To od opinii biegłych zależy, czy Stefan W. - zabójca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - stanie przed sądem. Jego obrońca wnosi o umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.
Miesiąc przed zabójstwem prezydenta Gdańska matka Stefana W. ostrzegała służby, że jej syn może być niebezpieczny. Od pół roku prokuratura sprawdza, czy policja i służba więzienna popełniły błędy nie potwierdzając zagrożenia. Zakończenie postępowania planowane jest po wyborach.
Trzy miliony w zamian za stanowisko wicedyrektora ECS i większość w jednym z ciał statutowych. Takie "twarde propozycje" wicepremier Piotr Gliński złożył komisarz miasta i marszałkowi pomorskiemu. W sobotę przedstawią je Radzie ECS. - Z moich rozmów z innymi członkami rady wiem, że żaden z nich nie akceptuje propozycji - mówi Bogdan Lis, członek rady.
Partycja Krzymińska, krawcowa spod Gdańska, dzięki której udało się zebrać ponad 16 mln zł do "ostatniej puszki pana prezydenta Pawła Adamowicza", uruchomiła zbiórkę na Europejskie Centrum Solidarności. W sobotę po godz. 18 na koncie były 3 mln zł!
Komisarz Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk wykładają na działanie instytucji dodatkowe pieniądze - 700 tys. zł. Niewykluczone, że zbiórkę na ECS - instytucję, której budżet drastycznie obniżył minister Gliński - uruchomi także Patrycja Krzymińska, krawcowa z Kowal i autorka "ostatniej puszki Pawła Adamowicza".
Nie tylko Aleksandra Dulkiewicz będzie się ubiegać o fotel prezydenta Gdańska. Start w wyborach ogłosiło już siedmioro innych kandydatów. Do 6 lutego muszą zebrać po trzy tysiące podpisów od popierających ich osób.
PO zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu prześle list do premiera z listą śledztw, które według opozycji powinny być wznowione. Ale minister sprawiedliwości się do tego, mówiąc delikatnie, nie kwapi. Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Grzegorz Braun, prawicowy publicysta i reżyser, oraz Piotr Walentynowicz, radny miejski w kadencji 2014-2018, chcą kandydować w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska. Teraz muszą zebrać co najmniej trzy tysiące podpisów od mieszkańców i mieszkanek Gdańska.
Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wiele osób chce przeczytać jego ostatnią książkę "Gdańsk jako wspólnota". Książka ukazała się dwa miesiące przed atakiem nożownika na prezydenta na scenie 27. Finału WOŚP na Targu Węglowym. W tej chwili trwa dodruk książki. W księgarniach ma się ona pojawić w przyszłym tygodniu.
- Każdy przyniósł kolorowe zdjęcie, bo chcemy go kolorowo zapamiętać. Zawsze był uśmiechnięty. Rozumiał pracę fotoreporterów, był cierpliwy i profesjonalny - tak prezydenta Gdańska wspomina fotoreporterka "Dziennika Bałtyckiego" Karolina Misztal, która wymyśliła, by fotoreporterzy z Pomorza zawiesili na gdańskim magistracie swoje zdjęcia Pawła Adamowicza. Wiszą tam do dziś.
"Są ludzie, którzy nie zasługują na to, aby chodzić po tym świecie. Kara śmierci powinna być stosowana" - napisał na Facebooku prezydent Zielonej Góry, odnosząc się do zabójstwa Pawła Adamowicza. Wpisem podzielił followersów. Jedni nawoływali do linczu, drudzy skarcili prezydenta za skrajne poglądy.
"Polacy nie mogą dojść do siebie. Zastanawiają się, jak to mogło się wydarzyć" - światowa prasa pisze o zamordowaniu Pawła Adamowicza. Często podkreśla się polityczne tło ataku nożownika na prezydenta Gdańska.
Adam Michnik
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.