Była jedną z pierwszych kobiet adwokatów w Polsce, walczyła o prawa człowieka, broniąc, niejednokrotnie za darmo, byłych więźniów politycznych, komunistów, a w 1936 roku także strajkujących pracowników krakowskiej fabryki Semperit oskarżonych o udział w zamieszkach po krwawym stłumieniu przez policję robotniczej demonstracji.

Najprawdopodobniej urodziła się w 1896 roku w Wiedniu w zamożnej i wykształconej rodzinie zasymilowanych polskich Żydów. Wychowywała się jednak w Warszawie, a jedną z jej nauczycielek na tajnych kompletach była Stefania Sempołowska, działaczka oświatowa, która m.in. organizowała akcje pomocy więźniom politycznym. Przyjaźniły się aż do śmierci Sempołowskiej.

Także w Warszawie Steinsbergowa skończyła studia prawnicze i rozpoczęła aplikację adwokacką. Po ślubie z Emilem Steinsbergiem przeprowadziła się do Krakowa, a później zaczęła pracę w kancelarii męża. W czasach, kiedy kobiety nie praktykowały prawa, podjęcie przez nią praktyki łamało konwenanse. Jak bardzo kobiety były wykluczone z życia zawodowego, pokazuje to, że aplikację mogła kontynuować dopiero po wyroku Sądu Najwyższego z 1923 roku, a do egzaminu podejść po kolejnym wyroku, wydanym siedem lat później. W końcu w 1931 roku została wpisana na listę adwokatów, dzięki czemu została jedną z pierwszych kobiet adwokatów w Polsce. Należała do Zrzeszenia Prawników Socjalistów, od 1934 roku była członkinią Polskiej Partii Socjalistycznej, a później Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, z której wystąpiła w 1955 roku.

Zasłynęła jako obrończyni komunistów i robotników, po wojnie zajmowała się sprawami rehabilitacji żołnierzy Armii Krajowej. Ponieważ kancelaria jej męża bardzo dobrze prosperowała, Steinsbergowa mogła prowadzić sprawy pro bono. Tłumaczyła, że robi to w imię wolności przekonań i prawa do prowadzenia działalności politycznej. W 1955 roku razem z Władysławem Winawerem broniła Kazimierza Moczarskiego, późniejszego autora „Rozmów z katem” skazanego za działalność w AK, a potem doprowadziła do jego rehabilitacji. Inwigilowana przez SB, która chwytając się kruczków prawnych, doprowadziła do pozbawienia jej prawa wykonywania zawodu.

Była członkinią i założycielką Komitetu Obrony Robotników, sygnowała „Raport Madrycki o przestrzeganiu praw człowieka i obywatela w Polsce”.

Zmarła w grudniu 1988 roku w Warszawie.