Chcesz spojrzeć na relację uczeń-mistrz z różnych perspektyw? Poznać lepiej ideę mentoringu, dobre praktyki, inspirujące przykłady? Zapraszamy na Kongres Mentoringu. Już 28 listopada w siedzibie Agory w Warszawie, ul. Czerska 8/10, doświadczeni mentorzy podzielą się swoim doświadczeniem. Informacje i bilety: http://kongresmentoringu.pl/

Kobiety nie awansują i nie dostają podwyżek, bo nie walczą o swoją pozycję w firmie i poprawę warunków pracy równie mocno jak mężczyźni? Ta zależność jest dyskusyjna i w żaden sposób nie tłumaczy powszechnego, jak świat długi i szeroki, zjawiska nierówności płacowych między kobietami i mężczyznami (tzw. gender gap). Prawdą jest jednak, że jeszcze do niedawna kobiety nie sięgały po awanse z równą determinacją co ich koledzy. Ale to się zmienia - kobiety przechodzą do ofensywy.

Takie wnioski można wyciągnąć z badań przeprowadzonych przez LeanIn.Org and McKinsey & Company, które w partnerstwie przyglądają się sytuacji Amerykanek na rynku pracy. Szczególnie tym zatrudnionym w korporacjach.

Badania, o których mowa (przeprowadzono je na grupie 70 tys. kobiet i mężczyzn), wskazują, że dziś w USA kobiety nawet częściej niż mężczyźni negocjują awanse oraz podwyżki.

I choć nie dowiadujemy się, na ile skuteczne są te negocjacje w jednym i drugim przypadku, to i tak zawiera się w tym ważna informacja: zmienia się świadomość kobiet na rynku pracy w ważnym zakresie - poczucia własnej wartości.

Z badań, o których mowa, wynika jeszcze jedna rzecz, nad którą warto się pochylić i z której trzeba wyciągnąć wnioski. Okazuje się, że te kobiety, które przychodzą do przełożonych z oczekiwaniem awansu i wzrostu pensji - znacznie częściej niż mężczyźni, którzy postępują podobnie czy kobiety, które się „nie wychylają”- postrzegane są jako agresywne. Nietrudno się domyślić, że za takim postrzeganiem rzeczy stoją stereotypy.

Skoro od kobiet oczekuje się uległości i podporządkowania, każdej, która ma odwagę się odezwać i o siebie zawalczyć, łatwo przypiąć łatkę konfliktowej i buntowniczki.

Jak zauważa Izabela Kobierecka, psycholożka biznesu i coach, wiele współczesnych kobiet zachowuje się androgenicznie, co znaczy, że korzystają z całego wachlarza zachowań, jaki jest dostępny w danej sytuacji, nie poprzestając tylko na zachowaniach zarezerwowanych dotąd dla swojej płci.

„Takie kobiety - mówi psycholożka - w sytuacjach intymnych mogą być kokietkami, ale w sytuacjach biznesowych stają się twardymi graczkami, które nie dają się nabrać na komplementy. Bo komplementowanie, odnoszenie się do czynników czysto fizycznych to taki trik powszechnie stosowany w negocjacjach, który ma partnera zmiękczyć.

Częściej działa na kobiety niż mężczyzn i polega na tym, że jak ktoś np. powie kobiecie, że ślicznie wygląda, to ta będzie bardziej skłonna zgodzić się na układ, który nie do końca ją satysfakcjonuje.

Kobieta androgeniczna nie da się zwieść. Przyjmie komplement bez euforii i zaraz wróci do negocjacji. Ktoś może uznać, że jest zimna czy wredna, a ona po prostu nie traci z pola widzenia celu, jaki przyświeca temu konkretnemu biznesowemu spotkaniu. Czy obiektywnie jest agresywna?”.

Takich kobiet, o których mówi Izabela Kobierecka, jest coraz więcej - w pracy stawiają przede wszystkim na cele i rozwój, a nie na relacje. Wiele z nich odkłada macierzyństwo, niektóre świadomie z niego rezygnują. Wyrywają się z ciasnego gorsetu „grzeczne”, który krępował kobiety od pokoleń. Ale nie wszystkie jesteśmy androgeniczne. Stąd, jak zauważa psycholożka, jest jeszcze jeden powód postrzegania kobiet domagających się podwyżki jako agresywnych: może naprawdę takie są?

„Kobiety bardzo długo są cierpliwe.

Czekają, aż ktoś doceni to, jak ciężko pracują. Kiedy to się nie dzieje, długo znajdują usprawiedliwienia: bo rodziły dzieci, bo były na urlopach macierzyńskich, bo urywały się z pracy na przedstawienia szkolne. W końcu dochodzą do wniosku, że to wspaniałomyślne ze strony szefa, że ich nie zwolnił.

Ale nie ma rady - przychodzi moment, gdy kobieta zdaje sobie sprawę, że jest robiona w balona - koledzy, którzy mają ten sam staż pracy trzy razy awansowali, co roku dostają podwyżki, a wcale nie mają większych osiągnięć niż ona, nie pracują ciężej. W takiej kobiecie narasta frustracja i gdy w końcu zbiera się na odwagę, by porozmawiać z szefem, eksploduje”.

