W noc pełni księżyca, w miesiącu phalguna, król demonów Hiranyakashipu postanowił zabić swojego syna, Prahladę. Marzący o nieśmiertelności i władzy nad wszystkimi stworzeniami, namaszczony przez boga Brahmę na władcę mitycznych Trzech Światów król, karał sprzeciw i innowierstwo śmiercią. Taki wyrok zapadł na jego syna, młodzieńca czczącego boga Wisznu, a wykonać go miała siostra władcy, Holika. Ustalono, że Prahlada usiądzie na szczycie płonącego stosu na kolanach swojej ciotki, chronionej odporną na ogień szatą, i zginie w ogniu. Jednak gdy płomienie buchnęły, szata uniosła się w powietrze i zamiast Holikę, okryła Prahladę, ratując go przed śmiercią. Tej samej nocy bóg Wisznu uśmiercił okrutnego Hiranyakashipu, przywracając pokój i równowagę w Trzech Światach. Noc, w której dobro zwyciężyło zło jest przez wyznawców hinduizmu czczona do dziś. To dlatego w wigilię święta Holi zapalają stos, na którym palą złe duchy, a następnie obsypują się kolorowymi proszkami symbolizującymi radość, miłość i pojednanie.
Czy świat mody jest oderwany od rzeczywistości? Takie opinie słychać po zakończonych właśnie tygodniach mody, zorganizowanych tradycyjnie w Nowym Jorku, Londynie, Paryżu i Mediolanie. Podczas gdy ludzkość drży o losy i bezpieczeństwo świata, projektanci myślą o tym, co założymy na siebie następnej zimy. Czy będą to ogniste czerwienie, mocne kolory w wersji total look, czy kobiece prześwity przywodzące na myśl minione epoki? I mimo że fashion weeks po raz kolejny oszołomiły przepychem, szaleństwem wymyślnych scenografii i fortuną wpompowaną w organizację pokazów, unaoczniły też, że świat mody nie stroni od tematów z pierwszych stron gazet. W pokazie Moschino znalazły się motywy zagrożeń klimatycznych, u Diora modelki omijały podejrzanie niskie - zapewne już topniejące - góry lodowe, w inkluzywnym pokazie Sinead O'Dwyer wzięły udział modelki z niepełnosprawnościami, a w Kijowie zorganizowano tydzień mody pod hasłem "Nadzieja na przyszłość", do pierwszych rzędów zapraszając weteranów i weteranki toczącej się wojny. Na pokazach nie zabrakło gwiazd, swoją obecnością zaszczyciły je Sharon Stone, Naomi Campbell i Bridget Macron, wielbicielka rodzimych, francuskich projektantów. I nie przeszkadzały im ani inscenizacje publicznych toalet, ani głośne protesty obrońców praw zwierząt, ani ciche akty sabotażu w postaci wymownych malowideł z podobiznami Anny Wintour i Melanii Trump. W końcu, niezmiennie, (fashion) show must go on!
Kamala Harris, Taylor Swift, Iga Świątek i księżna Kate, czyli polityczki, artystki, sportowczynie i koronowane głowy, które gościły w tym roku na pierwszych stronach gazet. Gisele Pelicot, Julia Nawalna i Maria Corina Machado - społeczniczki, opozycjonistki, które swoją siłą i odwagą torowały innym kobietom drogę przez patriarchalne zarośla męskiego świata. Migrantki szukające bezpiecznego domu dla swoich rodzin, żony i siostry żołnierzy ginących po dwóch stronach tego samego frontu, matki dotkniętych przez epidemie dzieci i mieszkanki zakątków świata, w których domy w ułamku sekundy mogą się obrócić w gruzy. Historie tych wszystkich kobiet opisywałyśmy na łamach "Wysokich Obcasów", one zbudowały obraz mijającego, 2024 roku. Zapamiętamy je dzięki fotografiom dokumentującym ich tryumfy, upadki, pobite rekordy, stoczone walki, radości, tragedie i osobiste dramaty. Przedstawiamy galerię 30 kobiecych zdjęć roku 2024.
Najbliższy weekend to świetna okazja, aby w Trójmieście złapać ostatnie promienie słońca i rozsmakować się w fotografii. W Sopocie kończy się właśnie jubileuszowa 10. edycja Festiwalu Fotografii "W Ramach Sopotu". Wśród wystaw m.in. "Alkohole24" Szymona Rogińskiego.
