Już trzeci raz włoski sąd podejmuje decyzję wbrew woli prawicowego rządu Włoch.
Projekt Jareda Kushnera, męża Ivanki Trump, nosi nazwę "Sazan Island Touristic Resort" i ma kosztować 1,4 mld euro.
Władze Albanii ogłosiły zakaz korzystania z TikToka. Decyzja ma związek z ze śmiercią 14-latka zabitego przez kolegę, z którym kłócił się w sieci. Pomysł krytykuje opozycja.
Policje na całym świecie znają Dritana Rexhepi jako capo międzynarodowej sieci narkobiznesu. Ale choć siedzi więzieniu w Turcji, nadal steruje swoją organizacją.
Premier Albanii Edi Rama postanowił zablokować na rok serwis wideo sieci TikTok. To pokłosie śmierci chłopca, którego kolega ugodził nożem po kłótni rozpoczętej na TikToku.
- Musimy udowodnić, że stopniowa integracja może przynieść krajom, które chcą dołączyć do UE, korzyści jeszcze przed faktycznym przystąpieniem do Unii - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Oliver Röpke, przewodniczący Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego.
Od otwarcia ośrodków dla migrantów w Albanii półtora miesiąca temu przewinęły się przez nie 24 osoby. Głośny projekt rządu Georgii Meloni przystopował sąd, ale włoska premier nie chce dać za wygraną.
Nowy dekret o randze ustawy zatwierdzający listę krajów bezpiecznych to reakcja włoskiego rządu na niepowodzenie akcji odesłania migrantów do pierwszego pozaeuropejskiego ośrodka w Albanii. Czy sądy będą się nim kierować?
Dwunastu migrantów, zamkniętych w ośrodku w Albanii, jeszcze w sobotę wróci do Włoch. Giorgia Meloni jest wściekła, a jej rząd winą obarcza "zaangażowanych politycznie sędziów".
Tak minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski tłumaczył we włoskiej telewizji strategię Polski wobec kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy. Wcześniej spotkał się w Rzymie ze swoim odpowiednikiem Antonio Tajanim.
Media piszą o "wielkim blefie" rządu Meloni. Von der Leyen o "lekcji dla całej Europy"
Do Albanii mają trafiać podjęci z morza imigranci.
Utworzenie Suwerennego Państwa Zakonu Bektaszytów premier Albanii Edi Rama zapowiedział w rozmowie z "The New York Times". Na powstanie państwa nie zgadzają się jednak tureccy bektaszyci, uważając, że to spisek albańskich służb.
70 kolorowych portretów włoskiej premier zdobi lokal w porcie Shëngjin na północy Albanii, gdzie Włochy budują jeden z ośrodków dla migrantów. Właścicielem restauracji jest przyjaciel premiera Albanii.
W polskim internecie błyskawicznie rozchodzi się wieść o czystości wody u chorwackich wybrzeży. Nic dziwnego: wakacje ruszyły pełną parą. Polska na szarym końcu europejskiego rankingu.
Jej imię po albańsku znaczy "miłość", a w życiu kieruje się słowami ojca, który powiedział jej kiedyś, że "trzeba ciężko pracować, żeby mieć trochę szczęścia". Dua Lipie przyda się jedno i drugie, bo - o ile nie zmieniła zdania - zamierza przejąć władzę nad światem
Jego "Generał martwej armii" uważany jest za jedną z najważniejszych powieści XX wieku. W wieku 88 lat zmarł jeden z najwybitniejszych europejskich pisarzy minionego stulecia.
"Pieprzyć Serbię! Pieprzyć Macedonię!". Mirlind Daku chwycił megafon, zaczął krzyczeć, siedzący - i stojący - na trybunach kibice podchwycili.
Zdaniem krytyków akcja, która zacznie się 20 maja, jest gigantyczną operacją propagandową i poskutkuje jedynie wyrzuceniem publicznych pieniędzy w błoto. Nawet kontrolowana przez prawicę telewizja publiczna zarzuca, że na dziwne interesy z Albanią pójdzie 1 mld euro.
Włoski Senat przegłosował podpisany przez rządy Włoch i Albanii protokół z 6 listopada o "zacieśnieniu współpracy w dziedzinie zarządzania przepływami migrantów".
Włochy wybudują na terytorium Albanii dwa ośrodki, do których włoska straż przybrzeżna będzie przywoziła część podjętych z morza imigrantów. Koszty budowy i utrzymania placówek poniesie włoskie państwo. To co najmniej 100 mln euro w najbliższych pięciu latach.
