"Czekałam na to 39 lat". W Gdańsku odsłonięto mural "Kobiety Wolności"

Anna Dobiegała
Odsłonięcie muralu 'Kobiety Wolności'. Od lewej: Henryka Krzywonos, Joanna Duda-Gwiazda, Joanna Wojciechowicz, Urszula Ściubeł, Ewa Ossowska i Elżbieta Goetel

Odsłonięcie muralu 'Kobiety Wolności'. Od lewej: Henryka Krzywonos, Joanna Duda-Gwiazda, Joanna Wojciechowicz, Urszula Ściubeł, Ewa Ossowska i Elżbieta Goetel (Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl)

W piątek na przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Gdańsk-Strzyża oficjalnie odsłonięto mural "Kobiety Wolności".
1 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

Na uroczystości pojawiły się kobiety, które znalazły się na muralu. Wśród nich m.in. ikona "Solidarności" Henryka Krzywonos, motornicza, która w piątek 15 sierpnia 1980 roku zatrzymała prowadzony przez siebie tramwaj w okolicach Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Przyszła również Ewa Ossowska, która wspólnie z Anną Walentynowicz i Aliną Pienkowską w sobotę 16 sierpnia 1980 roku zamknęła bramę Stoczni Gdańskiej, by robotnicy zostali i kontynuowali strajk.

2 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

- Ten projekt ma zwrócić uwagę na rolę kobiet w "Solidarności"- mówił marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. - Połowę wielkiego 10-milionowego ruchu "S" stanowiły kobiety. Dzisiaj oddajemy hołd tym paniom. Chcemy je wydobyć na światło dzienne.

3 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

- Witam serdecznie koleżanki, które przybyły na tę uroczystość, a szczególnie te, z którymi strajkowałam w sierpniu 1980 roku. Cieszę się, że po 39 latach możemy stanąć w jednym szeregu. Tak się składa, że kiedy sytuacja wymaga odwagi i determinacji kobiety są obecne i stają na pierwszej linii - mówiła wzruszona Ewa Ossowska.

4 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

- Widać charakter tych dziewczyn - mówił z podziwem o muralu Bogdan Borusewicz, mąż zmarłej w 2002 roku Aliny Pienkowskiej.

5 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

- Jestem tu głównie po to, żeby podziękować, przede wszystkim paniom z muralu, kobietom wolności, tym, dzięki, którym żyjemy dziś w wolnym kraju - mówiła Aleksandra Klich, redaktorka naczelna "Wysokich Obcasów", które organizują akcję "Kobiety na mury". - Dziękuję za to, co dla nas zrobiłyście po cichu, w ukryciu, bez rozgłosu i za to, że zgodziłyście się być razem na tym muralu, choć często dzielą was poglądy, decyzje i emocje. Jesteście dla mnie, dla nas, dla teamu "Wysokich Obcasów" i "Gazety Wyborczej" prawdziwymi bohaterkami wolności, równości i solidarności. Wiecie, kiedy stanąć razem w słusznej sprawie. Dziś tą sprawą jest to, by pamiętać, co kobiety robiły, żeby Polska była wolna, o tym, co robią teraz, by w przyszłości była wolna, równa, sprawiedliwa.

6 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

Na odsłonięciu muralu pojawiła się Ewa Korczyńska, córka Jadwigi "Jagody" Piątkowskiej, poetki, maszynistki w czasie strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku, aresztowanej i pobitej w więzieniu za działalność w solidarnościowym podziemiu. Na muralu znalazły się słowa jej wiersza "Ewie - mojej 12-letniej córce" z 29 sierpnia 1980 roku z godz. 23.45.

7 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

Kobiety "Solidarności" wraz z marszałkiem Strukiem przecięły biało-czerwoną wstęgę oplatającą filar. Uroczystej chwili towarzyszyły dźwięki piosenki "Mury" Jacka Kaczmarskiego.

8 z 9
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl
Fot. Martyna Niecko / Agencja Wyborcza.pl

Wspólne zdjęcie bohaterek i autorek muralu "Kobiety Wolności".

9 z 9
.
.

.

Komentarze
Zuchy! Murale są super :-)
już oceniałe(a)ś
3
0
Oooo.... na obcasach przyszły też Struzik i Borusewicz.
już oceniałe(a)ś
0
1