W tym roku gala Emmy odbyła się po raz drugi. Emmy to jedna z najważniejszych amerykańskich nagród dla produkcji telewizyjnych. Pierwszą, ze względu na strajk aktorów i scenarzystów przesunięto z września 2023 r. na styczeń. W nocy z ostatniej niedzieli na poniedziałek triumfy świeciły seriale "Hacks", "Szogun" i "Reniferek". Telewizyjne odpowiedniki Oscara za komediowe kreacje aktorskie otrzymali Jeremy Allen White, Ebon Moss-Bachrach i Liza Colón-Zayas za "The Bear" oraz Jean Smart za rolę w serialu "Hacks". Wśród aktorów dramatycznych wyróżniono Billy'ego Crudupa ("The Morning Show"), Elizabeth Debicki ("The Crown") oraz Hiroyukiego Sanadę i Annę Sawai za role w "Szogunie", pierwszej japońskojęzycznej produkcji z nagrodą dla najlepszego serialu dramatycznego. W kategorii miniserialu zwyciężył "Reniferek", za role w którym nagrodzono Richarda Gadda i Jessicę Gunning. "Detektyw" przyniósł zaś Jodie Foster pierwszą w karierze nagrodę Emmy. Nagrody nagrodami, ale czymże byłaby hollywoodzka gala bez gruntownego przeglądu mody z czerwonego dywanu? Oto galeria najlepiej - lub najciekawiej, co nie zawsze idzie w parze - ubranych gwiazd minionego wieczoru. Wśród kreacji dominowały elegancja czerni i bieli, kusząca czerwień i dużo srebrzystości. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ich blask służył najbardziej temu, aby jeszcze lepiej oświetlić Meryl Streep i jej różowy garnitur, niekwestionowany przebój wieczoru.
Na twarzy ma odżywczą maskę z miodu, włosy pokryte grubą warstwą masła. Podnosi ciężką, skórzaną pelerynę, aby trochę obniżyć temperaturę kąpieli dymnej, jakiej zażywa w SPA Weyba Tis. Saba Yilma jest jedną z wielu klientek salonu piękności w stolicy Etiopii, Addis Abebie, które nowoczesny świat zostawiają za drzwiami, a w środku znajdują tradycyjne etiopskie zabiegi, kojący wszelkie kobiece bóle gorący dym z palącego się drewna weyba i ziół, i spokojne spotkania z innymi mieszkankami miasta. Klientek chcących skorzystać z jej usług jest tak wiele, że właścicielka Fana Gebremedhin planuje właśnie otwarcie trzeciego salonu SPA w mieście.
Zakończył się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Czerwony dywan, rozłożony na weneckim Lido po raz 81., przeżył największe oblężenie od lat. Fotoreporterom pozowały gwiazdy Hollywood, jak Sigourney Weaver, Angelina Jolie, Nicole Kidman, Cate Blanchett i Lady Gaga. Publiczność zabawiali George Clooney i Brad Pitt, odgrywając podczas premiery swojego nowego filmu "Wolfs" improwizowany stand up. Pokazy najbardziej wyczekiwanych filmów roku uświetniały legendy kina europejskiego, takie jak członkinie tegorocznego jury festiwalowego Isabelle Huppert i Agnieszka Holland, Monica Bellucci i Tilda Swinton. Skandali nie odnotowano, choć nie obyło się bez politycznych manifestacji. Podczas sobotniej ceremonii zamknięcia festiwalu Złotym Lwem nagrodzono najnowszy film Pedro Almodovara, a statuetka za najlepszą rolę kobiecą powędrowała do Nicole Kidman. Jednak uhonorowane czy nie, gwiazdy europejskiego i światowego kina przeżyły na weneckim czerwonym dywanie prawdziwe włoskie la dolce vita.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczęły się z hukiem. Kiedy jednak opadł kurz po żywo komentowanej i wywołującej niemałe kontrowersje ceremonii otwarcia, na pierwszy plan wrócił sport. To pierwsze igrzyska letnie w historii, w których osiągnięto parytet wśród startujących mężczyzn i kobiet. Spośród 10 polskich medali, 8 zdobyły sportowczynie. Na bieżni, w ringu i na ściance wspinaczkowej towarzyszyły im pot, łzy radości i, zapewne, ukłucia niedosytu. W największym święcie sportu liczy się bowiem najbardziej nie skala światowa, a pojedyncze historie - pobite rekordy, przekraczanie własnych granic, gesty solidarności i momenty fair play w najczystszej postaci. Sportowczynie z całego świata - na co dzień matki, lekarki, aplikantki adwokackie - przyjechały na igrzyska z dziećmi i w ciąży. Po bolesnym rozstaniu i tuż przed oświadczynami. Pewne swoich możliwości i zaskoczone sukcesem. Te indywidualne herstorie stanowiły o wyjątkowości imprezy i dostarczyły największych wzruszeń. Oto te spośród nich, które udało się uchwycić fotoreporterom.
