''Wysokie Obcasy'' w kioskach od 28 września

red.
A w nich:
1 z 9

Wysokie Obcasy

Okładka

2 z 9

Rozmowa z aktorką i reżyserką Małgorzatą Potocką

Spotykacie się z Ciechowskim regularnie. Niby służbowo, w sprawie filmu, ale oboje wiecie, że to coś więcej. On jest żonaty, ty jesteś mężatką z dzieckiem. Igracie z ogniem.
Jestem tym przerażona. Wiem, że jeśli się zdecyduję na krok dalej, to ucierpi wiele osób. A Józek czuje, że między mną a Grzegorzem coś jest, ale nie walczy o mnie, odpuszcza.

I pewnego razu mówi do ciebie: "Jedź do niego, zamieszkajcie razem, spróbujcie".
Żyłam w dwóch rzeczywistościach, jakiś obłęd! Nie przestałam kochać Józka i zaczęłam kochać Grzegorza.

Ale nie podejmujesz decyzji. Chciałaś, żeby ktoś to zrobił za ciebie?
Tak, bo nie potrafiłam zdecydować, nie miałam odwagi wyjść z domu, z mojego dotychczasowego świata. Nie chciałam skrzywdzić Józka, bałam się, że Grzegorzem się tylko zabawię i go porzucę. Każda decyzja była zła.

Z waszego łódzkiego domu wyszłaś bez niczego. Kobiety zwykle tak nie robią, to faceci wynoszą się z jedną walizką.

3 z 9

Dajemy Tel Awiwowi szansę

Sytuacja polityczna, agresja, splątanie religii z państwem są dla nas trudne do zniesienia, ale ciężko byłoby opuścić Izrael. Pomyśleliśmy, że wystarczy zamieszkać na pustyni na południu. Tam żyłoby się spokojniej, rolnicy uprawiający arbuzy i my.
Reportaż Karoliny Domagalskiej ukazujący życie pary 38-latów i ich dwóch córek.

4 z 9

Helena Trestikova. Całe życie na taśmie

Sceptycy piszą: "Z filmów Trestikovej można się co najwyżej dowiedzieć, że ludzkie życie jest mdłe". Entuzjaści: "Nikt tak dobrze nie oddał paradoksów czeskiej transformacji jak ona".

5 z 9

Agnieszka, autorka "Z dołu": To jest blog o tym, że mam SM, siedzę na wózku i mam dziecko

Ludzie mnie podglądają. Patrzą na ręce, czy sobie poradzę. Mam tego dosyć.

6 z 9

Stres - niewidzialny zabójca

Nie miałem pojęcia, że jestem zestresowany - powiedział Tom Row, pracownik naukowy z Tennessee, kiedy ratownicy reanimowali go na podłodze jego gabinetu, a lekarz orzekł zawał spowodowany przepracowaniem.

7 z 9
Fot. Arkadiusz Ścichocki/Agencja Wyborcza.pl, styl. Zuzanna Wiciejowska
Fot. Arkadiusz Ścichocki/Agencja Wyborcza.pl, styl. Zuzanna Wiciejowska

Węgierka, Śliwka w roli głównej

Śliwka z cynamonem i wanilią, z imbirem i chili, z gałką muszkatołową i przyprawą do pierników, z rumem, ze śliwowicą, z porto, sherry i maderą. Do wieprzowiny, gęsiny, greckiego jogurtu, ricotty i drożdżowego ciasta. Mam apetyt na nie wszystkie.

8 z 9

Anna Górska - projektantka górskich schronisk

Projektowała w zgodzie z tradycją starej architektury góralskiej, kierując się fińskim przysłowiem ludowym, że trzeba słuchać sosny, pod którą się mieszka.

9 z 9
Fot. Albert  Zawada / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Albert Zawada / Agencja Wyborcza.pl

Dlaczego chłopaki nie płaczą? Rozmowa z psychoterapeutą Zbigniewem Miłuńskim

Porozmawiajmy o słabości. Podobno mężczyźni nie wiedzą, jak wyrażać uczucia, jak o nich rozmawiać.
Często mężczyźni wyrażają uczucia niewerbalnie, w sposób mało czytelny dla wielu kobiet - swoim zachowaniem, tym, co robią i jak. Natomiast wielu z nich nie potrafi komunikować swoich uczuć, mówić o nich. Zdarza się również, że mężczyźni nie wiedzą, co czują, więc nic dziwnego, że nie potrafią o tym mówić. Taki jest tradycyjny model męskości. Od mężczyzny nie oczekiwano czułości. Miał dawać sobie radę. Miał być wytrwały. W bitwie zwycięża raczej ten, kto ma grubszą skórę, niż ten, kto ma skórę miękką.
Skutki tego modelu w połączeniu ze współczesnymi wymaganiami bywają takie, że mężczyźni nie zauważają, że są zmęczeni, i się zaharowują. Nie widzą stanu swojego ciała, nie zauważają, że powinni się zatrzymać. Jesteśmy zaprogramowani, żeby osiągać cele, a nie po to, żeby żyć w zgodzie ze swoim rytmem, szanować go. Muszą rozwinąć umiejętność bycia w kontakcie ze sobą, żeby umieć się wycofać, kiedy tego potrzebują, zrozumieć, że nie muszą być cały czas aktywni, sprawni, dyspozycyjni.
Znam skrajne historie takich mężczyzn. Jeden po dwóch miesiącach nieustannego wysiłku miał wypadek samochodowy. Jak się ocknął w tym samochodzie, to natychmiast myślał, do kogo zadzwonić, żeby pożyczyć samochód, bo musi przecież zrobić to i tamto. Nie pomyślał, że to, co robi, jest samobójcze. Pracował intensywnie i zarabiał, po czym przyjeżdżał do domu i opiekował się dzieckiem, w międzyczasie robił zakupy, gotował.

Raczej słyszy się o tym, że teraz kobiety biorą na siebie to wszystko.
Tak, ale coraz częściej spotykam też mężczyzn, którzy tak żyją! Mają bardzo dużo obowiązków zawodowych i domowych. To nie jest powszechny model, ale narastająca tendencja.
Z drugiej strony zwolennik tradycyjnego wzorca męskości jest - w pewnym sensie - słaby, bo jest niewolnikiem tego modelu. Cokolwiek by się działo, musi grać "twardziela". W przeciwnym razie będzie "mięczakiem", a tego boi się najbardziej. Zatem trzeba być silnym i niezależnym, żeby móc okazać słabość, pokazać, że się czegoś potrzebuje. Jeżeli się nie pokaże miękkiego brzuszka, nie ma też bliskości.

Przewiń i czytaj dalej Wysokie Obcasy