Obie drużyny grają o dużą stawkę - uważa trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
42. derby Trójmiasta między Arką Gdynia i Lechią Gdańsk przejdą do historii jako te, podczas których najciekawsze rzeczy działy się przed i po meczu. Chodzi oczywiście o sytuację związaną ze zwolnieniem trenera Arki Zbigniewa Smółki. Decyzja zapadła na najwyższym szczeblu, z udziałem prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka.
Zbigniew Smółka tuż przed meczem z Lechią przestał być trenerem Arki Gdynia. Jednak w derbach Trójmiasta po raz ostatni poprowadził zespół. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W 42. derbach Trójmiasta nie zobaczyliśmy ani dobrej piłki, ani bramek, a i emocji było mniej niż zwykle. Po słabym meczu Arka Gdynia zremisowała 0:0 z liderem Ekstraklasy Lechią Gdańsk. Tym spotkaniem z posadą pożegnał się trener gdynian Zbigniew Smółka.
Kuriozalną decyzję podjęło kierownictwo Arki. Właściciel klubu Dominik Midak na niecałą godzinę przed derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk poinformował, że dla Zbigniewa Smółki będzie to ostatni mecz w roli trenera gdyńskiego zespołu.
Przed wtorkowymi derbami Trójmiasta z Lechią Gdańsk piłkarze Arki Gdynia zdają sobie sprawę, że aby przełamać fatalną tegoroczną passę, muszą zostawić na boisku serca, płuca, wątroby i jeszcze kilka innych narządów. Zatem z ich strony oczekiwać możemy przede wszystkim jednego - walki.
Po przegranym w fatalnym stylu meczu ze Śląskiem Wrocław trener Arki Gdynia Zbigniew Smółka był kompletnie załamany.
Arka Gdynia w fatalnym stylu przegrała na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław 0:2. Gospodarze byli kompletnie bezradni, grali bez ładu, składu i pomysłu. Sytuacja w tabeli robi się coraz gorsza, a już we wtorek derby Trójmiasta z liderującą w lidze Lechią Gdańsk.
Już we wtorek piłkarze Arki Gdynia zmierzą się w derbach Trójmiasta z Lechią Gdańsk. Jednak w kontekście walki o utrzymanie dużo ważniejszy mecz czeka ich w sobotę, kiedy podejmą Śląsk Wrocław. Początek spotkania o godz. 18.
Trzy pierwsze tegoroczne mecze ekstraklasy na Stadionie Miejskim w Gdyni odbywały się w anormalnych warunkach, na wręcz katastrofalnie przygotowanym boisku. Wreszcie została podjęta decyzja o wymianie nawierzchni. - Przez lata gdyńska murawa uchodziła za najlepszą w Polsce. Chcemy, aby te czasy powróciły - deklaruje prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.