Kiedyś obserwowałam dzieciaki tańczące breakdance pod torami kolejowymi i myślałam sobie, że prawdopodobnie byłabym jednym z nich, gdybym była młoda - wspomina 74-letnia Saruwaka Kiyoshie. Od dziecka uprawiała sport, ale nigdy nie odważyła się spróbować breakdance'u. Aż do dnia, w którym znalazł się w programie Igrzysk w Paryżu jako oficjalna dyscyplina olimpijska. Powiedziała sobie: "Dlaczego nie spróbować?". Dziś Saruwaka należy do grupy Ara Style Senior, jedynego seniorskiego klubu breakdance w Japonii, którego najmłodsza członkini ma 59 lat.
Na Lazurowe Wybrzeże po raz 77. zawitały największe gwiazdy kina. W tym roku Festiwal Filmowy w Cannes otworzył pokaz filmu "Drugi akt". Choć chwalony przez krytyków i dotykający aktualnych tematów prawdy, fikcji i cancel culture (ang. kultury unieważniania), wywołał mniejsze poruszenie, niż skandal dotyczący spodziewanego ujawnienia sprawców przemocy seksualnej we francuskim świecie filmu, o którym plotkowano przed rozpoczęciem Festiwalu. Do wybuchu skandalu związanego z ruchem #MeToo nie doszło, a wieczór otwarcia w Pałacu Festiwalowym w Cannes przebiegł spokojnie. Na czerwonym dywanie brylowały gwiazdy kina i modelki, wśród których największe zachwyty wzbudziły Helena Christensen, Jane Fonda, Heidi Klum i Messi - pies, nie piłkarz. Najjaśniej błyszczała jednak bez wątpienia Meryl Streep, która odebrała z rąk wzruszonej Juliette Binoche Honorową Złotą Palmę. Zobacz galerię zdjęć z gali otwarcia Festiwalu Filmowego w Cannes.
Jej imię oznacza boginię wojny. Jako dziewczynka zazdrościła koleżankom niepracujących mam, które codziennie przygotowywały im gorący obiad. Jej własna matka wychowywanie dwójki dzieci łączyła z pracą pielęgniarki i szefowaniem związkowi zawodowemu, co było sytuacją w Reykjaviku lat 30. niecodzienną. Dorosła Vigdis Finnbogadottir, jako rozwódka i samotna matka adopcyjna, została pierwszą w historii prezydentką Islandii i pierwszą kobietą głową państwa na świecie wybraną w powszechnych wyborach. Herstoria Vigdis, opowiedziana przez Natalię Waloch na łamach "Wysokich Obcasów", stała się punktem wyjścia dla studentów Wydziału Projektowania w School of Form SWPS w Warszawie, którzy pod okiem Barbary Niewiadomskiej stworzyli ilustracje inspirowane życiem polityczki.
Już dziś wieczorem w Nowym Jorku odbędzie się najbardziej prestiżowa impreza modowa świata, Gala MET. Zorganizowana po raz pierwszy w 1948 r., jako kolacja charytatywna wspierająca rozwój Instytutu Kostiumów przy Metropolitan Museum of Art, z biletem wstępu w cenie 50 dolarów, szybko stała się jednym z najważniejszych wydarzeń nowojorskiej śmietanki towarzyskiej. Kiedy w latach 70. pieczę nad Instytutem objęła Diana Vreeland, gala zaczęła zyskiwać coraz większy prestiż, a jej gośćmi byli Andy Warhol, Cher i Elizabeth Taylor. W 1995 r. jej organizacją zajęła się Anna Wintour, która zdecydowała o stałej dacie wydarzenia, przypadającej zawsze w pierwszy poniedziałek maja oraz osobiście zajęła się tworzeniem listy gości. Dziś "Oscary mody", jak nazywana jest gala, gromadzą najznamienitsze nazwiska świata mody, kultury i show biznesu, a bilety dla osób spoza ścisłej listy zaproszonych kosztują kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Gali, będącej tradycyjnie wieczorem otwarcia wystawy w Instytucie Kostiumów MET, towarzyszy motyw przewodni, według którego największe domy mody szyją kreacje na zamówienie znamienitych gości. Kiedyś synonim elegancji, dziś Gala MET wyznacza granice modowej ekstrawagancji, w których projektanci puszczają wodze fantazji. Na czerwonych schodach Metropolitan Museum of Art widzieliśmy kreacje, które zapisały się w historii mody, ale i spektakularne wpadki. To wybieg ekstremalny, najwyższa moda haute couture, kreacje szyte ręcznie całymi tygodniami, które z użytecznością nie muszą mieć nic wspólnego. W tym roku tematem przewodnim gali będzie "The Garden of Time" (ang. "Ogród czasu"), inspirowany opowiadaniem J.G. Ballarda. Wśród prowadzących zobaczymy Jennifer Lopez i Zendayę. Zanim jednak modowy Nowy Jork znów zadrży w posadach, zobaczmy najgłośniejsze kreacje Gali MET ostatnich 20 lat.
