Jak ustalił Onet, jeden z ekspertów, którzy mieli się stawić przed senacką komisją ds. Pegasusa, prof. Jerzy Kosiński z akademii morskiej w Gdyni, zrezygnował w ostatniej chwili. Miał być już nawet w drodze do Warszawy.
Od soboty Gdynia może oficjalnie szczycić się Uniwersytetem Morskim. Przed władzami jedynej tego typu uczelni w Polsce stoi nowe wyzwanie: wdrożenie ustawy o szkolnictwie wyższym.
NIK skontrolował Akademię Morską w Gdyni. W artykule do raportu wymieniono szereg nieprawidłowości związanych z zarządzaniem mieniem i zasugerowano, że nic do dziś się nie zmieniło. - Jesteśmy oburzeni manipulacją" - oświadcza uczelnia.
Władze Uniwersytetu Gdańskiego nie wyraziły zgody na sprzedaż i spożywanie alkoholu podczas juwenaliów. - Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że picie będzie, tyle że 200 metrów od bramki - przekonują studenci.
Mieszkańcy Studenckiego Domu Marynarza nr 2 w Gdyni, zamiast się uczyć, muszą się męczyć z brakiem ciepłej wody, prądu i ogrzewania, wodą lejącą się z sufitu oraz zwałami gruzu na podłodze. W trakcie roku akademickiego trwają remonty, bo latem akademik przy plaży zamienia się w hotel. Władze uczelni przekonują, że o niczym nie wiedziały.
Mechatronika, automatyka i robotyka, informatyka, technologia chemiczna - wybierając te kierunki, możesz liczyć nawet na tysiąc złotych stypendium i bardzo atrakcyjny program nauki.
Chór AM, który powstał z inicjatywy studentów, jako pierwszy chór akademicki w Gdyni, zaprasza na koncert jubileuszowy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.