Zapytałyśmy was o to, gdzie uprawiacie seks. Byłyśmy ciekawe, jakie okoliczności i przestrzenie wyzwalają w was namiętność. W jakich sytuacjach czujecie się najseksowniej. Dziękujemy za wszystkie nadesłane listy. W najbliższych dniach opublikujemy je na naszym serwisie, a 29 października listy pojawią się w papierowym wydaniu „Wysokich Obcasów” wraz z komentarzem dr Alicji Długołęckiej.
***
Kiedyś mogliśmy to robić wszędzie, o każdej porze i w każdych warunkach. Po kilku latach zmieniają się oczekiwania, np. wobec miejsca.
To nie będzie dla wszystkich ekscytujące, ale teraz największą przyjemność sprawia nam seks w przestrzeni domowej, ale muszą być spełnione warunki. Zmywamy z siebie – najlepiej wspólnie – cały ciężar dnia. Może to być prysznic lub wspólna gorąca kąpiel z kieliszkiem wina. A potem przenosimy się przed kominek. Częścią naszej gry wstępnej jest masaż CAŁEGO ciała. Teraz właśnie to sprawia nam największą przyjemność.
***
CZYTAJ TAKŻE: Można zadać tysiąc pytań: Gdzie? Kiedy? Jak? Ale istotne jest tylko jedno - z kim?