Kilka sekund. Tyle czasu ma redakcja serwisu internetowego lub drukowanego magazynu na zainteresowanie czytelnika artykułem. O sukcesie, oprócz przyciągającego uwagę tytułu, decyduje zdjęcie ilustrujące dany temat. W WO o tym wiemy, dlatego oprócz zdjęć, ilustrujemy nasze artykuły rysunkami najbardziej uzdolnionych polskich artystów. Bo ilustracja to nie tylko dzieło sztuki, ale też uczta intelektualna - pomysł, żart, element zaskoczenia. Z okazji 25. urodzin "Wysokich Obcasów" otwieramy nasze łamy dla adeptów sztuki ilustracji prasowej. Rysunki w naszej galerii powstały na warsztatach prowadzonych przez Barbarę Niewiadomską na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Studenci Wydziału Projektowego zilustrowali dwa teksty, które znajdziecie na łamach "Wysokich Obcasów": historię Ruth Handler, twórczyni lalki Barbie, oraz rozmowę z Lizą Donnelly, legendarną rysowniczką amerykańskiego "New Yorkera". Warsztaty odbywały się w ramach Festiwalu DESIGN NA BezTYDZIEŃ. W tym roku było to jedno z wydarzeń towarzyszących obchodom Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024.
W marcu jak w garncu - jedni wypatrują wiosny, jak witające wschód słońca druidki, inni zostają jeszcze w zimowej aurze, jak Ursula von der Leyen, otwierająca biuro Komisji Europejskiej na Grenlandii. Zielono rozkwita Irlandia, a to za sprawą kosmicznych uczestniczek parady Dnia Św. Patryka. Południowa półkula drży od tanecznych kroków - w Meksyku baletowych, w RPA plemiennych, a w Chinach senioralnych, choć nie mniej energicznych. W Kazachstanie kobiety podbijają kosmos, w Stanach dostają szansę na lepszą opiekę medyczną. A w Ukrainie i Strefie Gazy wciąż walczą o podstawowe prawo - do bezpieczeństwa, zdrowia i życia. Oto galeria najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
W poniedziałek nad ranem naszego czasu poznamy laureatów najważniejszych nagród filmowych. Coroczna gala oscarowa przyciągnie jak zwykle zarówno koneserów kina z najwyższej półki, jak i fascynatów mody w najbardziej ekskluzywnym, ale i ekstremalnym wydaniu. W 96-letniej historii ceremonii oscarowej na czerwonym dywanie wydarzyło się już wiele. Od Barbry Streisand, która z zaskoczeniem odkryła, że jej kreacja nie zakrywa nic, przez Cher z nakryciem głowy z piór koguta, Bjork z okalającym jej szyję białym łabędziem, po Natalie Portman z zaszytym w płaszczu przesłaniem i Lady Gagę w rękawicach sprawiających wrażenie, że przydadzą się do zmywania setek pozostałych po gali naczyń. Czy widzieliśmy już wszystko? Zapewne nie. Ale zanim okaże się, co przestawi tory oscarowej mody w tym roku, spójrzmy na te kreacje, które trwale zapisały się w historii ceremonii.
Wybierasz się na pokaz do jednej ze światowych stolic mody? Świetnie! Jeśli to Berlin, możesz zahaczyć o demonstrację Greenpeace'u. Nowy Jork? Spotkasz gwiazdy filmowe i zaoszczędzisz na lunchu. Mediolan? Przejedziesz się zabytkowym tramwajem, ale uwaga: może padać! Pokazy mody nie są dziś wyłącznie eleganckimi galami z modelkami w równym szeregu prezentującymi najnowsze kolekcje projektantów. Wybiegi to dziś arena walki scenografów o najbardziej oryginalne aranżacje, miejsce adoracji ciał o każdych wymiarach i tygiel kultur, idei i inspiracji z najgłębszych zakamarków wyobraźni. Za kulisami jak mrówki uwijają się setki stylistów, makijażystów i fryzjerów. I mimo że świat mody się zmienia i unifikuje, otwiera na nowe media i adaptuje do dzisiejszych czasów, pewne elementy pozostają niezmienne. To miejsca w pierwszym rzędzie zarezerwowane dla największych gwiazd show-biznesu i ... Anna Wintour, zza ciemnych okularów błogosławiąca nowe kolekcje jeszcze za kulisami. Bo królowa jest jedna, a show must go on.
Sezon nagród filmowych zmierza ku wielkiemu finałowi. W weekend w Londynie wręczono statuetki Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych, BAFTA, których laureaci typowani są tradycyjnie jako najpoważniejsi kandydaci do Oscarów. Triumfował "Oppenheimer", a aż 5 nagród powędrowało do twórców filmu "Biedne istoty", w tym do Emmy Stone jako najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Dzięki brzoskwiniowej sukni od Louis Vuitton, aktorka znalazła się też na zaszczytnej liście najlepiej ubranych gwiazd wieczoru. Zobaczcie najciekawsze stylizacje z gali rozdania nagród BAFTA.