Czy bałkański kraj z wielkimi ambicjami zdoła wyplenić korupcję? Reformatorski rząd liczy na pomoc Amerykanów.
- To, co dla mnie jest ważne, to oczyszczenie publicznego dyskursu z nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka - mówi "Wyborczej" Małgorzata Rejmer, uznana reporterka i prozatorka.
Włoski rząd podpisał z Albanią umowę o wybudowaniu dwóch ośrodków dla migrantów w tym kraju. Na przetrzymywanie migrantów oraz ich ewentualne ściąganie do Włoch lub odsyłanie "do domu" zamierza wydać 80 mln euro.
Pośród żyznych dolin, stromych wąwozów, starożytnych ruin i wiosek położonych wysoko w górach pierwszy w Europie park narodowy powołany, aby zachować dziką rzekę, stara się zrównoważyć interesy turystyki i ochrony przyrody.
Do bojowników, którzy wywołali krwawą strzelaninę w Kosowie, a w konsekwencji kryzys na granicy z Serbią, przyznał się biznesmen i nacjonalista Milan Radoicić. Nic z jego wyjaśnień nie brzmi przekonująco.
Małe państwo na Bałkanach próbuje wykorzystać swoją nagłą popularność, by zerwać z ubóstwem i przestępczością zorganizowaną.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, czasem tysiące zdjęć z całego świata. Część z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Ale nie wszystkie, nad czym ubolewamy. Wiele tych wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Oto fotograficzne podsumowanie dnia, zestaw najlepszych, najciekawszych i bardzo odmiennych tematycznie zdjęć, wobec których nie mogliśmy przejść obojętnie.
Jeśli Polacy przegrają - a są w tym roku bardzo słabi - ich sytuacja w grupie eliminacyjnej do Euro 2024 stanie się bardzo kiepska. Ale może to dziś w Tiranie, stolicy Albanii, "urodzi się" drużyna Fernando Santosa, może w końcu zobaczymy futbol, a nie bojaźń i chaos?
Nie masz jeszcze planów na urlop? Zamiast Chorwacji rozważ Albanię - to jeden z najtańszych krajów w Europie, a pogoda taka sama jak u bardziej popularnych sąsiadów.
Albania, mały bałkański kraj, nie ustępuje atrakcyjności Grecji i Czarnogórze. Lazurowe morze, piękne, górskie pejzaże, ciepłe i słoneczne lato czynią ten kraj bardzo atrakcyjnym urlopowym kierunkiem. Albania przyciąga także cenami
Do starć między serbskimi demonstrantami a policją i siłami pokojowymi NATO doszło w trzech miejscowościach na północy Kosowa. Protestujący chcieli zająć budynki lokalnych władz.
W kampanię dotyczącą ustanowienia parku narodowego rzeki Vjosy, nazywanej najdzikszą w Europie, włączyli się m.in. firma Patagonia i aktor Leonardo DiCaprio. We wtorek zapadła ostateczna decyzja.
W Kosowie językami urzędowymi są albański i serbski. Jednak dwujęzyczność staje się coraz rzadsza w kraju, zwłaszcza wśród młodych ludzi, którzy wolą się porozumiewać w języku angielskim.
Ojciec otwarcie przyznawał, że na niczym nie zależy mu w życiu tak jak na tym, by mieć syna. Tymczasem urodziły mu się dwie córki. Rozmowa z Rene Karabasz
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Czy w Polsce w roku 2022 wolno mi w ogóle powiedzieć, że spodobała mi się jakaś myśl albańskiej komunistki sprzed lat?
Walka albańskiego dyktatora z religią była kampanią okrucieństwa i jednym z najsmutniejszych rozdziałów historii jego reżimu. Nie jest znana dokładna liczba duchownych, którzy zostali straceni, zamęczeni na śmierć lub zginęli w więzieniu.
Narzeczony pracował, więc zrywałam się rano, żeby mnie nie posądzili o bycie leniwą dziewuchą, wiozłam teściową na zakupy, na plażę z ciotkami, a wieczorem wspólna kolacja.
Andrzej Izdebski miał spółkę z byłym szefem albańskiego wywiadu wojskowego i w ogóle się nie ukrywał - ustaliła "Wyborcza". Choć handlarz był winny polskiemu państwu miliony, to po jego nagłej śmierci w Tiranie z tamtejszą prokuraturą polskie służby się nie kontaktowały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.