Konrad Bukowiecki potrzebował jednego pchnięcia, by zakwalifikować się do sobotniego finału pchnięcia kulą. Odpadł drugi z polskich kandydatów do medalu - Michał Haratyk. Wydarzeniem dnia był jednak czas 21-letniej Salwy Eid Naser w finale biegu na 400 m.
Niespodziewany awans Igi Baumgart-Witan i Justyny Święty-Ersetic do finału biegu na 400 m skomplikował sytuację polskiej sztafety. Trenera Aleksandra Matusińskiego znów czekają nieprzespane noce.
Karol Zalewski może być pierwszym Polakiem od 17 lat, który zejdzie poniżej 45 s w biegu na 400 m. - To teraz moje największe marzenie - mówi przed piątkowym finałem mistrzostw Europy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.