W Rio kończy się wielki karnawał. Uczestniczki tonęły w brokacie i piórach, kąpały w błocie i ścigały na rowerach w rytmie mantry Om. Walentynki też nie przeszły bez echa. Jedni brali ślub na słoniach, inni protestowali przeciwko przemocy wobec kobiet. W światowych stolicach trwają zaś tygodnie mody. Na wybiegach w Nowym Jorku niezmiennie rządzi surowe, choć zza ciemnych okularów, spojrzenie Anna Wintour, a w Madrycie tryumfuje prawdziwie latynoska fantazja. W kategorii mody laury zbiera w tym tygodniu jednak Zendaya, która na premierę "Diuny 2" założyła srebrną zbroję - projekt Thierry'ego Muglera z lat 90. Królową czerwonego dywanu goni księżniczka futbolu amerykańskiego, Taylor Swift. Jasne jest bowiem, że legendarny mecz finałowy Super Bowl wygrała właśnie ona. Mimo chwil wesołości, świat zalewają coraz szerzej zakrojone krwawe konflikty. W Ukrainie żołnierze żegnają waleczne koleżanki, a w Strefie Gazy rodziny tracą bliskich ginących od bomb. Oto świat kobiet na najciekawszych zdjęciach tygodnia.
66. rozdanie muzycznych nagród Grammy przejdzie do historii przede wszystkim jako wieczór tryumfu kobiet. Rekord ustanowiła najjaśniej świecąca gwiazda amerykańskiej sceny muzycznej, Taylor Swift, która po raz czwarty zdobyła statuetkę za album roku, przebijając tym samym Franka Sinatrę. Emocje wzbudziła Miley Cyrus, która pierwszą w karierze nagrodę Grammy odebrała z rąk Mariah Carey, Celine Dion, która pojawiła się na scenie mimo wyniszczającej choroby i Meryl Streep, której zawiłości nagradzanych kategorii tłumaczył zięć, Mark Ronson. Nie mniej działo się na czerwonym dywanie przed Crypto.com Arena w Los Angeles. Wśród kreacji uczestniczących w gali gwiazd dało się zauważyć dwa wiodące trendy - zamiłowania do eleganckiej (i bezpiecznej) klasyki, oraz dość swobodnego dryfowania w stronę baśni z tysiąca i jednej nocy, tudzież mchu i paproci. I choć połączenie sukni-drzewa, pidżam w chmurki i maski gazowej ma moc pokonywania nudy, nie zawsze kończy się happy endem. Zobacz najciekawsze kreacje z czerwonego dywanu w naszej galerii zdjęć z ceremonii rozdania nagród Grammy.
Polityczki po dwóch stronach oceanu zbierają siły do pokonania mężczyzn w wyścigu na najwyższe stanowiska państwowe. Zagadkowe spojrzenie francuskiej ultrakonserwatystki Marie Le Pen może zwiastować kłopoty, a zamknięte oczy republikanki Nikki Haley podtrzymują nadzieję na odsunięcie Donalda Trumpa. Pływaczki w Katarze układają podwodne choreografie taneczne, a łyżwiarka w Ohio objeżdża lodowisko, dumnie prezentując swoją tożsamość. Ukraińskie żołnierki leczą rany po rosyjskiej niewoli, a moskiewskie żony wołają o powrót mężów z frontu. Oto początek roku w subiektywnym wyborze najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Urodziła się w Tasmanii, a męża, przyszłego króla, poznała w pubie w Sydney. Jazda konna jest jej pasją, ale koszykówkę i kolarstwo uprawia równie chętnie. Jest adwokatką krzywdzonych kobiet i osób LGBT+. A przy okazji najlepiej ubraną księżną świata. 14 stycznia Dania zyska nową królową - Marię. Po 52 latach rządów duńska królowa Małgorzata ogłosiła, że abdykuje, a tron przekaże najstarszemu synowi Fryderykowi i jego żonie. Duńska rodzina królewska, uznawana za bardziej postępową od brytyjskiej, cieszy się dużym poparciem społeczeństwa, a oczy wszystkich skierowane są teraz na nową królową - pierwszą europejską monarchinię urodzoną w Australii. Na tronie zastąpi 83-letnią Małgorzatę, która mimo iż żegna się obowiązkami głowy państwa, to nie z pracą zawodową. Dopiero co premierę miała bowiem produkcja filmowa Netflixa, do której monarchini... stworzyła scenografię i kostiumy. Przedstawiamy niemal wiek najbarwniejszej europejskiej monarchii na zdjęciach.
