- Jestem tu głównie po to, żeby podziękować, przede wszystkim paniom z muralu, kobietom wolności, tym, dzięki, którym żyjemy dziś w wolnym kraju - mówiła Aleksandra Klich, redaktorka naczelna "Wysokich Obcasów", które organizują akcję "Kobiety na mury". - Dziękuję za to, co dla nas zrobiłyście po cichu, w ukryciu, bez rozgłosu i za to, że zgodziłyście się być razem na tym muralu, choć często dzielą was poglądy, decyzje i emocje. Jesteście dla mnie, dla nas, dla teamu "Wysokich Obcasów" i "Gazety Wyborczej" prawdziwymi bohaterkami wolności, równości i solidarności. Wiecie, kiedy stanąć razem w słusznej sprawie. Dziś tą sprawą jest to, by pamiętać, co kobiety robiły, żeby Polska była wolna, o tym, co robią teraz, by w przyszłości była wolna, równa, sprawiedliwa.