Dlatego podstawą dobrych negocjacji jest wyczucie chwili. O swoją pozycję trzeba walczyć wtedy, gdy ta, w której jesteśmy, zaczyna nas uwierać. Ale zasad skutecznych negocjacji jest więcej, podpowiada Izabela Kobierecka.

Siedem zasad skutecznych negocjacji. Jak wywalczyć podwyżkę i awans?

1. Wybierz właściwy moment

Nie przeczekuj. Na spotkanie z szefem zdecyduj się wtedy, gdy zaczynasz odczuwać dyskomfort. Nie bądź sfrustrowana, kontroluj emocje. Idź z nastawieniem, że zasłużyłaś na lepsze warunki pracy.

2. Bądź profesjonalnie przygotowana do rozmowy

Dowiedz się, jakie są zarobki w firmie i ile zarabiają osoby na równorzędnych stanowiskach. Nie wyciągaj prywatnych argumentów typu kredyt we frankach czy potrzeba kupienia nowego samochodu - to nikogo nie interesuje. Bądź merytoryczna - przedstaw swoje osiągnięcia, a jeśli to możliwe, pokaż rekomendacje od klientów i partnerów. Opowiedz o swoich mocnych stronach i umiejętnościach. Podstawowa zasada: mów o sobie dobrze, bądź dla siebie łaskawa.

3. Dobry timing, czyli nie rozmawiaj w biegu

Nie umawiaj się na spotkanie w tzw. międzyczasie. Ustal konkretną datę i godzinę spotkania, pamiętając, by nie był to poniedziałek rano, kiedy wszyscy mają dużo obowiązków, ani piątek popołudniu, gdy każdy myśli o weekendzie. Środek tygodnia w porze lunchu to idealny czas na taką rozmowę.

4. Nie twórz scenariuszy

Nie fantazjuj na temat tego, co może się stać podczas spotkania, bo wcześniej czy później dojdziesz do wniosku, że zostaniesz wyśmiana. To powoduje rezygnację i już na starcie osłabia twoją pozycję w czasie negocjacji. Warto iść z ciekawością tego, co szef nam powie i zaproponuje.

5. Idź na spotkanie z konkretną liczbą

Jeżeli oczekujesz podwyżki, podaj konkretną kwotę. Osoby, które określają dokładnie, ile chcą, częściej są usatysfakcjonowani niż ci, którzy każą się domyślać.

6. Wyjdź z konkretną liczbą, konkretną deklaracją

Na rozmowę o podwyżkę dobrze wybrać taki moment, kiedy nie ma jeszcze zabudżetowanych środków. Pamiętajmy, że szef może mieć wtedy związane ręce i nie spełnić naszych oczekiwań, nawet gdyby w innej sytuacji był skłonny to zrobić. Z takich i wielu innych powodów z rozmów o podwyżkę wychodzimy z mglistymi deklaracjami - coś się zadzieje, ale nie wiadomo kiedy. Nie pozwólmy na to! Nie wychodź ze spotkania z szefem ze zdaniem: „Będę czekać na sygnał”, bo możesz się nie doczekać. Umów się na konkretny dzień konkretnego miesiąca. Po spotkaniu napisz e-mail - podziękuj za spotkanie i przypomnij tę datę, którą wspólnie uzgodniliście. Zalety takiego działania? Przejmujesz kontrolę i nie musisz plotkować po kątach z kolegami, że szef niepoważny, bo miał się odezwać, a tego nie robi. Umawiając się na konkretny dzień, dużo łatwiej zrobić kolejny krok w negocjacjach.

7. Przyjmuj krytykę wybiórczo

Zawsze znajdzie się ktoś, kto cię skrytykuje. Powie, że jesteś agresywna, roszczeniowa, rozpychasz się łokciami, że na nic nie zasłużyłaś. Najczęściej krytykują ci, którym zabrakło odwagi, by o siebie zawalczyć. Łatwiej jest kogoś zadziobać, trudniej zbudować własną pozycję. Bądź ponad to!

I na koniec najważniejsze - najczęściej awansują osoby, które są asertywne. Te, które postawiły granice i nie dają sobie wejść w pracy na głowę. Ci, którzy tego nie zrobili, chodzą na krótkiej smyczy. A dobrze mieć świadomość, że łatwiej było nie dać się uwięzić niż potem ze smyczy uwolnić. 

Zasady skutecznych negocjacji warto przeczytać kilka razy i wziąć do serca. A potem umówić się na spotkanie z szefem. Środa w przyszłym tygodniu o 11.30?

Izabela Kobierecka - psycholog, konsultant i trener. Od 15 lat współpracuje z Intrą Biznes, gdzie tworzy i prowadzi szkolenia dla biznesu, organizacji pozarządowych i placówek oświatowych. Jest też niezależnym szkoleniowcem, który specjalizuje się w przygotowywaniu, koordynowaniu i wdrażaniu projektów rozwojowych dla kadry menedżerskiej i zespołów pracowniczych

***

Weź udział w konkursie i wygraj cenne nagrody. Czy na swojej drodze zawodowej spotkałaś kobietę, która pomogła Ci w rozwoju? Opowiedz nam swoją historię o kobiecej solidarności w miejscu pracy!