Rok 2023 odszedł, żegnany raczej bez sentymentów, ale z przytupem. W Brazylii odpłynął w ciepłym morzu przy wtórze modlitw, w Kanadzie w lodowatych wodach, razem z polarnymi pływaczkami, a w Irlandii w iście karnawałowym anturażu. W Paryżu odchodził rozbujany jak fruwające nad Champs Élysées akrobatki, a w Katmandu roztańczony w rytm rdzennych pieśni. Ze starym rokiem odchodzi też królowa, duńska. Na tronie zastąpi ją syn Fryderyk i jego żona, księżna Maria. Za oceanem nadchodzi za to wielki sezon nagród filmowych. W pierwszym rozdaniu króluje Greta Gerwig i "Barbie", w kolejnych - raczej obędzie się bez wielkich zmian. Przedstawiamy pierwszy subiektywny wybór kobiecych zdjęć tygodnia w roku 2024.
Rok 2023 był rokiem kobiecych tryumfów. Piękne sześćdziesięcioletnie Jamie Lee Curtis i Michele Yeoh dumnie dzierżyły zasłużone Oscary, królowa Camilla założyła wyczekaną koronę, a rekordowa Taylor Swift podniosła amerykański przychód krajowy. Lecz świat tonął też we łzach ofiar powodzi, trzęsień ziemi i wojen, dudnił w huku protestów i drżał w strachu przed galopującym kryzysem klimatycznym. Zapamiętamy obrazy zastępów podręcznych, przemierzających ulice Izraela w obronie swoich praw, kobiet tracących dorobek życia w Ukrainie i matek tulących ciała zabitych w Strefie Gazy dzieci. Historie te jednak trzeba pokazywać. Dzięki czujnemu - i czułemu - oku fotoreporterów możemy być w najdalszych rejonach świata i wejrzeć w życie kobiet walczących o swoje prawa, bezpieczeństwo, przetrwanie i jak najlepszy los, tak jak i tych śmiało sięgających po sukcesy w dziedzinach zarezerwowanych dotąd dla mężczyzn. Aktorki, reżyserki, królowe, piłkarki, tancerki, naukowczynie. Ich niezwykłą siłę przedstawiamy w wyborze najlepszych kobiecych zdjęć roku.
Świat drży od demonstracji. Na szczycie klimatycznym w Dubaju płoną ogniste peleryny, na bruku w Barcelonie marzną nagie obrończynie zwierząt, na placu w Tel Awiwie nie milkną wezwania do uwolnienia zakładników Hamasu. W Londynie królowa Camilla karmi gotowe do lotu renifery, Amal Clooney na czerwonym dywanie moknie w ulewnym deszczu, a dwie Diany spotykają się promując finał "The Crown". Najpiękniejsza Wenezuelka po zdobyciu korony zamienia się znów w mamę, a brazylijska skateboardzistka we wróżkę, zachęcając dziewczyny do jazdy na deskorolce. Oto subiektywny przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Przemoc wobec kobiet i dziewcząt pozostaje jednym z najbardziej rozpowszechnionych naruszeń praw człowieka na świecie. Według najnowszych danych ONZ, na całym świecie ponad 700 milionów kobiet - prawie jedna na trzy - przynajmniej raz w życiu padło ofiarą przemocy fizycznej, psychicznej lub seksualnej. Przypadający 25 listopada Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet wybrzmiał w tym roku echem tysięcy kobiecych głosów sprzeciwu. Demonstracje w obronie praw kobiet przeszły ulicami Quito i Meksyku, przeciwko handlowi ludźmi protestowały Brazylijki, a solidarność z ofiarami przemocy głośno wyraziły Włoszki i Francuzki. Kobiety, i wspierający je mężczyźni, wzywali rządy państw do bardziej zdecydowanych działań w celu ochrony kobiet, których w patriarchalnych społeczeństwach oprawcami najczęściej są najbliżsi - partnerzy lub byli partnerzy.
