Dlaczego durnie kochają zołzy?
Pipi Langstrumpf
Dowód na to, że zołzowatość może być wrodzona i ujawnić się we wczesnym dzieciństwie. Na nosie miała piegi, w nosie modę, bon-ton i społeczne normy. Miała własne pieniądze, mieszkała sama, goniła wszystkich, którzy a to próbowali zapędzić ją do szkoły, a to do domu dziecka. Podnosiła konia jedną ręką. Strach pomyśleć, co mogłaby zrobić dwiema mężczyźnie, który jej podpadł.
Scarlett O?Hara
W obronie własnego ''ja'' gotowa zabić oprycha i tańczyć w żałobie ku zgrozie starych ciotek. Mężczyzn używała jak skrzynki z narzędziami. Pierwszego męża poślubiła, by zemścić się na Ashleyu Wilkesie, który jej nie chciał. Drugiego, by zdobyć pieniądze. Na jej szczęście obaj umarli i mogła wyjść za szalejącego za nią Rhetta Butlera. Głównie dla zabawy.
Karen Blixen
Wyszła za mąż za kuzyna i pojechała z nim do Afryki, bo w Danii śmiertelnie się nudziła. Gdy ją zdradził i zaraził syfilisem, rozwiodła się i zaczęła polować na lwy. Ukochanego Denysa Finch Hattona, który nie chciał się z nią związać na poważnie, wyrzuciła z domu i została sławną pisarką. Poza tym uprawiała kawę na wysokości, na której podobno kawa nie rośnie, bo po co słuchać innych, skoro można samej spróbować.
Margaret Thatcher
W czasach, gdy Brytyjki szukały bogatych panów, mogących zapewnić im nowoczesne kuchnie, w których z biegłością żony ze Stepford na okrągło można piec muffiny, ona skończyła Oxford, a następnie poślubiła Denisa Thatchera, który popchnął ją do polityki. Pierwsza kobieta-premier Wielkiej Brytanii, którą Związek Radziecki nazwał ?Żelazną Damą?. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek coś upiekła, ale kogo to dziś obchodzi.
Julia Roberts
Wmówiła całemu światu, że usta, którymi można jeść szparagi w poprzek są piękne. Skasowała miliony dolarów za filmy i zgarnęła Oscara. Zdarza się, że na czerwonym dywanie pojawia się nieogolona, bo niby co komu do jej pach. Latami spławiała kolejnych narzeczonych, jednego trzy dni przed ślubem. Na koniec kupiła sobie męża - pierwszej żonie Danny?ego Modera zapłaciła za szybki rozwód. Do dziś są szczęśliwym małżeństwem.
Baśka Wołodyjowska primo voto Jeziorkowska
Nie dla niej haftowanie serwetek, wolała pomachać szabelką. Brała od życia co chciała. Kiedy w oko wpadł jej Michał Wołodyjowski, nie bacząc, że kocha się w mimozowatej Krzysi, sama wyznała mu miłość i zagarnęła dla siebie. Popamiętał ją Azja Tuhajbejowicz: uciekając z jego niewoli, rozkwasiła mu nos, zgruchotała kości twarzy, a na koniec dziabnęła w oko.
Hillary Clinton
Prezydenta zrobiłaby nawet z czyściciela dywanów. Ani myślała być tylko ozdobną paprotką u boku Clintona - jako pierwsza dama wystartowała do senatu. Kiedy małżonek zaszalał z Moniką Lewinsky, całemu światu pokazała twarz o mimice płyty nagrobnej w alei zasłużonych. Biały Dom zapewne pokrył się szronem od jej lodowatego spojrzenia. Dziś Bill gra sobie w klubach jazzowych na saksofonie, a Hillary gra pierwsze skrzypce w światowej polityce.
A co na to faceci?
Czy mężczyźni naprawdę kochają zołzy? Kultowy poradnik przeczytał i na swoim męskim ego przetestował Jarosław Murawski. Co z tego wyniknęło? Czytaj w najnowszym numerze Wysokich Obcasach Extra!
O męskich kłopotach z zołzami słuchaj też w ''Poranku online'' w Czwórce Radiu z Wizją - piątek, 24 sierpnia, godz. 6-9