Plaża w Copacabanie skrzy kolorami parady równości, a park w San Salvador energią 70-letniej tancerki. Ulice Nowego Jorku dudnią w rytm parady w Święto Dziękczynienia, a w Białym Domu już święta - ogłasza je Jill Biden, odbierając przesyłkę ze słusznych rozmiarów choinką. Shakira przemyka ulicami Barcelony incognito, unikając spojrzeń, ale nie płacenia zaległych podatków. Nie ukrywa się za to Dolly Parton - energią zaraża zawodników futbolu amerykańskiego. Na europejskich dworach po staremu. Księżna Charlene pozostaje w nostalgicznym cieniu, a Kate nie ma na to szans, choć dyplomatycznie bardzo się stara. Oto przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
W Brazylii rządzi moda, w Salwadorze wibrują kolorowe suknie miss, a w Nowym Jorku błyszczą uśmiechy Cindy Crawford i bliźniaczo do niej podobnej córki Kai. Baśniowa śpiewaczka szuka ukochanego w amazońskiej dżungli, choć tak naprawdę w nowojorskiej operze. W prawdziwej Amazonii ważą się losy ostatnich rdzennych plemion, a ich nadzieją są dzielne kobiety. Odwagi nie brakuje też żołnierkom - tym na frocie i tym opłakującym ofiary konfliktów w Ukrainie i Izraelu. Filipińska senatorka odzyskuje wolność, a rosyjska artystka ją traci po opresyjnym wyroku sądu. Oto wybór najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Najlepsza tenisistka na świecie, Iga Świątek, święci triumfy w Meksyku, przy okazji dobrze się bawiąc. Księżna Kate, również wyglądając na zadowoloną, prowadzi z wprawą wóz opancerzony. Meksykanki świętują Dzień Zmarłych w hollywoodzkim stylu, Hinduski zbierają kwiaty dla bogini, a Boliwijki pilnują czaszek-amuletów. Sportowczynie ścigają się ze sobą w najsłynniejszym maratonie, a rolniczki - z czasem, zbierając o świcie drogocenne kwiaty. Dramat konfliktu na Bliskim Wschodzie niesie wciąż rozdzierające serce obrazy - młodych Palestynek uciekających z dziećmi z Gazy przed inwazją izraelskich żołnierzy i Izraelek, jednoczących się w solidarności z porwanymi przez Hamas rodakami. Oto subiektywny przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Dramatyczny konflikt na Bliskim Wschodzi przynosi ogrom cierpienia. Palestynki rozpaczają po stracie bliskich w ogniu izraelskich bomb, Izraelki wzywają do uwolnienia najbliższych uprowadzonych przez Hamas. Na drugim końcu świata Meksykanki tradycyjnie czczą pamięć zmarłych podczas Dia de Muertos, a rdzenne Boliwijki pędzą na rowerach w ulicznym wyścigu. Hinduski oddają cześć mitycznej bogini, a Brytyjki - ulubionym bohaterom komiksów i gier. W Rzymie, na czerwonym dywanie, Juliette Binoche bawi się w towarzystwie fanów, a Trudie Styler i Sting obdarowują się czułością. Oto subiektywny przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Zrelaksowana Meryl Streep odbiera honorową nagrodę w Hiszpanii, Gwen Stefani sięga gwiazd w Hollywood, a Monica Bellucci z dumą prezentuje nowego partnera w Rzymie. Greta Thunberg znów dostaje się w ręce policji, a następczyni hiszpańskiego tronu dobrowolnie, choć obowiązkowo, staje w szeregach armii. Tancerki ćwiczą choreografię w nowojorskim kościele, a ratowniczki medyczne na ulicach Bukaresztu. Szkockie studentki zaliczają kąpiel w pianie, a pracownice kalifornijskiej winnicy pedicure w winogronach. Oto przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
W Chinach gimnastyczki wywijają szarfami, a Iga Świątek pokonuje Caroline Garcię. W Paryżu trwa święto mody - gwiazdy chodzą bez makijażu, a modelki w dyskotekowych kulach. Nepalki przeganiają deszcz ciągnąc rydwan, a indonezyjskie żołnierki celebrują rocznicę powstania sił zbrojnych, tańcząc. Giorgia Meloni szuka drogi w męskim świecie, złota, a skromna Jessica Chastain przyjmuje nagrodę, a konkurencję i tak wygrywa pani Dorothy, która w wieku 104 lat została najstarszą spadochroniarką w historii. Oto najciekawsze kobiece zdjęcia tygodnia.
Rozpędzone rikszarki biegną ulicami Tokio, a nagie pływaczki po angielskiej plaży - świętują równonoc jesienną. Azjatyckie sportowczynie rywalizują podczas letnich Igrzysk, latynoskie tancerki otwierają teksański mecz baseballowy, a Megan Rapinoe z pokorą żegna się z piłkarską murawą. Nepalczycy czczą młodą boginkę-dziewicę, brytyjskie druidki świętują równonoc, a chilijskie tkaczki rozmawiają z matką ziemią. Mongolia stawia na dostęp do edukacji dla młodzieży z niepełnosprawnościami, a Pakistan na rozwój zawodowy Afganek, które uciekły przez represjami z własnego kraju. Paryż żyje modą. Na pokazach rywalizują klasyczna elegancja i antypatriarchalne slogany. Oto wybór najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Król Karol z małżonką ucztują w Wersalu, księżna Kate odwiedza bazę Marynarki Wojennej w Somerset, a Harry i Meghan dopingują weteranów na zawodach sportowych w Düsseldorfie. Oprócz rodziny królewskiej, podróżują też gwiazdy - w przeważającej większości do owładniętego modą Mediolanu. Ulice Londynu dudnią od manifestacji w rocznicę śmierci Mahsy Amini, a Tel Awiwu od antyrządowych protestów. W Chinach maszeruje drużyna kolorowych bębniarek, a w Meksyku - pułk żołnierek, choć uwagę przyciągają raczej ich czworonożni towarzysze. Oto najciekawsze kobiece zdjęcia tygodnia.
Burmistrzyni Sandra patroluje ulice Meksyku, a księżna Kate sprawdza dobrobyt angielskich więźniów. Na Taylor Swift spada deszcz nagród, a na Arynę Sabalenkę ciężar porażki. Członkinie plemion Brazylii pilnują praw rdzennych mieszkańców, a chilijskie aktywistki pamięci ofiar wojskowego puczu. Przedstawiamy subiektywny wybór najlepszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Klisza, camera obscura, dagerotypia, cyjanotypia, polaroid. Tradycyjne techniki fotograficzne wcale nie odeszły do lamusa. W dobie instafotografii i i wyścigu do uwieczniania każdej chwili aparatem w telefonie wciąż znajduje się miejsce dla klasyki i przestrzeń do zadawania pytań o sens i rolę tego medium. Udowadnia to międzynarodowy festiwal fotografii analogowej startujący właśnie w Bydgoszczy.
Agnieszka Holland otrzymuje rekordową owację za "Zieloną Granicę, a Kamala Harris szuka miejsca w międzynarodowej układance. Aktywiści weneccy walczą o prawa Iranek, a wkurzone Hiszpanki o godność piłkarek. Rdzenne Boliwijki wspominają dzielną przywódczynię, a Hinduski czczą ósme wcielenie Vishnu. Nowy Jork rozbrzmiewa karaibskimi nutami, a Barcelona - swingiem seniorów. Wenecja skrzy od blichtru kreacji Armaniego, a Budapeszt zaprasza w podróż w kolorowe lata 70. Oto subiektywny wybór najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Przywoływanie wspomnień o bliskich i rola sztucznej inteligencji w rekonstruowaniu obrazów z dzieciństwa. Źródło jako początek twórczej drogi i pamięć jako jej siła napędowa. Zamrożone kwiaty, zamki z piasku i artyści w socjologicznym zapisie Zofii Rydet. W Sopocie trwa 9. edycja Festiwalu Fotografii "W Ramach Sopotu".
Królowa Kamila oddaje cześć dzielnej szpieżce, a córka Martina Luthera Kinga upamiętnia słynną mowę ojca. Matki w Kanadzie walczą z nielegalnym obrotem narkotykami, a w Stanach Zjednoczonych z powszechnym dostępem do broni. Hiszpanki obrzucają się pomidorami w ramach tradycji i głośno protestują w ramach wojny z seksizmem. Walijki nurkują w błocie, Japonki ratują drzewa, a Amerykanki promują ciałopozytywność jeżdżąc nago na rowerze. Bo mogą. Oto przegląd najciekawszych kobiecych zdjęć tygodnia.
Biją życiówki, ustalają nowe rekordy i łapią paskudne kontuzje. Lekkoatletki Mistrzostw Świata w Budapeszcie sukces świętują w cichym skupieniu i dzikiej euforii, emocje pokazując jak na dłoni. Płaczą, załamują się i skaczą z radości. Podają rękę przegranej rywalce, przytulają oszołomioną sukcesem współzawodniczkę, przez którą sekundy wcześniej zostały pokonane. W upięte dla wygody warkocze wplatają wstążki w kolorach flagi państwowej, a paznokcie malują w barwy narodowe. Słabsza płeć sportu? Nic z tych rzeczy. Od lekkoatletek bije podwójna siła - mięśni ze stali i ducha prawdziwej, siostrzeńskiej rywalizacji.
Róż zalewa właśnie cały świat wraz z szałem na kultową lalkę Barbie. Premiera hitu Grety Gerwig obudziła w milionach fanów różowe wspomnienia, ale sam kolor swoją moc objawiał już nie raz. Kultura popularna czerpie z niego garściami, gwiazdy estrady czynią go swoim znakiem rozpoznawczym. Wykorzystywany jest od lat do demonstrowania walki o prawa kobiet, równości płci i wsparcia chorych na nowotwory. Nie boją się go mężczyźni - różowe kreacje coraz częściej pojawiają się na wybiegach męskich kolekcji największych domów mody, a gwiazda futbolu, Leo Messi, zagra w różowych barwach na różowym stadionie. Różowe okulary zakłada się dziś nie po to, aby zobaczyć idealny świat, ale po to, by o niego zawalczyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.